Masterful Magazine

Ja mam i słuchałem.

a nie było już o nich? znam oczywiście. fajne granie.

Chyba było, bo mi się kojarzy, że coś skrobałem na ich temat tutaj.

Właśnie, chyba przy okazji Mitochondrion.

Dostałem dziś CD (a raczej CD-r) i właśnie kończę dziewiczy odsłuch. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, choć od razu słychać, że nie jest to płyta na jedno posiedzenie. Właśnie leci sobie 10-minutowy "Nekt" i bardzo dobrze mi robi...

PS. Zastanawia mnie jedno - jakim cudem w czasach kiedy nawet największe gówno wychodzi na CD, taka (tzn co najmniej dobra) płyta zostaje wydana jedynie jako CD-r...

Przypadek rodem z: The story of ANVIL.