faktycznie coś jest na rzeczy....
MGŁA
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Ołówkiiiii
- w mackach Zła
- Posty: 732
- Rejestracja: 17-12-2012, 18:32
Re: MGŁA
Crushing The Holy Trinity 3CD na allegro: https://allegro.pl/oferta/crushing-the- ... 2091625021
The fate of all mankind I see Is in the hands of fools.
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14661
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: MGŁA
taka ciekawostka koncert MGŁY w pełnym wydaniu jest dostępny na ARTE.
Youtube - Mgla - Alcatraz 2022 - @ARTE Concert
Mgla - Alcatraz 2022 - @ARTE Concert
Youtube - Mgla - Alcatraz 2022 - @ARTE Concert
Mgla - Alcatraz 2022 - @ARTE Concert
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1254
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: MGŁA
Michał i Darkside we wspólnym projekcie. Całkiem spoko to brzmi, choć mam wrażenie, że ciut przydługie.
Garść też newsów od chłopaków:
Related news:
- Hauntologist "Hollow" album announced, to be released February 2024 on No Solace. The Fall and Darkside doing what starts off with experimental black metal and leans toward other genres and forms of expression. Links to first single "Ozymandian" below.
- Prelest "Teodal" 3" CD released in September 2023. M doing heavy electronics / industrial noise. Bandcamp link below. Physical copies available at the usual suspects.
As for Mgła itself:
- two releases considered for 2024, starting with a retrospective one.
- no live activity until futher notice.
Garść też newsów od chłopaków:
Related news:
- Hauntologist "Hollow" album announced, to be released February 2024 on No Solace. The Fall and Darkside doing what starts off with experimental black metal and leans toward other genres and forms of expression. Links to first single "Ozymandian" below.
- Prelest "Teodal" 3" CD released in September 2023. M doing heavy electronics / industrial noise. Bandcamp link below. Physical copies available at the usual suspects.
As for Mgła itself:
- two releases considered for 2024, starting with a retrospective one.
- no live activity until futher notice.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- TrombaZaguady
- rozkręca się
- Posty: 49
- Rejestracja: 30-11-2023, 23:15
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1743
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: MGŁA
alternatywkom się spodobaTrombaZaguady pisze: ↑08-01-2024, 19:39Całkiem przyjemnie się tego słucha, ale po ostatnim kawałku musiałem się przejść po pokoju z zażenowania
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 376
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: MGŁA
Mi właśnie ostatni utwór najbardziej zapadł w pamięć. Fajna historia jest tam opowiedziana Fajne gitary są na tym albumie - takie mega delikatne - mają klimat. Ale nie oszukujmy się - kilka odsłuchów i do piachu z tymTrombaZaguady pisze: ↑08-01-2024, 19:39Całkiem przyjemnie się tego słucha, ale po ostatnim kawałku musiałem się przejść po pokoju z zażenowania
- Fanatyk
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1339
- Rejestracja: 02-09-2015, 20:23
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1254
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: MGŁA
Nie wiem, czy w czwartym utworze, ale ogólnie na całym albumie, a nawet w singlu zauważyłem podobieństwo. Myślałem, że tylko ja, ale zerknąłem w komentarze i to powszechna opinia. Ogólnie moim zdaniem niewykorzystany potencjał tego wydawnictwa. Im dalej od Mgły tym fajniej to wychodzi. Moim zdaniem ciut za mało zabawy i eksperymentów, zwłaszcza w warstwie wokalnej, która poza kilkoma wyjątkami jest jednorodna. Nie powiem jednak, że to zły album, będę dawał mu szanse. Nie miałem okazji poznać Michała, ale wydaje mi się, że ma całkiem zbliżony gust, więc na pewno są ukryte smaczki, których nie odnotowałem.
W tym przypadku trudno mówić o oryginał-nieoryginał, gdy to są te same osoby praktycznie. Śmiem wątpić, czy nowy album wydany pod szyldem Mgwah będzie lepszy niż ten. Tzn. nie chodzi o to, że coś z Mgłą nie tak, choć szalikowcem nigdy nie byłem. Bardziej kwestia taka, że po tylu nagranych albumach już chyba serio zostało im tylko nawiązywanie do przeszłości, bo trudno mi sobie wyobrazić dużą woltę w ich stylistyce, która wywróci wszystko. Już KSM prędzej zaskoczy coś tak czuję. Ale może się mylę.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Pierec
- postuje jak opętany!
- Posty: 314
- Rejestracja: 26-11-2014, 17:53
Re: MGŁA
Age of Excuse to ogólnie dobra płyta ale prawie do niej nie wracam w przeciwieństwie do wczesnych albumów. Wydaje mi się, że WHTN było ich opus magnum, jeszcze EIF było u mnie mocno słuchane. Może to nostalgia ale dla mnie Groza=WHTN>Mdłości>FDTN/Presence>EIF>AOE. To tylko pokazuje jaki trzymają poziom bo słabych ani nawet średnich płyt wg. mnie nie mają. Co do KSM to też widzę większy potencjał na coś świeżego niż w przypadku Mgły. BTW. słucham właśnie Apocalypticists i jest to płyta wybitna, lepsza niż AOE.Anzhelmoo pisze: ↑10-01-2024, 17:09Nie wiem, czy w czwartym utworze, ale ogólnie na całym albumie, a nawet w singlu zauważyłem podobieństwo. Myślałem, że tylko ja, ale zerknąłem w komentarze i to powszechna opinia. Ogólnie moim zdaniem niewykorzystany potencjał tego wydawnictwa. Im dalej od Mgły tym fajniej to wychodzi. Moim zdaniem ciut za mało zabawy i eksperymentów, zwłaszcza w warstwie wokalnej, która poza kilkoma wyjątkami jest jednorodna. Nie powiem jednak, że to zły album, będę dawał mu szanse. Nie miałem okazji poznać Michała, ale wydaje mi się, że ma całkiem zbliżony gust, więc na pewno są ukryte smaczki, których nie odnotowałem.
W tym przypadku trudno mówić o oryginał-nieoryginał, gdy to są te same osoby praktycznie. Śmiem wątpić, czy nowy album wydany pod szyldem Mgwah będzie lepszy niż ten. Tzn. nie chodzi o to, że coś z Mgłą nie tak, choć szalikowcem nigdy nie byłem. Bardziej kwestia taka, że po tylu nagranych albumach już chyba serio zostało im tylko nawiązywanie do przeszłości, bo trudno mi sobie wyobrazić dużą woltę w ich stylistyce, która wywróci wszystko. Już KSM prędzej zaskoczy coś tak czuję. Ale może się mylę.