DORNENREICH

[zekke]

Nie doszukalem sie nic o tym bandzie, slyszal ktos? Wlasnie slucham nowego szajsu 'Durch Den Traum' i jest zajebisty poki co, albo sie szybko znudzi i odstawie albo plyta jest poprostu dobra i huj. Jak narazie wydaje mi sie ze jest spokojniejszy niz Her von welken Nächten chociaz sa mocniejsze momenty tu i tam. Generalnie mniej infantylizmu, lepsze kompozycyjnie utwory. Blabla.

[Raagoon]

Her von welken Nächten byla wlasnie nieco infantylna, wiec gdybym sie mial za nia dzisiaj brac, nie znalazl bym w sobie az tyle tolerancji;) Potrzeba do tego naprawde specyficznego nastroju, ale skoro piszesz ze takie dobre to kto wie. Moze mi ten tytul wpadnie w lapska i sie mile rozczaruje.

[Zenek]

Co to jest?

[vulture]

Chujnia

[Raagoon]

z grzybnią?!

[zekke]

Nie jest to plyta ktora wszyscy 'kochacie absolutnie' (ostatnio same kurwa takie tematy) ani jakies napierdalanie ktore mozesz wlaczyc do kotleta.

Raagoon - mniej jakis skocznych przytupancow, kompozycyjnie tracki sa raczej wolne, mid-tempo ewentualnie, bardziej stonowane.

[Raagoon]

wciaz jest ta mnogosc pomyslow na uzycie wokali?

[zekke]

Wlasnie nie, w ogole dosc rozna plyta w stosunku do Her von welken Nächten, stonowana - wokale podobnie, glownie szepty, normalne kwestie + rzadziej jakies skrzeki.

[madmaxia]

www.metal-archives.com
tam jest co nieco o dornenreich, ba... tam jest kurwa wszystko!!!:]

[color=Red][admin - SKASOWANE - za linki do mp3 BANY!!!!!][/color]
a tu coś dla zapalenców wschodnich jezyków,ale po rejestracji powinno sie ściagnać bez problemów

[Brzachwo Wój]

należy się ban za zamieszczanie linków do pierdolonych ruskich stron
jeszcze z takim szitem na dodatek

[madmaxia]

eeeejj nooo przepraszam Obiecuje sie poprawic

[Set]

jeden numer slyszalem na bodajze skladaku z bad taste, i nakarmilem tym skladakiem gołębie za oknem po uslyszeniu blastu z kurwa pianinkiem

[Brzachwo Wój]

na 100% powyzdychały po takim gównie

[Set]

wyzdychaly nawet koty, co to te padlinki powpierdalaly

[Wolfkhan]

Mocno przebojowy tegoroczny album. Dwójka dużo dobrych recenzji swojego czasu zbierała, kiedyś się próbowałem i mnie nie powaliło. Teraz będę grzebał w innych, bo mnie zaciekawili.

Końcówka tego numeru zajebista:

[hcpig]

Pierwsze 2 płyty to wyjątkowo żenujący szajs ale od trójki w górę robi się ciekawiej, IMHO warto.

[mistrzsardu]

Słucham sobie Hexenwind.Bardzo przyjemne granie.