VVEREVVOLF GREHV
: 13-11-2011, 17:09
Weźcie Napalm Death ze "Scum", szczyptę Ministry z "Psalm 69", trochę patologii dźwiękowej z Punish Yourself i Merzbow, a wszystko to polejcie noise'owym sosem. Na pierwszy rzut oka i zdrowy rozsądek taki misz masz nie jest możliwy, ergo: zjadliwy, ale koleś odpowiedzialny za projekt Vverevvolf Grehv stwierdził wraz z prezydentem elektem "Yes, I can!". Zaprzysiężenie miało miejsce w Nebrasce, a realizacja programu na ostatniej trasie ze Skinny Puppy.
Więcej nic tutaj nie napiszę, bo jakiekolwiek próby systematyzowania i szufladkowania są tutaj niepotrzebne. Posłuchajcie sobie zajawki na myspace i zryjcie sobie beret z VVerevvolf Grehv. Gwarantuję, że jest grubo.
LINA: http://www.myspace.com/vverevvolfgrehv
Więcej nic tutaj nie napiszę, bo jakiekolwiek próby systematyzowania i szufladkowania są tutaj niepotrzebne. Posłuchajcie sobie zajawki na myspace i zryjcie sobie beret z VVerevvolf Grehv. Gwarantuję, że jest grubo.
LINA: http://www.myspace.com/vverevvolfgrehv