IRON MAIDEN

[Nasum]

Pomijając kwestię brzmienia, to No Prayer For The Dying ma "poprawioną" okładkę

stara


nowa

Za takie coś powinni zsyłać do łagrów! Ingerencja w dźwięk, chociaż bezsensowna, jest jakoś do wytłumaczenia - chcieli odkurzyć stare nagrania, poprawić brzmienie chociaż co najmniej jedno pokolenie już do niego przywykło, coś poprawić; wiadomo, że czasem takie zabiegi są o dupę potłuc, a czytając kilka postów wyżej tylko można się utwierdzić w tym przekonaniu. Przynajmniej jeśli chodzi o Maiden. Ale kto wpadł na pomysł, aby zmieniać pierwotną wersję okładki????? Przecież to kpina!

[uglak]

Ale kto wpadł na pomysł, aby zmieniać pierwotną wersję okładki????? Przecież to kpina!

ale ta kpina powoduje, ze kolekcjonerzy mocza sie w nocy na mysl o siodmej wersji cd i piatym winylu tej samej plyty w ich kolekcji ;)

[Nasum]

Ale kto wpadł na pomysł, aby zmieniać pierwotną wersję okładki????? Przecież to kpina!

ale ta kpina powoduje, ze kolekcjonerzy mocza sie w nocy na mysl o siodmej wersji cd i piatym winylu tej samej plyty w ich kolekcji ;)

Może. Ale ja nie wyobrażam sobie aby okładka takiego "Killers" była przedstawieniem Eddiego bez tej zakrwawionej siekiery, "The number of the beast" nie miało diabła, a "Piece of mind" pokazywałoby Eddiego w kaftanie ale nie przykutego łańcuchami!

[TheDude]

A ja nie wyobrażam sobie jak można obecnie słuchać tej kapeli. Kiedyś, jak nie mieli na koncie miliarda bliźniaczych płyt to co innego. Ale teraz ?

[Gunman]

A ja nie wyobrażam sobie jak można obecnie słuchać tej kapeli. Kiedyś, jak nie mieli na koncie miliarda bliźniaczych płyt to co innego. Ale teraz ?

Serio się nad tym zastanawiasz? Nagrywanie bliźniaczych płyt, to coś co według Ciebie powoduje, że się nie da słuchać takiej kapeli? Znasz Motorhead?

Nie musisz odpowiadać na te pytania. Wystarczy, że wyciągniesz wnioski. Szkoda, że nie napisałeś "słabych" płyt, bo wtedy bym się nawet z Tobą zgodził ;)

[TheDude]

Ło matkie, mądrala !

Panie, gdzie Motorhead a gdzie Iron Maiden. Lemmy zawsze nakurwiał ogień, a Iron takie plum plum plum i solo i solo i nara :)

[Pacjent]

Ło matkie, mądrala !

Panie, gdzie Motorhead a gdzie Iron Maiden. Lemmy zawsze nakurwiał ogień, a Iron takie plum plum plum i solo i solo i nara :)

Bo Iron Maiden to taka obciachowa wiejska zabawa w remizie, a Lemmy na nią wpadał, wyrywał sztachety i gonił towarzystwo.

[Gunman]

Panie, gdzie Motorhead a gdzie Iron Maiden

Motorhead to tylko pierwszy lepszy przykład nagrywania tego samego przez lata. Podobne do siebie płyty nie muszą być asłuchalne.

Słucham właśnie SIT z pierwszego bicia i ten kto zepsuł dźwięk na wydaniu z 1998 r powinien siedzieć w więzieniu. To jest przepaść.

[Karkasonne]

Ło matkie, mądrala !

Panie, gdzie Motorhead a gdzie Iron Maiden. Lemmy zawsze nakurwiał ogień, a Iron takie plum plum plum i solo i solo i nara :)

Tłumaczę: "Porównanie nietrafione bo Motorhead lubię bardziej"

[Heretyk]

A ja nie wyobrażam sobie jak można obecnie słuchać tej kapeli. Kiedyś, jak nie mieli na koncie miliarda bliźniaczych płyt to co innego. Ale teraz ?

:D

[Obscureband]

Dzięki kolego za wstępną analizę tematu, która się sprowadza do jednego prostego stwierdzenia: jebać remastery i trzeba kupować stare wydania (co nie będzie łatwe).
Jak masz tyle tych wydań, może chciałbyś odsprzedać coś?

Na razie nie ma takiej opcji, i tak mi pełno wydań brakuje, np. tłoki z sonopress bez ifpi made in west germany - debiut i live after death, oraz tłok z nimbus bez ifpi - made in uk - piece of mind. O takkkk....

[Obscureband]

Pomijając kwestię brzmienia, to No Prayer For The Dying ma "poprawioną" okładkę

stara


nowa

no a debiut to nie ma??? a the number to jakieś inne kolory ma, donington też ma inną okładkę no. Ponoć jakiś album LED ZEPS ma na wersji remaster dogranego nowego hi hata bo oryginalnie był przesterowany, ja pierdole....Ciekawe czy dograli dolny czy górny talerz. Skoro są tacy fachowcy od dźwięku to chyba wiedzieli który dograć... A jak kiedyś będą miały wyjść remastery AZARATH albo BEHERIT i którys z muzyków stwierdzi że gitary są przesterowane i trza nagrać od nowa, anplakt, na pudłach... ja pierdole po raz drugi...
Na miejscu ironów poprawiłbym/usunął/zatuszował charakterystyczne głośne wyraźne jedno jebnięcie na basie w numerze THE DUELLISTS. Mam nadzieję, że każdy ten głośny dźwięk zna i wie w którym momencie numeru jest:)

[Obscureband]

Panie, gdzie Motorhead a gdzie Iron Maiden

Motorhead to tylko pierwszy lepszy przykład nagrywania tego samego przez lata. Podobne do siebie płyty nie muszą być asłuchalne.

Słucham właśnie SIT z pierwszego bicia i ten kto zepsuł dźwięk na wydaniu z 1998 r powinien siedzieć w więzieniu. To jest przepaść.

Dokładnie, napierdol dźwiękowy taki, jakby to miał być jakiś jebany pre-def megnetic. Nie wiem czy mam się bać remastera tej płyty mety, ale skoro teraz tam pierdzi to na remasterze może aż kał będzie się wylewał z głośników...

[Stoigniew]

Ale kto wpadł na pomysł, aby zmieniać pierwotną wersję okładki????? Przecież to kpina!

ale ta kpina powoduje, ze kolekcjonerzy mocza sie w nocy na mysl o siodmej wersji cd i piatym winylu tej samej plyty w ich kolekcji ;)

Może. Ale ja nie wyobrażam sobie aby okładka takiego "Killers" była przedstawieniem Eddiego bez tej zakrwawionej siekiery, "The number of the beast" nie miało diabła, a "Piece of mind" pokazywałoby Eddiego w kaftanie ale nie przykutego łańcuchami!

cierpliwości, za kilka remasterów Edie będzie nosił turban :)

[Obscureband]

znaczy burke, żeby nie obrażać uczuć religijnych tych... bo nie tychów przecież.

[Nasum]

Pomijając kwestię brzmienia, to No Prayer For The Dying ma "poprawioną" okładkę

stara


nowa

no a debiut to nie ma??? a the number to jakieś inne kolory ma, donington też ma inną okładkę no.

Jesli gdzieś znajdziesz, to wklej dla porównania.

[Gunman]

Stara:


Nowa:

[Gunman]

Pierwszy koncert od 2014 r. Z nowego albumu aż 6 kawałków.

BB&T Center, Sunrise, FL, USA, 24.02.2016

Doctor Doctor (UFO song)
If Eternity Should Fail (Live Premiere)
Speed of Light (Live Premiere)
Children of the Damned (First live performance since April 2, 2009)
Tears of a Clown (Live premiere)
The Red and the Black (Live premiere)
The Trooper
Powerslave (First live performance since April 2, 2009)
Death or Glory (Live Premiere)
The Book of Souls (Live Premiere)
Hallowed Be The Name (First live performance since August 6, 2011)
Fear of the Dark
Iron Maiden

Encore:
The Number of the Beast
Blood Brothers (First live performance since August 6, 2011)
Wasted Years
Always Look on the Bright Side of Life

[harvestman]

Stara:


Nowa:

Ja pierdolę, to że podrasowali Eddie'go to jeszcze mogę zrozumieć, chociaż łatwo mi to nie przychodzi, jednak zamiana modelu lampy, rodzaju cegły w murku, zawartości śmietnika, kształtu komina i usunięcia komuś drzwi do domu, to są rzeczy niepojęte.

[harvestman]

w temacie okładek dorzucę jeszcze to, zmiany widoczne na pierwszy rzut oka, nie trzeba się przyglądać :)

dawno, dawno temu:


obecnie:


Dyskografia tego zespołu to raj dla kolekcjonerów :)