Strona 1 z 1
Re: ACID EATER - Black Fuzz On Wheels [2010]
: 26-07-2011, 12:44
autor: megawat
Jako że lubię Masonna nie mogę przejść obojętnie obok tego albumu. Trochę jak połączenie Gore Beyond Necropsy, Brainbombs i, ja wiem, może The Hives...
Re: ACID EATER - Black Fuzz On Wheels [2010]
: 26-07-2011, 19:13
autor: Glene
Koniecznie musze obadac! Swietna okladka!
Re: ACID EATER - Black Fuzz On Wheels [2010]
: 26-07-2011, 20:08
autor: longinus696
Niezła dzicz, w dodatku na kwasie. Gdyby goście grali black albo death metal od razu tabuny by się spuszczały mówiąc, że to zajebiste, old-schoolowe i garażowe granie. A ponieważ jest to psychodeliczny noise na gitarach, to liczba miłośników nie przekroczy marnych 5 osób.
Re: ACID EATER - Black Fuzz On Wheels [2010]
: 26-07-2011, 20:09
autor: Morph
Dobra, longinus zweryfikował to zaciągam.
Re: ACID EATER - Black Fuzz On Wheels [2010]
: 26-07-2011, 20:11
autor: 0ms
znamy i lubimy zjadacza kwasu, totez juz wychodzi przynajmniej 5 sztuk, jesli kto liczy
Re: ACID EATER - Black Fuzz On Wheels [2010]
: 26-07-2011, 20:15
autor: longinus696
Takiej egzotyki już od jakiegoś czasu mi brakowało - odpowiednio popierdolona rzecz, jak na Japonię przystało.
Re: ACID EATER - Black Fuzz On Wheels [2010]
: 26-07-2011, 22:19
autor: Glene
Tem kraj ma cos w sobie, ze wydaje na swiat bande popierdolencow.
Re: ACID EATER - Black Fuzz On Wheels [2010]
: 27-07-2011, 00:15
autor: Kurt
Skażenie radioaktywne ?
Re: ACID EATER - Black Fuzz On Wheels [2010]
: 27-07-2011, 12:47
autor: roman