Wszystkie te kawałki Kreatora z ostatniej dekady mają do siebie to samo: jak leci kawałek to zaczynają budzić się nadzieje, a potem wchodzi refren i zabiera je z powrotem.
Re: KREATOR
: 07-05-2022, 00:00
autor: est
Dla mnie absolutnie nie, bo nawet ich nie słucham. Nie mam serca. Po samych tytułach wyczuwam, że dostałbym od tego wysypki, a nawet się boję, że mógłbym wyprzeć moje odwieczne uwielbienie dla klasyków tego zespołu. A co najgorsze - boję się, że usłyszałbym jakieś infantylne teksty, które prześladowały by mnie latami niczym reklama Polleny 2000.
Re: KREATOR
: 07-05-2022, 00:01
autor: vicotnick
Dla mnie ostatni Kreator to Renewal, wincy nie potrzeba.
Re: KREATOR
: 07-05-2022, 00:14
autor: est
Ja lubię Outcast, Violent Revolution czy nawet trochę jeszcze Enemy of God. Przynajmniej kiedy wychodziły to słuchałem z przyjemnością.
Ja lubię Outcast, Violent Revolution czy nawet trochę jeszcze Enemy of God. Przynajmniej kiedy wychodziły to słuchałem z przyjemnością.
Też lubię te gotyckie płyty, mają sporo chwytliwych kawałków bez cienia żenady, "Endorama", "Black Sunrise", "Bomb Threat", "Leave this World Behind", "Chosen Few", "Golden Age". Nie słuchałem od wieków ale zanuciłbym każdy z nich. W sumie może czas odświeżyć. Za to nigdy nie lubiłem "Renewal", kompletnie nie wiem czym wiele osób tak się jara, a "Enemy of God" to był też krok za daleko w fun metal. "Violent Revolution" wciąż lubię ale nie ma się co czarować że brzmienie nie jest miękkie jak faja emeryta.
Re: KREATOR
: 07-05-2022, 00:29
autor: est
Black Sunrise to jest naprawdę świetny kawałek. Klimatem zawsze przypominał mi mój ukochany Odium ich krajanów z Morgoth.
Wszystkie te kawałki Kreatora z ostatniej dekady mają do siebie to samo: jak leci kawałek to zaczynają budzić się nadzieje, a potem wchodzi refren i zabiera je z powrotem.
moze w kilku przypadkach ale refreny to raczej kwestia gustu
oni po prostu kompozycyjnie i brzmieniowo leżą i kwiczą
z tych nowszych płyt to w sumie lubie tylko Horde Of Chaos, takie szkopskie Iron Maiden
Wszystkie te kawałki Kreatora z ostatniej dekady mają do siebie to samo: jak leci kawałek to zaczynają budzić się nadzieje, a potem wchodzi refren i zabiera je z powrotem.
moze w kilku przypadkach ale refreny to raczej kwestia gustu
oni po prostu kompozycyjnie i brzmieniowo leżą i kwiczą
z tych nowszych płyt to w sumie lubie tylko Horde Of Chaos, takie szkopskie Iron Maiden
+1. Chyba najbardziej agresywna płyta Kreator od ... hmmm... Cause for conflict?
Re: KREATOR
: 07-05-2022, 09:37
autor: Gunman
Muszę sobie odświeżyć Hordes w takim razie. Z tego co pamietam to dobrą produkcje ma ten album.
Ja lubię Outcast, Violent Revolution czy nawet trochę jeszcze Enemy of God. Przynajmniej kiedy wychodziły to słuchałem z przyjemnością.
Też lubię te gotyckie płyty, mają sporo chwytliwych kawałków bez cienia żenady, "Endorama", "Black Sunrise", "Bomb Threat", "Leave this World Behind", "Chosen Few", "Golden Age". Nie słuchałem od wieków ale zanuciłbym każdy z nich. W sumie może czas odświeżyć. Za to nigdy nie lubiłem "Renewal", kompletnie nie wiem czym wiele osób tak się jara, a "Enemy of God" to był też krok za daleko w fun metal. "Violent Revolution" wciąż lubię ale nie ma się co czarować że brzmienie nie jest miękkie jak faja emeryta.
Bomb threat jest z cause for conflict, zajebisty kawałek jak i cała płyta
ciekawe zjawisko, czyżby gust szkopskich gimbów zaczął zarażać ?
może warto pomyśleć nad szczepionką ? tak na wszelki wypadek
Re: KREATOR
: 23-06-2022, 16:41
autor: Ascetic
„Demonic Future” w dużym stopniu fajny kawałek. Niejeden współczesny thrashowy band nie zbliża się do takiego grania. Można mieć uwagi do pewnego pomysłu na podbicie tego kawałka. Jakoś tam to kwasi. Zresztą w kilku innych kawałkach jest podobnie. W „Pride” np. też. Dobre rasowe thrashowe zagrywki przeplatane nie wiadomo z czym (np. te zaśpiewy dziewoji w innym kawałku).
Plusy:
- zróżnicowana, dynamiczna płyta
- elegancka produkcja
- jak ktoś lubi, a ja lubię vox pana P. Od zawsze. Tak charakterystyczny i wybitny dla mnie, że dla samego wokalu sobie płytę zanabyłem
- dla sporej ilości zarzut. Dla mnie nie. Taka przyjazna płyta. Mam tyle, ekstremalnej muzy, że z przyjemności sięgam do czegoś łatwego i patetycznego*
Od minusów są mroczne chłopaki z mrocznego AF forume
* Wczoraj miałem 10 minet z Grand Magusem. Uwielbiam. Jakie to jest komicznie patetyczne. Komiks muzyka.
Re: KREATOR
: 26-06-2022, 15:19
autor: trup
to jest karwasz twarz Kreator a nie te pitupitu....
Re: KREATOR
: 26-06-2022, 15:35
autor: Ascetic
Wczoraj wrzucałem. Zapowiada się co najmniej dobrze