SLAYER vs METALLICA

[maciek z klanu]

Bardzo racjonalne podejście! <piwo>

[est]

?
nicram, a ten pan w Twoim avatarze, co z nim?

To dopiero ziółko :)

Właśnie o to mi chodziło. Szczerość? Wielu ludzi, którym dragi i alkohol zżarły mózg ucieka do Boga. To zwykły objaw słabości, wołanie o pomoc. I to odcinanie się od swojej przeszłości - żałosne.

widzisz różnicę?

Jasne. Widzę pewnego siebie Toma, który nie ma takich bzdurnych problemów, i widzę Dave'a, który ma problemy z tożsamością.

[Zenek]

?
nicram, a ten pan w Twoim avatarze, co z nim?

To dopiero ziółko. :)

Właśnie o to mi chodziło. Szczerość? Wielu ludzi, którym dragi i alkohol zżarły mózg ucieka do Boga. To zwykły objaw słabości, wołanie o pomoc. I to odcinanie się od swojej przeszłości - żałosne.

W sumie to ma jaja, że nie ćpa i nie pije, łatwiej byłoby się zaćpać na Amen. Objawem słabości była ta przeszłość - dragi i alkohol. Nie wiem gdzie tu słabość w tej jego abstynencji.

[est]

To jest sedno sprawy, z jego rozchwianą osobowością i brakiem wstrzemięźliwości mógłby tylko tak właśnie skończyć - zaćpać się na amen. Brak samokontroli. To musi być straszne. Współczuję mu.

[Maleficio]

Od rana podgrzewam się na Slayera - Morning Star Entombed:)) Płytą która Slayer powinien nagrać zamiast Diabolus in Musica:)

[nicram]

widzisz różnicę?

Jasne. Widzę pewnego siebie Toma, który nie ma takich bzdurnych problemów, i widzę Dave'a, który ma problemy z tożsamością.

Jednak nie widzisz - Dave - jako katolik zrezygnował z treści, które dotyczyły czarnej magii. Tom, za to jako porządny katolik napierdala teksty, które obrażają jego i jego religię. Popełnia grzech. Idzie do spowiedzi, żałuje za grzechy, dostaje pokutę, obiecuje ich więcej nie popełniać. Dalej gra to samo...kto ma jakieś problemy z tożsamością? :-D

[est]

Każdy porządny katolik przyznaje, że jest grzesznikiem, bo człowiek jest grzeszny z natury. Tom, jak widać potrafi swoje grzechy kontrolować, a Dave łudzi się, że uda mu się z tym wygrać. Niedorzeczne:D


:D

[535]

Ja proponuję wszystkim zająć się własnymi sprawami. Waszymi ślubami kościelnymi (bo druga połowa o tym marzy), ochrzczonymi dziećmi (bo rodzina się obrazi), obchodzonymi świętami (bo tak wypada i jest tak rodzinnie), przyjmowaniem księdza (bo rodzice, sąsiedzi, itd -niepotrzebne skreślić), komuniami Waszych dzieci. Uporządkujcie najpierw swoje sprawy, a potem bierzcie się za Glena, Romka, aTomka i oczywiście Titusa. Tak Wam radzi Wasz zawsze oddany, Papcio Chmiel.

[est]

I przede wszystkim alimentami:)

[Riven]

jebac ten temat. dzis slayer.

[nicram]

Jebać Slayer. Dziś temat. ;-)

[Riven]

na pocieszenie powiem Ci, ze rok temu rudy zagral naprawde fajny koncert. az bylem zdziwiony - spodziewalem sie chujni, a wyszedl super wystep. oczywiscie Slayer zmiazdzyl i rozjechal katola pierwszym pierdolnieciem, ale jak na takie warunki to wyszlo im przyzwoicie :)

[nicram]

Ja proponuję wszystkim zająć się własnymi sprawami. Waszymi ślubami kościelnymi (bo druga połowa o tym marzy), ochrzczonymi dziećmi (bo rodzina się obrazi), obchodzonymi świętami (bo tak wypada i jest tak rodzinnie), przyjmowaniem księdza (bo rodzice, sąsiedzi, itd -niepotrzebne skreślić), komuniami Waszych dzieci. Uporządkujcie najpierw swoje sprawy, a potem bierzcie się za Glena, Romka, aTomka i oczywiście Titusa. Tak Wam radzi Wasz zawsze oddany, Papcio Chmiel.

Mam uporządkowane swoje sprawy: ślubu kościelnego nie mam i nie będę, dzieci nie mam więc chrzest odpada, święta obchodzę tylko te, na których mogę się napić, księdza nie przyjmuję od co najmniej 12 lat, jestem w trakcie wypisywania się z kościoła katolickiego. Czy mogę zatem się zająć teraz Tomem, drogi Papciu? :-)

[nicram]

na pocieszenie powiem Ci, ze rok temu rudy zagral naprawde fajny koncert. az bylem zdziwiony - spodziewalem sie chujni, a wyszedl super wystep. oczywiscie Slayer zmiazdzyl i rozjechal katola pierwszym pierdolnieciem, ale jak na takie warunki to wyszlo im przyzwoicie :)

Zupełne inne mam wspomnienia. Rudy katol zniszczył katola Toma jednym riffem. Nie mam zamiaru Cię pocieszać, na Slayerze wynudziłem się potwornie...:-D

[Riven]

nie dziwie sie :))))))

[535]

Mam uporządkowane swoje sprawy: ślubu kościelnego nie mam i nie będę, dzieci nie mam więc chrzest odpada, święta obchodzę tylko te, na których mogę się napić, księdza nie przyjmuję od co najmniej 12 lat, jestem w trakcie wypisywania się z kościoła katolickiego. Czy mogę zatem się zająć teraz Tomem, drogi Papciu? :-)

Pozostaje jeszcze pożegnanie wszystkich płyt Megadeth, zmiana obrazka nad pseudonimusem oraz przesłanie na moje konto opłaty manipulacyjnej. Wtedy proszę uprzejmie.

[Scaarph]

czyli mnie zostaje tylko ta opłata manipulacyjna. ile? :)

[Nasum]

666 złotych polskich.

[Scaarph]

to są jakieś inne?

[Nasum]

Gdybym nie dopisał "polskich" to pewnie pytałbyś, czego złotych? Koron, talarów, dukatów, monet?