ANNIHILATOR

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5325
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: ANNIHILATOR

03-08-2015, 08:59

Kilgore pisze:Dobra, pora odpalić ich opus magnum King of the kill.
Dla mnie jedynka i KoTK to najlepsze co spłodził Waters. Never Neverland kładzie trochę płaskie brzmienie i brak mu dzikości i tego specyficznego klimatu jedynki - kompozycyjnie jest tez mocno nierówna - z jednej strony ciosy jak Phantasmagoria, Imperiled Eyes i I am in command , a z drugiej takie wtopy jak Kraf diner czy Reduced to ash.
Set the World on fire też lubię, ale muszę mieć dzień na tę płytę...
Aha, i nie wiedzieć czemu, lubię Remains, chociaż te specyficzne brzmienie nie każdemu dopasuje...
Ale kompozycyjnie świetna.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Kilgore
rasowy masterfulowicz
Posty: 2156
Rejestracja: 21-12-2010, 20:34

Re: ANNIHILATOR

03-08-2015, 09:16

Remains jest u mnie na drugim miejscu po KotK, świetne kompozycje i chyba najszybszy kawałek w ich dyskografii. Uwielbiam natomiast brzmienie kotk, dla mnie jest to płyta kompletna, pierwsza dziesiątka thrashu.
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5325
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: ANNIHILATOR

03-08-2015, 09:45

Kilgore pisze:Remains jest u mnie na drugim miejscu po KotK, świetne kompozycje i chyba najszybszy kawałek w ich dyskografii. Uwielbiam natomiast brzmienie kotk, dla mnie jest to płyta kompletna, pierwsza dziesiątka thrashu.
Do tego to chyba najbardziej urozmaicona płyta w ich dyskografii (był tam thrash, speed metal, hard rock, a nawet klimaty panteropodobne w The box) - Waters był wtedy w najwyższej formie, wokalnie też fajne wyszło.
Jego następca, choć zbliżony stylistycznie (Refresh the demon z 1996) by już słabszy, chociaż taki "A man called nothing" to jeden z ich najlepszych utworów ever.
Płyty z Paddenem średnio lubię, chociaż taki Schizo Deluxe bardzo mi kiedyś przypasował.
Nowej na pewno wcześniej posłucham, ale czy kupię, to nie wiem...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Thetoxicavenger
rozkręca się
Posty: 70
Rejestracja: 04-08-2014, 09:01

Re: ANNIHILATOR

03-08-2015, 11:18

Criteria też jest mocna
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3114
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: ANNIHILATOR

03-08-2015, 13:47

Criteria bdb. Nowy kawałek niestety poniżej oczekiwań, wokal słaby jak dla mnie.

[youtube][/youtube]

Padden ma wokal sto razy leszy niż Waters.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: ANNIHILATOR

03-08-2015, 20:18

Sgt. Barnes pisze: Do tego to chyba najbardziej urozmaicona płyta w ich dyskografii (był tam thrash, speed metal, hard rock, a nawet klimaty panteropodobne w The box) - Waters był wtedy w najwyższej formie, wokalnie też fajne wyszło.
Jego następca, choć zbliżony stylistycznie (Refresh the demon z 1996) by już słabszy, chociaż taki "A man called nothing" to jeden z ich najlepszych utworów ever.
Płyty z Paddenem średnio lubię, chociaż taki Schizo Deluxe bardzo mi kiedyś przypasował.
Nowej na pewno wcześniej posłucham, ale czy kupię, to nie wiem...
King of the Kill, racja, to bardzo dobry i urozmaicony album, chyba najchętniej i najczęściej przeze mnie słuchany. Jest tylko jedno ale - liczy się tylko pierwsza wersja MFN, bez poprzestawianych kawałków. Bad Child musi być na końcu, a The Box na początku. Inaczej się nie liczy.

Z płyt z Paddenem najbardziej lubię s/t. "Annihilator" to czysta, thrashmetalowa petarda, w której liczą się prędkość, szybkostrzelne solówki i mroczna atmosfera.
A tak poza tym do tych lepszych należą jeszcze Schizo Deluxe oraz Feast. Mówię Wam, po najnowszej płycie zatęsknicie za Paddenem.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9350
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: ANNIHILATOR

04-08-2015, 20:15

Jeżeli chodzi o amplitudę jakości nagrań to ten zespół zarządza, zawsze myślałem że najgorsze numery popełnione przez zespół metalowy to Nothing Else Shitters i francuzkojęzyczny koszmarek Rudego z 'Youthanasia' ale Cuple Suicide, które usłyszałem z 8 lat temu przejęło kakaową pałeczkę.
Yare Yare Daze
Nothingface
postuje jak opętany!
Posty: 422
Rejestracja: 05-02-2012, 17:35
Lokalizacja: Toruń

Re: ANNIHILATOR

04-08-2015, 21:08

Couple suicide to faktycznie gówniany utwór.

Debiut i King of the Kill to pozycje obowiązkowe. Wczesne nagrania warto obczaić. Resztę jak ktoś ma chęci i cierpliwość.

Generalnie Waters to bardzo ciekawa postać. Techniczny wymiatacz z mega charakterystycznym stylem gry. Do tego wydaje się mega w porządku gościem. Od nastu lat jednak łupie w koło macieju te same patenty z lepszym lub gorszym skutkiem. To jest człowiek, któy poświęcił się temu zespołowi w 300% i nawet bardziej dochodowa fucha w Megadeth go nie zachęciła (Czytałem jakąś wypowiedź, gdzie właśnie tak uzasadniał odmowę Rudemu). Chciałbym poczytać jego biografię.
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: ANNIHILATOR

17-08-2015, 19:49

[youtube][/youtube]
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: ANNIHILATOR

25-08-2015, 14:27

Dawidzie Paddenie, wracaj.
Jeffowi się bardzo mocno wokal skiepścił od czasów "Remains". Słaby ten kawałek.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5325
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: ANNIHILATOR

26-08-2015, 12:19

moonfire pisze:Dawidzie Paddenie, wracaj.
Jeffowi się bardzo mocno wokal skiepścił od czasów "Remains". Słaby ten kawałek.
Kolejny przykład fatalnego użycia ProTools - słychać, że to wszystko posklejane jakoś na siłę, z wokalem który brzmi jakby Jeff miał zatwardzenie i solówką z kategorii masturbator...
Może i koncerty dalej grają wyśmienite, ale płyt ich tak od Schizo Deluxe nie bardzo chce mi się już słuchać.
Wczoraj zapuściłem Alicję i Króla - kurwa, jak tam wszystko pięknie chodzi i fruwa.
No nic, zostają te koncerty.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Thetoxicavenger
rozkręca się
Posty: 70
Rejestracja: 04-08-2014, 09:01

Re: ANNIHILATOR

26-08-2015, 14:13

Mi się riffowo podoba ale ten wspomagacz wokalny u watersa to mi się to kojarzy z all for you ....
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: ANNIHILATOR

31-08-2015, 16:53

[youtube][/youtube]
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14348
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: ANNIHILATOR

18-09-2015, 16:01

Waters chyba się cofnął w rozwoju
beznadziejny ten album

swoją drogą widze tu fanów wokalu Jeffa z lat 90-tych
z tego co pamietam Remains wg mnie do tej pory było ich najwiekszą kupą ale King of the Kill kompletnie nie pamietam
chyba pora znowu się z nimi zmierzyć aby porównać z nową płyta i ustalić co jest kupskiem nr. 1 :P
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4041
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: ANNIHILATOR

29-09-2015, 21:31

Płyta wyjebista! I nikt mi nie wmówi że jestem pijany.
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14348
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: ANNIHILATOR

29-09-2015, 21:37

naćpany ? :P
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4041
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: ANNIHILATOR

29-09-2015, 21:48

Podoba mi się, ale ja lubię King of the Kill i Remains, więc może dlatego sytuacja tak wygląda.
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Kilgore
rasowy masterfulowicz
Posty: 2156
Rejestracja: 21-12-2010, 20:34

Re: ANNIHILATOR

29-09-2015, 21:50

Rattlehead pisze:Podoba mi się, ale ja lubię King of the Kill i Remains, więc może dlatego sytuacja tak wygląda.
Narobiłeś mi smaka, biorę się za badanie.
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Karkasonne

Re: ANNIHILATOR

29-09-2015, 21:53

Wokal to momentami takie rżnięcie pod Hetfielda że aż wstyd, nie mówiąc już o podjebaniu połowy "Damage Inc.";)
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4041
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: ANNIHILATOR

29-09-2015, 21:57

Karkasonne pisze:Wokal to momentami takie rżnięcie pod Hetfielda że aż wstyd, nie mówiąc już o podjebaniu połowy "Damage Inc.";)
Ale przecie wokalnie to jest normalny Waters! Co do My Revenge to faktycznie pojechali, a jeszcze Snap i podobno niejaki Ich Tu Dir Weh brzmi jednakowo.
support music, not rumors
ODPOWIEDZ