MAYHEM

[Hellion]

Tak jak Mayhem mogę słuchać z uwielbieniem, w zasadzie każdy album, tak Darkthrone to dla mnie tylko Soulside Journey, no i może A Blaze, reszta mi nie robi zupełnie, ale ja wielkimi fanem BM nie jestem.

[dzik]

Zarówno Mayhem, jak i Darkthrone są niezmiennie w bardzo dobrej formie.

[hcpig]

Darkthrone to dla mnie tylko Soulside Journey, no i może A Blaze, reszta mi nie robi zupełnie, ale ja wielkimi fanem BM nie jestem.

Czyli płyta 100% death metal oraz płyta 30% death metal... co zatem z genialnym 'Goatlord'?

To jest zajebiście dobra płyta. Jedna z najlepszych ,,nowego darkthrone,,

Nawet biorąc pod uwagę niski poziom Darkthrone po 2006 roku to od takiej FOAD czy nawet TCIA dzielą ją eony. Publiczność płyty CTW jest umiejscowiona w Bawarii i lubi wurst.

[Alkoholokaust]

Goatlord kładą te kabaretowe wokale. Wszystko niby fajnie, ale nie jestem w stanie bez zażenowania słuchać tych kwazi-damskich zaśpiewów i ryków w przypadkowych miejscach, zupełne oderwanie od rzeczywistości. Dobrze, że na Frostland Tapes jest surowa taśma z tym materiałem i jest to jedyny Goatlord do którego chętnie wracam.

[hcpig]

Mnie te wokale niszczyły a jeszcze bardziej od momentu kiedy dowiedziałem sie że robił je Fenriz

Reh rehem ale jaka to musiała być płyta gdyby wyszła w pierwotnym kształcie, dopracowanej wersji i z growlami wtedy kiedy miała wyjść. Tzn. nie oddałbym obecnej wersji GT ale z cyklu płyty z alternatywnej rzeczywistości taka wersja jest u mnie w top 3 razem z czwartą płytą Mety z Burtonem i Slayerem z Prosciptorem.

[Hellion]

No właśnie wokale, śmieszne te skrzeki

[Alkoholokaust]

Też się zastanawiałem jak by to wyglądało, gdyby weszli z w tym wtedy do studia, pewnie poziomem i podobnymi ambicjami coś pod dwójkę szwabskiego Atrocity by wyszło, ale mając "A Blaze..", "Under..." i Transilvanian Hunger w zamian raczej nie ma czego żałować.

[knaar]

Goatlord kładą te kabaretowe wokale. Wszystko niby fajnie, ale nie jestem w stanie bez zażenowania słuchać tych kwazi-damskich zaśpiewów i ryków w przypadkowych miejscach, zupełne oderwanie od rzeczywistości. Dobrze, że na Frostland Tapes jest surowa taśma z tym materiałem i jest to jedyny Goatlord do którego chętnie wracam.

Mam dokładnie tak samo z tymi wokalami. Nie potrafię przez to przejść. Jedyna płyta jakiej nie mam na półce. Pozostałe lepsze lub gorsze, ale zawsze radość ze słuchania jest.

[Alkoholokaust]

ale z cyklu płyty z alternatywnej rzeczywistości taka wersja jest u mnie w top 3 razem z czwartą płytą Mety z Burtonem i Slayerem z Prosciptorem.

To nie jest taka alternatywa, bo te rzeczy mogły się zmaterializować. Ja bym chciał stary Sodom z Fischerem. Sodomy and Lust z wokalami Warriora, kurwa...

[ozob]

Zarówno Mayhem, jak i Darkthrone są niezmiennie w bardzo dobrej formie.

(:

[Bless this tongue]

Goatlord kładą te kabaretowe wokale. Wszystko niby fajnie, ale nie jestem w stanie bez zażenowania słuchać tych kwazi-damskich zaśpiewów i ryków w przypadkowych miejscach, zupełne oderwanie od rzeczywistości. Dobrze, że na Frostland Tapes jest surowa taśma z tym materiałem i jest to jedyny Goatlord do którego chętnie wracam.

Mam dokładnie tak samo z tymi wokalami. Nie potrafię przez to przejść. Jedyna płyta jakiej nie mam na półce. Pozostałe lepsze lub gorsze, ale zawsze radość ze słuchania jest.

Niezle sa takie spolaryzowane opinie bo ja przychylam sie do zwolennikow wokali na GL, swietnie to wszystko razem chodzi.

[COFFIN]

ten zespolik nie nagrał nic ciekawego,taki "Panzerfaust" Darkthrona miażdży wszystko co nagrali te cherlaki.

O tak, w tych smutnych czasach nawet tak grubo ciosane żarty cieszą

Przyznasz jednak, że ciężko jest na poważnie brać takich Zenków, którzy jednocześnie z zapałem wrzucają okładki takich tuzów polskiej sceny, jak Aion, czy Tower...

[devastator77]

A co masz do Aion,Tower czy innych polskich zespołów?
Ten pedalski mare to Ci całkiem z mózgu gówno zrobił.I nie mieszaj alkoholu z tabletkami.bo potem tylko głupoty wypisujesz.

[trup]

Cudzą twórczość szanować trzeba. Niemniej Aion i Tower to jednak niestety nie jest polski Black Inner Circle ...

[yossarian84]

A co masz do Aion,Tower czy innych polskich zespołów?
Ten pedalski mare to Ci całkiem z mózgu gówno zrobił.I nie mieszaj alkoholu z tabletkami.bo potem tylko głupoty wypisujesz.

Ja tam nieironicznie wolę Artrosis, ale te Mayhem i Mare też są spoko.
Jesteś trochę takim Żułkiem muzyki xD
Filmów zresztą też

[nicram]

Cudzą twórczość szanować trzeba. Niemniej Aion i Tower to jednak niestety nie jest polski Black Inner Circle ...

Aion to był zajebisty zespół. Lubię wszystkie płyty poza "Symbol". Widziałem ich parę razy na koncertach. To były jedne z najlepszych koncertów jakie widziałem w życiu.

[Nasum]

Ja o ile kojarzę Aion widziałem raz Nic z tego koncertu kompletnie nie pamiętam, nawet nie wiem dokładnie co grali, kojarzę, bo zobaczyłem bilet Ot, taka mała dygresja.

[Stoigniew]

A co masz do Aion,Tower czy innych polskich zespołów?
Ten pedalski mare to Ci całkiem z mózgu gówno zrobił.I nie mieszaj alkoholu z tabletkami.bo potem tylko głupoty wypisujesz.

Jesteś trochę takim Żułkiem muzyki xD
Filmów zresztą też

Yosi wpadasz do mnie na chatę ze ścierą i czyścisz biurko z monitorem bo poplułem się ze śmiechu

[Medard]

Z tego co pamiętam, Aion pierwszą płytę ma słuchalną, taki dziwny kower sisters of mercy tam jest, druga jako tako słuchalna, ale tylko momentami gdy z paradise lost rżną, a reszta ich twórczości to śmieci.

Tower Mercury da się słuchać, nawet gdzieś mam, dawno temu kupione za 10 zł, tej drugiej nie pamiętam. Teraz można by nawet sprzedać pewnie za jakieś 50.

[Drone]

O tak, w tych smutnych czasach nawet tak grubo ciosane żarty cieszą

Przyznasz jednak, że ciężko jest na poważnie brać takich Zenków, którzy jednocześnie z zapałem wrzucają okładki takich tuzów polskiej sceny, jak Aion, czy Tower...

Mam nadzieję, że za milion lat ktoś nie odkopie kapsuły czasu z tym tematem i nie napisze na nowo historii metalu, w k†órej Aion będzie stał wyżej niż MAYHEM