Istnieli ponad 20 lat, wydali 7 płyt + kilka mniejszych wydawnictw (z czego większość jest zajebista) a w zeszłym roku wzięli i się rozpadli w chuj. "Sick Transit Gloria Mundi" czy "Cold Dark Matter" niszczą obiekty po dziś dzień. Fajny był zespół, c'nie?
Re: RED HARVEST
: 03-03-2011, 19:18
autor: twoja_stara_trotzky
fajny był. Sick Transot Gloria Mundi najlepsiejsze.
Re: RED HARVEST
: 03-03-2011, 19:24
autor: Bohdan
szczęśliwie łata "industrial" (nie wiedzieć skąd) odpędzała od nich skutecznie wszystkich trendziarzy
dobry band który przez lata robił swoje konsekwentnie, a i faktycznie Sick transit najbardziej charakterystyczne
Re: RED HARVEST
: 03-03-2011, 20:13
autor: aginsiak
zajebista There's Beauty in the Purity of Sadness nie znajduje uznania??czy chuja słyszeliscie??
Re: RED HARVEST
: 03-03-2011, 20:20
autor: DCI Hunt
Bohdan pisze:szczęśliwie łata "industrial" (nie wiedzieć skąd) odpędzała od nich skutecznie wszystkich trendziarzy
Przy czym w przeciwnieństwie do całej rzeszy śmiesznych "industrialnych" metalowców oni z tym industrialem trochę wspólnego mieli ;)
Re: RED HARVEST
: 03-03-2011, 20:24
autor: Bohdan
chodziło mi właśnie o to odróżnienie od "industrialnych metalowców", fuj!
: 03-03-2011, 20:48
autor: Skaut
Świetna kapela! Naprawdę szkoda, że nie nagrają więcej żadnego albumu. Bardzo lubię odhumanizowaną atmosferę na "Sick Transit Gloria Mundi" - właściwie to ich najlepsza płyta. "Cold Dark Matter" według mnie jeszcze nie był tak doszlifowanym dziełem, ale oczywiście też bardzo lubię. Później nieco pary z czajnika poszło i nagrali odrobinę słabszą "Internal Punishment Programs", do której też właściwie często wracam, ale jednak zabrakło już tej bezkompromisowości z dwóch poprzednich. Momentami zbyt "skoczny" jest ten materiał. "A Greater Darkness" to też ciekawy materiał, ale znów poziom niżej od poprzedniej, choć bardzo lubię trąbki w "Hole In Me" ;)
No i nie można zapomnieć o ich rewelacyjnym hicie:
;)
Re: RED HARVEST
: 03-03-2011, 21:14
autor: Morbid Marcin
Conflagrator pisze:
Bohdan pisze:szczęśliwie łata "industrial" (nie wiedzieć skąd) odpędzała od nich skutecznie wszystkich trendziarzy
Przy czym w przeciwnieństwie do całej rzeszy śmiesznych "industrialnych" metalowców oni z tym industrialem trochę wspólnego mieli ;)
faktycznie, nomindland brzmi jak kopia godflesh ;-)))
Re: RED HARVEST
: 26-06-2012, 19:36
autor: DCI Hunt
chodziło mi raczej o późniejsze płyty :)
Wkręcili mi się dzisiaj strasznie. Zajebisty zespół to był. Jak ktoś wciąż nie słyszał to zachęcam do poznania.
Re: RED HARVEST
: 26-06-2012, 19:37
autor: Deathless King
A nie bylo juz tematu? Wieki nie sluchalem, ale zacny band.
Re: RED HARVEST
: 26-06-2012, 19:50
autor: Nerwowy
Taka tam zżynka z Iperyt ;).
Re: RED HARVEST
: 26-06-2012, 20:20
autor: moonfire
Bardzo dobry band. Kiedyś chciano na siłę ich wcisnąć maluczkim jako kapelę BM, ale mądremu dość. Poznałem ich na HyBreed. Tę chyba z sentymentu lubię najbardziej, chociaż wszystkie są dobre, a industrial faktycznie w ich muzyce słychać.
Re: RED HARVEST
: 26-06-2012, 20:50
autor: Tarpaulin
Przemysłowy metal owszem, ale trochę blacku też gdzieniegdzie słychać ( np na Cold dark matter). Na późniejszych płytach pojawiły się również jakieś post metalowe i okołoneurosisowe klimaty, Ogólnie mają bardzo równą dyskografię i wiekszych wpadek nie zaliczyli. Bardzo niedoceniana kapela.
Re: RED HARVEST
: 27-06-2012, 09:53
autor: H-K44
Bardzo fajny był to zespół.
Najlepsze co spłodzili to, wiadomo, "Sick Transit Gloria Mundi". Ale ostatni, pożegnalny album też mi się bardzo podoba. Chyba ich druga najlepsza płyta. Odeszli w pięknym stylu.
Re: RED HARVEST
: 27-06-2012, 16:36
autor: hcpig
Najśmieśniejsze że jak Samoth puszczał w swoim labelu STGM myślałem że to jacyś z dupy wygrzebani debiutanci post-blackmetalowi a to stare wygi były, ze znacznie lepszej tradycji muzycznej niż większość ich krajan.
Re: RED HARVEST
: 27-06-2012, 16:40
autor: Vitriol
STGM rządzi. przepiękna, odhumanizowana płytka.
Re: RED HARVEST
: 27-06-2012, 19:35
autor: 535
H-K44 pisze:...Odeszli w pięknym stylu.
...a przecież mogli to "ciągnąć" dalej, jak wielu innych. Warto wspomnieć o wydawnictwie zatytułowanym Harvest Bloody Harvest. Bardzo przyjemny koncert z Rockefeller na długie zimowe wieczory przy kominku.
Re: RED HARVEST
: 28-06-2012, 00:29
autor: Herezjarcha
Sick Transit Gloria Mundi to była świetna rzecz i chyba nawet Mystic to promował więc chyba jednak trochę trendziarzy się załapało. Wiadomo, Norge. Coś tam jeszcze słyszałem później ale nie miałem już głowy do takich klimatów. Trzeba będzie ponownie obadać.
Re: RED HARVEST
: 28-06-2012, 05:57
autor: megawat
Bardzo lubię "Cold Dark Matter" co pozwala mi przypuszczać, że był to przyzwoity zespół, ale nigdy nie chciało mi się poznawać innych ich wydawnictw i chyba mi się już nie zachce.
Nerwowy pisze:Taka tam zżynka z Iperyt ;).
Z Anal Stench. ;D
Re:
: 28-06-2012, 23:10
autor: longinus696
Skaut pisze:Później nieco pary z czajnika poszło i nagrali odrobinę słabszą "Internal Punishment Programs", do której też właściwie często wracam, ale jednak zabrakło już tej bezkompromisowości z dwóch poprzednich. Momentami zbyt "skoczny" jest ten materiał.
Ostatecznie też lubię ten album. Bez szaleństwa, ale jest OK. Masa slayerowskich riffów przetkanych fabrycznymi przeszkadzajkami. Jest też parę niespodzianek, ze szczególnym wskazaniem na "Abstract Morality Junction" i "Synthesize my DNA". Szczególnie ten pierwszy mnie rozwala - bardzo lubię takie odhumanizowane granie oparte na syntezatorach. W ogóle życzyłbym sobie jakąś kapelę, która oparłaby cały swój styl na tym patencie - taki zmetalizowany odpowiednik Suicide.