Masterful Magazine

Taki sobie stary i zapomniany zespolik z USA, jak to okreslaja "Num Skull, one of the first Midwest thrash bands, was originally formed in 1985". Wydali dwie plyty debiut Ritually Abused w 1988, pelnometrazowe, niewydane oficjalnie demo Our Future Our Terror w 1990 i pozegnalna When Suffering Comes w 1996. Debiut to plyta wlasnie z gatunsku barbarzynskiego raw traszyku, mocno czuc Venom, sporo piekla,siary ,brudnego brzmienia i opetanczych wrzaskow na granicy zdarcia gardla, zajebista rzecz, takie Destruction moze spierdalac w podskokach. Potem bylo demo ktorego nigdy nie wydano oficjalnie i mozna to gdzies na mp3 skolowac bo krazy w sieci. Na koniec po roszadach personalnych gdzie dokooptowali miedzy innymi kolesia z Broken Hope nagrali plyte zupelnie odmienna od debiutu z zapierdolistym deathmetalem , moze nieco sie kojarzacym wlasnie z Broken Hope, mocno gardlowe ryki i przybrudzone brzmienie, zajebista rzecz. Mike Eisenhauer z Num Skull stworzyl Evil Incarnate ale daleko im do Num Skull. O tu jest historia i jakies streamingi nawet chyba http://www.geocities.com/sunsetstrip/1770/numskull.html .
Co wy na to ?

Triceratops pisze:Num Skull, one of the first Midwest thrash bands, was originally formed in 1985

pozwól, że przetłumaczę:

Num Czaszka , jednej z ten pierwszy Środkowy wschód zbić wstęga , był oryginalnie uformowany w 1985

"Ritually Abused" i "Future Out Terror" są zajebiste. Jam bym to wsadził gdzieś pomiędzy "Spectrum Of Death" Morbid Saint, a "Darkness Descends" Dark Angel. Jak dla mnie miazga - świetne brzmienie, zajebiste wokale i dużo agresji. Nigdy nie słyszałem trzeciej płyty.

Triceratops pisze:Co wy na to ?

Dobrzy byli skubańcy. Dawno temu słuchałem jedynki na kasecie, a wywarła chyba mocne wrażenie, jeżeli zespół trafił na listę must have z adnotacją: cała dyskografia

Warcrimer pisze:"Ritually Abused" i "Future Out Terror" są zajebiste. Jam bym to wsadził gdzieś pomiędzy "Spectrum Of Death" Morbid Saint, a "Darkness Descends" Dark Angel. Jak dla mnie miazga - świetne brzmienie, zajebiste wokale i dużo agresji. Nigdy nie słyszałem trzeciej płyty.

Dosc dobrze ujete, mozna dodac jeszce wczesny Sadus.

Maria Konopnicka pisze:Znam tylko Ritually Abused - przezajebista płyta! Niestety nic z późniejszych rzeczy nie słyszałem.

No bez jaj, w takim razie oceniam twoja znajomosc nie na 4 a tylko na 3+ O ile jedynke mozna kupic dfosc tanio to dwojka to rarek wyszdl w 750 sztukach zanim zamkneli Defiled, Pare miechow temu sprzedalem sztuke na allegro.


No jak beda zainteresowani to moge jakiegos pogladowego ripa zmontowac extra Q, oczywscie nic oficjlanie nie proponuje

Maria Konopnicka pisze:

Triceratops pisze: ile jedynke mozna kupic dfosc tanio

chyba jakąś reedycje - bo pamiętam, że za swoją zapłaciłem dość sporo

Debout pierwotni nie wyszedl nawet na cd wiec po sieci krazy wydanie cd z bonusem gdzie nie ma numerow seryjnych, to ponoc zespol wydal ale czy to rpawda chuj wie, w kazdymr azie fajnie brzmi. Na poczatku zdzierali u nas na allegro teraz mozna tanio skolowac.

Maria Konopnicka pisze:

Triceratops pisze:
to dwojka to rarek wyszdl w 750 sztukach zanim zamkneli Defiled, Pare miechow temu sprzedalem sztuke na allegro.

... i popełniłeś błąd, bo zapłaciłbym Ci pewnie za nią ze dwa razy więcej

Calkiem mozliwe, nastepnym razem dam znac ale nasza metalowa niedouczona brac momentami potrafi zalamac, Wystawialem 2 razy w koncu puscilem za 9 dyszek chyba poza aukcja. Teraz trudno to dorwac ale sie da.

Tak na marginesie, swego czasu rozmawiając z Eisenhauerem poruszyłem temat wydania "Future Out Terror" i z tego co pamiętam był bardzo chętny i nie miał żadnych wygórowanych żądań, więc jakby ktoś chciał zainwestować w wydanie czegoś fajnego... Jakby co to ja na pewno sztukę kupię.

Warcrimer pisze:Tak na marginesie, swego czasu rozmawiając z Eisenhauerem poruszyłem temat wydania "Future Out Terror" i z tego co pamiętam był bardzo chętny i nie miał żadnych wygórowanych żądań, więc jakby ktoś chciał zainwestować w wydanie czegoś fajnego... Jakby co to ja na pewno sztukę kupię.

No fajnie by bylo, bo dobry material, tak w ogole to kapela od paru lat jest active ale nic z tego nie wynika jak na razie.

No niech ktos dziubie podsunie pomysl plus linki z allegro czy ebaya. Zaraz nam zrobi limita zlotego w 666 kopiach.

Jak dolar byl tani to mozna bylo za 5 dych wyrwac. Teraz za 6.

Chcesz dac? za 7"?

Ej maryska co jest?

Wanna 2nd rip somebody?

Triceratops pisze:Mike Eisenhauer z Num Skull stworzyl Evil Incarnate ale daleko im do Num Skull.

Tu się nie zgodzę. Zwłaszcza debiut EVIL INCARNATE mnie niszczy.

Sam NUM SKULL nie zrobil na mnie specjalnego wrażenia (mówię o "Ritually Abused"). Słyszałem to kiedyś w warszawskiej Dziupli i nie skusiłem się nawet mimo atrakcyjnej ceny. Takie sobie death-thrashowe granie.

Drone pisze:Jak to - nie masz first pressa?

To wyszło na cd pierwotnie? Czy tylko na winylu? Mam bootleg (nienajlepszy) z początku lat 90. i reedycję Metal Mind (która wcale nie jest źle wydana - Maria przesadzasz). Pamiętam jeszcze reedycję Nuclear Blast. I tyle.

Debiut wyszedl pierwotnie tylko na winylu potem pokazal sie bootleg (?) , dwojka wyszla tylko w defiled rec w 750 sztukach. nie slyszalem nigdy o reedycjach metalmind ani nuclear blast, w sumie dziwne bo nigdy nie widzialem ani na allegro ani na ebyu czy amazonie. Jak ktoe chce poznac dwojke niech walnie pm

Triceratops pisze:Debiut wyszedl pierwotnie tylko na winylu potem pokazal sie bootleg (?) , dwojka wyszla tylko w defiled rec w 750 sztukach. nie slyszalem nigdy o reedycjach metalmind ani nuclear blast, w sumie dziwne bo nigdy nie widzialem ani na allegro ani na ebyu czy amazonie. Jak ktoe chce poznac dwojke niech walnie pm

Chodziło mi o "Strappado".

Jak ktos chce dwojki posluchac niech da znac.

Daje radę "When Suffering Comes". Niezły, dość prosty death metal na starą modłę, tyle że Venom zarżnęli za koniec

stara ekipa wychowywała sie na tym.

Hehe no ale hardkor, ja mam 2 egzemplarze wiec rozumiem ze reszta z pozostalych 748 jest tutaj bo tylko 2 osoby sie zapytaly, heheh