Strona 353 z 354

Re: DARKTHRONE

: 15-04-2024, 16:33
autor: Alkoholokaust
Ale i tak średnio co dwa lata, przy każdej premierze nowego Darkthrone w kółko, do zajebania wraca ta sama dyskusja

Re: DARKTHRONE

: 15-04-2024, 17:47
autor: sisterhood
bartwa pisze:
15-04-2024, 15:54
sisterhood pisze:
14-04-2024, 15:01
A czy panowie po pięćdziesiątce muszą tworzyć przełomowe dzieła?
Pewnie, że nie muszą. Tak samo fani (wiek obojętny) nie muszą tych nieprzelomowych dzieł ani sluchac, ani kupować.
Być może chodzi o miejsce na scenie. Nowe płyty Amon Amarth czy Kataklysm nie wzbudzają praktycznie żadnych emocji. W przypadku DT mnóstwo osób postrzega każde nowe wydawnictwo przez pryzmat historii. Kiedyś to grali...

Re: DARKTHRONE

: 15-04-2024, 18:10
autor: Żułek
sisterhood pisze:
15-04-2024, 17:47
Być może chodzi o miejsce na scenie. Nowe płyty Amon Amarth czy Kataklysm nie wzbudzają praktycznie żadnych emocji. W przypadku DT mnóstwo osób postrzega każde nowe wydawnictwo przez pryzmat historii. Kiedyś to grali...
to chyba nie czytałeś recenzji Nasuma ostatnich płyt Kataklysm ;)

Re: DARKTHRONE

: 15-04-2024, 18:58
autor: bartwa
sisterhood pisze:
15-04-2024, 17:47
bartwa pisze:
15-04-2024, 15:54
sisterhood pisze:
14-04-2024, 15:01
A czy panowie po pięćdziesiątce muszą tworzyć przełomowe dzieła?
Pewnie, że nie muszą. Tak samo fani (wiek obojętny) nie muszą tych nieprzelomowych dzieł ani sluchac, ani kupować.
Być może chodzi o miejsce na scenie. Nowe płyty Amon Amarth czy Kataklysm nie wzbudzają praktycznie żadnych emocji. W przypadku DT mnóstwo osób postrzega każde nowe wydawnictwo przez pryzmat historii. Kiedyś to grali...
Pewnie tak, inna liga.

Moje podejście- jestem im wdzięczny, że nagrali kilka zajebistych płyt, których będę słuchać do końca życia. Zdecydowana większość kapel nie nagrala nawet jednej takiej płyty.
Jeśli nowe płyty DT dają im radość czy też pieniądze to ich brocha.

Re: DARKTHRONE

: 15-04-2024, 19:28
autor: sisterhood
Żułek pisze:
15-04-2024, 18:10
sisterhood pisze:
15-04-2024, 17:47
Być może chodzi o miejsce na scenie. Nowe płyty Amon Amarth czy Kataklysm nie wzbudzają praktycznie żadnych emocji. W przypadku DT mnóstwo osób postrzega każde nowe wydawnictwo przez pryzmat historii. Kiedyś to grali...
to chyba nie czytałeś recenzji Nasuma ostatnich płyt Kataklysm ;)
Muszę nadrobić, bardzo lubię Kataklysm ;)

Re: DARKTHRONE

: 18-04-2024, 20:18
autor: Fanatyk
Jedyne czego brakuje tym nie blek metalowym produkcjom Darkthrone, to brakuje im ikry i testosteronu

Re: DARKTHRONE

: 21-04-2024, 03:48
autor: vicek
Od sardynek Ted nie nagrał dobrych wokali .

Re: DARKTHRONE

: 21-04-2024, 07:18
autor: Believer
vicek pisze:
21-04-2024, 03:48
Od sardynek Ted nie nagrał dobrych wokali .
To prawda, spiewa jakby miał zatwardzenie.

Re: DARKTHRONE

: 21-04-2024, 13:14
autor: hcpig
vicek pisze:
21-04-2024, 03:48
Od sardynek Ted nie nagrał dobrych wokali .
To oczywiste ale chujowe wokale to akurat najmniejszy problem tych płyt.

A dla odmiany, na której płycie uważacie że są najlepsze? Dla mnie 'Plaguewielder'.

COMMAND!

Re: DARKTHRONE

: 21-04-2024, 14:17
autor: dzik
Na Goatlord.

Re: DARKTHRONE

: 26-04-2024, 07:42
autor: Hellion
Kilka odsłuchów nowego DT i w zasadzie mogę powiedzieć, że jest to wariacja nt. EH i AF - mi się podoba, ale jakimś wielkm fanem zespołu nigdy nie byłem.
Jest kilka zamuł, np ten instrumental mnie zmęczył, The Heavy Hand monotonne jak chuj, a z drugiej strony naprawdę fajne przyspieszenie na końcu The Bird People of Nordland i cały ostatni kawałek z klasycznym heavy metalem na ostatnie 2 minuty - bardzo dobre.
Podsumowując, to jest poziom 2 poprzednich albumów, ale panom Norwegom już chyba wystarczy takich klimatów.

Re: DARKTHRONE

: 26-04-2024, 10:15
autor: olgims
Ptakoludzie z grenlandii to ich najlepszy autoplagiat od lat, gdyby usunąć wokale.

Re: DARKTHRONE

: 26-04-2024, 14:58
autor: Rejwan
zajebista ta nowa płyta, ale czy najlepsza? raczej nie ;) napewno jest to doskonała kontynuacja i rozwinięcie poprzedniej bardzo dobrej płyty Astral Fortress. wokale Fenriza - total miszcz

Re: DARKTHRONE

: 26-04-2024, 19:52
autor: ozob
Pół płyty dobre, a drogie pół do wyjebania. Muzyczka żeby sobie dorobić do wypłaty.

Re: DARKTHRONE

: 27-04-2024, 20:31
autor: Żułek
Obrazek

Re: DARKTHRONE

: 29-04-2024, 19:31
autor: hcpig
Jak na Nu-Darkthrone to nie jest nawet zły album, duet chyba wziął się w garść bo jest sporo oryginalnych riffów, błyszczących na tle patroszonej do urzygania doom metalowej papki w kończącym płytę koszmarku, ładne sola, w ogóle cały ten arktyczno-kosmiczny koncept, super syntezatory na intro i i najfajniej jest jak wchodzą jakieś glopady w średnich tempach (jak w 'Birds...').

Ogólnie zespół trochę się ogarnął i nareszcie próbuje coś kombinować po swojemu a nie tylko maszynowo na odpierdol czapkować bez ambicji, ma to ręce i nogi. Najlepszy longplej od czasu 'Arctic Thunder'.

Re: DARKTHRONE

: 09-05-2024, 20:59
autor: Anzhelmoo
Odpaliłem w końcu ten nowy Darkthone i... album jest zaskakująco dobry. Nie miałem żadnych oczekiwań, a ostatnim, który serio mi się podobał był Arctic Thunder. Naprawdę słucha się tego ok, mam wrażenie, że bardziej się przyłożyli i że nie jest to taki album na kolanie. Oczywiście żadne arcydzieło, ale jest ok jak na nich.

Re: DARKTHRONE

: 10-05-2024, 19:58
autor: Heretyk
w zasadzie dochodzę powoli do wniosku, że to jeden z moich ulubionych zespołów ever, od początku do końca. wiadomo, że raz było słabiej, raz lepiej, ale właściwie każdą płytę lubię sobie czasem włączyć, niektóre znam na pamięć. tak bez żadnego pierdolenia o jakichś tam ideałach czy prawdziwości, bo serio mam w tym momencie już tak wyjebane na to, że bardziej się nie da. chyba sobie nawet kupię jakąś koszulkę, bo moja kultowa z Panzerfaust, rozjebała się na kawałki po setnym praniu.

Re: DARKTHRONE

: 10-05-2024, 20:33
autor: ozob
Też bardzo lubię tak do "Plaguewielder". Od 2006 roku jest to jednak najbardziej przereklamowana kapela na scenie metalowej. Karykatura.

Re: DARKTHRONE

: 10-05-2024, 20:41
autor: Heretyk
okej. tak od co najmniej 10 lat, mniej więcej, nie interesuje mnie kompletnie czyjeś zdanie. jakbyś napisał, że to geniusze na miarę King Crimson czy coś takiego to też tylko bym ziewnął. swoją drogą, ciekawą ewolucję u mnie przeszedł też Emperor. od bogów, przez jakieś lekceważenie, do ponownego uwielbienia po całości. to samo miałem z DT