Masterful Magazine

Ciekawym tego materiału, ale przed zakupem chciałem obadać chociaż jeden kawałek, a tu lipa, nigdzie nie ma.

Dostałem i niestety jakoś mnie nie ruszyło, więc dodałem kolesiowi co ode mnie kupił płyty z Allegro jako darmowy bonus.

Do ciebie nie, ale do twojej zony tak:) Wczoraj:)

Maleficio pisze:Dostałem i niestety jakoś mnie nie ruszyło, więc dodałem kolesiowi co ode mnie kupił płyty z Allegro jako darmowy bonus.

Mam nadzieję, że przy najbliższych zakupach na Allegro trafię na ciebie. Chyba lubisz robić prezenty.

Raczej pierwsze info, jakie było o tej płycie:

knaar pisze: Słuchałem na razie raz i pierwsze wrażenie pozytywne, chociaż bez rewelacji. Jak na 22zł jakie dałem to ok. Słychać w tym Mayhem, zarówno to z De Mysteriis, jak i Ordo ad Chao, a także trochę Finlandii spod znaku chociażby Baptism.

Chyba też zamówię, bo:

atr pisze: przed zakupem chciałem obadać chociaż jeden kawałek, a tu lipa, nigdzie nie ma.

Choć może teraz to się zmieniło, ale już mi się nie chce szukać ;)

Po kilkunastu przesłuchaniach nawet bardzo mi się spodobała ta płyta. Jednak cały czas nie wiem, gdzie tam ktoś DsO słyszy.

Dobrze, że ktoś ten temat założył, bo pytań w stylu: "co to jest?" miałem w pytę...
Co za kurwa czasy, że już nawet takim labelom jak NH się nie wierzy w jakość wydawanych przez nich pozycji?
Oczywiście płyta nie dla w(siid)stkich, mnie nie powaliła, ale znam osoby, które się nią zachwycają.
Jak ktoś chce mam CD i LP.

Nie słyszałem, ale nie wiem czy przypadkiem tego od Bartdeatha nie zamówiłem. Na dniach przyjdzie paczka to się okaże :)))

Drone pisze:Przecież to jest pierwsze, co przychodzi do głowy - począwszy od intro, a skończywszy na charakterystycznych "złamanych" akordach.

DsO ma o wiele bardziej zaawansowane te wszystkie zakręty i złamania. W Numinous brzmi to bardziej prosto, a do tego jest bardziej muliste i chropowate, jak wyjęte z "Ordo Ad Chao".

Drone pisze:skrzyżowanie CLANDESTINE BLAZE z DEATHSPELL OMEGA :)

Usnąłem na samą myśl.

Drone pisze:Jestem absolutnie kupiony tym albumem - blackowy odpowiednik DEAD CONGREGATION. Przynajmniej tak to teraz widzę, po całowieczornym wałkowaniu tego materiału. Kto żyw, niech bieży do Sovy albo Bartdeatha i zamawia!

No zobaczymy.

Nabyłem, czekam na przesyłkę.

Dawno nie słuchałem, ale pamiętam, że to zacna płyta.

Morph pisze:Nabyłem, czekam na przesyłkę.

Tyle, że jeszcze nie zapłaciłem ;)

ja mam zamowione juz jakis czas?

Jestem w trakcie trzeciego kawałka i jak na razie rewelacji nie ma. Tragedii też nie ;) Pierwsze wrażenie - jest monotonnie, przydałyby się lepsze gary. Zobaczymy, jak dalej będzie.

Fajne to, ale nic ponadto. Takie bardzo solidne 6/10. Tylko Drone tak uwielbia wychwalać płyty średnie.

Drone pisze:A ja od rana pałuję się tą cudowną płytą

Drone pisze:5,5/10

O_o

ja jebie...

Drone pisze:Skoro DEAD CONGREGATION to solidne 6,5/10, to jak mam ocenić tę płytę?

Już lepiej nic nie oceniaj. Za to polecam zwroty "(nie) lubię", "(nie) podoba mi się" zamiast "jest", "obiektywnie", etc.