DEATHSPELL OMEGA

[streetcleaner]

post z 28.11.2008

Dosyć interesujący news :



RELEASE DATE : 8th of DECEMBER 2008

Veritas Diaboli Manet in Aeternum.

Chaining the Katechon / Le Diable est ma Raison

DEATHSPELL OMEGA and S.V.E.S.T. offer two glances right into the primeval fracture, the suppurating wound at the heart of everything, the fissure undermining up to the least attempt at harmony. Summa Divisio, the first of all divisions, the mother of all scissions and the annunciation of woe and affliction to come.

The work of both bands can be understood as a variation on a same theme, independent yet complementary.

Released as a noble gatefold LP featuring both bands and as two digipak mini-cds, each featuring one band, with identical artwork and layout.

(NED021-EAL058) DEATHSPELL OMEGA / S.V.E.S.T. Veritas Diaboli Manet in Aeternum gatefold LP

(NED021) DEATHSPELL OMEGA - Veritas Diaboli Manet in Aeternum : Chaining the Katechon digipak mcd

(EAL058) S.V.E.S.T. - Veritas Diaboli Manet in Aeternum : Le Diable est ma Raison digipak mcd

kurwa grudzień się zbliża, temat odświeżony.... zesrałem się jeszcze przed wejściem w wątek

[Skaut]

przeegzaltowane, ale rację Maria ma

[Riven]

bukkake

[Blackult]

Drone jął obiecywać, że nowy atak na sakramenta dokona się w grudniu za grudniem. Dronie?

[Mental]

(...)Bo co będzie jak nagrają coś jeszcze lepszego, coś jeszcze doskonalszego niż to co już nagrali?

Najlepsza rzecz jaka ten zespol wypuscil to "Kénôse".

[Husar]

Kurwa nie sluchalem tego CtK nigdy i nawet sobie nie moge wyobrazic jak to brzmi po tych wszystkich wytryskach na sama nazwe, ale niezle juz mi to poryło beret. Dzisiaj mi sie snilo, ze jechalem do sasiedniego miasta po ostatni egzemplarz tej epy za 39,90 zl. Po wielu przeszkodach wreszcie tam dotarlem. Na miejscu okazalo sie, ze nie mam kasy, a balem sie, ze ktos mi wykupi. Ukradlem ta plytke wynoszac pod koszulka. Przyszelem na chate odpalam plyte. Trwala 30:08 min zaczelo sie od jakiegos pukania dzwoneczkow, potem wokal zaczal cos mantrowac tak bylo z 5 minut (patrzalem ciagle na zegarek bo mam na wiezy) Po łacinie wokal zasuwal, ale nie blackmetalowo, raczej cos takiego jak te tylnie wokale, czy sample z "Living Temples" Funeral Mist. Potem weszly jakies trąby jakby jerychońskie i tak trąbiły bylo to kolo 15 minuty i wokal przeszedl w bardziej taki Beheritowo-wczesnodarkthroneowy. No i pozniej zaczely grac z glosnikow jakies znajome dzwieki i sie nagle zorientowalem ze w srodku tego kawałka jest cover "Tomb of the Unknown Junkie" Abscess i przypomnial mi sie wywiad, jak gadali ci lepcy z DsO "Abscess to takie spoko chlopaki sa na luzie graja deathmetal" (chuj ze to byl wywiad z darkthrone ) i wydalo mi sie to logiczne i zaczalem sie zastanawiac czemu nikt z majsterfula sie nie skapnal i reszte utworu myslalem o tym, ze wpadne na forum to was oswiece hahahah prawdziwe wiekopomne odkrycie;) Utwor sie konczyl znowu dzwonkami i jakby kamieniami spadajacymi... Tak oto mi poryliscie beret tym pierdoleniem o DsO. Postanowilem sobie w kazdym razie kupic Ten CtK

[streetcleaner]

kurwa jeden lepszy od drugiego

[zekke]

o kurwa. niektorzy chyba sa za slabi na czytanie tego forum.

[Husar]

ale z ciebie wazniak

[zekke]

zdefinowales juz blackmetal?

[Blackult]

(...)

Mi się jakieś dwa lata temu śniła płyta Kinga Diamonda o piratach (nie brzmiała jak "Fifteen men and a bottle of rum" ) wydana między Abigail i Them, była ultra zajebista i w dodatku do całej był zrobiony teledysk. Jak się obudziłem to mnie kurwica chyciła że zapamiętałem tylko jeden motyw, w dodatku go zapomniałem zanim dopchałem się do gitary. Kurwa kurwa kurwa.
Ale twój opis "Chaining The Katechon" fajny, podoba mi się.

Głos mi mówi, żeby nie ustawać w modlitwie!

To wiem akurat, ale stosuję ostatnio tylko aintelektualną mantrę piórkowania góra-dół.

[Riven]

mi sie jeszcze nie snila zadna niewydana plyta ulubionej kapeli, ale czesto sni mi sie, ze gram cos ultrazajebistego na gitarze badz fortepianie, potem oczywisice za huj nie da sie tego odtworzyc ;(. zreszta wydaje mi sie, ze we snie mamy raczej wrazenie fajnej melodii niz melodie jako taka.

[zekke]

ale czesto mi sie wydaje, ze gram cos ultrazajebistego na gitarze badz fortepianie

fixed ; d

[Riven]

nie bede przypominal jak sie spuszczales nad paroma moim rzeczami i prosiles o taby bo nie umiesz paru nut ze sluchu zagrac :>

albo czekaj, przypomne

[zekke]

zdejmij sweter i zetnij pejsy to mozemy zaczac rozmawiac ; d

[Riven]

nosze koszule lub ew. t-shirty z pentosami, swetra nie mam . rozmawiac z toba nie ma o czym bo lubisz equilibrium i nie kumasz dso , nara.

[zekke]

alez ;( dobra cofam, wszystko co nagrales bylo zajebiste, nawet te akustyczne pitolenie ala speedy gonzales.

[Riven]

no, a teraz idz sie powies na strunach, lepiej z nich nie skorzystasz ; ddd

[Alsvartr]

A mnie zastanawia czy wszyscy, którzy zachwycaja się DsO, rozumieją w pełni wartswę liryczno-ideową tego zespołu. Absolutnie nie mówię tego złośliwie, poprostu jestem ciekaw. Wiem, że panowie doktorzy cała filozifie mają tutaj w jednym palcu, ale ciekawią mnie stanowiska osób, które niekoniecznie mają cokolwiek wspólnego z Bataillem lub filozofia ogólnie, bez czego raczej ciezko jest zrozumiec ten zespół.

[grot]

Ja się nie znam na filozofii, a DsO słucham z przyjemnością.