Dla mnie Black To The Blind, to nadal najlepsza płyta jaką nagrał Vader.TheDude pisze: ↑01-09-2025, 12:02^ Aż mi zrobiłeś smaka i odpaliłem ''Black to the Blind''. Pięknie ten album jedzie. ''True names'' to chyba mój najulubieńszy kawałek. Co do wokali Piotra, to nie zgodzę się z plotkami o piciu etc. Z wiekiem, po tylu latach darcia gardła na scenie musi to się odbić na organizmie. No nie ma chuja, to tak jak z bokserami co dostają po głowie. Jedni lepiej zniosą a inni będą mieli wyraźne ubytki w zdrowiu. Zobaczcie też na Nergala, nieco młodszy gość ale już nie ma takiego głosu jak za czasów np. ''Demigod'. Wyraźnie słuchać, że struny głosowe ma zniszczone po tylu latach krzyczenia.
VADER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Destro
- postuje jak opętany!
- Posty: 346
- Rejestracja: 15-09-2015, 10:16
Re: VADER
- when_in_sodom
- postuje jak opętany!
- Posty: 483
- Rejestracja: 11-03-2018, 16:24
Re: VADER
Zaprawdę powiadam: Sothis, później Ultimate oraz Profundis.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12725
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1438
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: VADER
Każdy ma inne granice 
Potem nastała inna epoka Vader, która jest dobra, a potem z czasem nawet lepsza. Epoka która jednak do mnie nie do końca przemawia/ła. Lubie ostatnie albumy, ale dla mnie, Vader skończył się na De Profundis'em all i Sothis'em all
W pewnym momencie ich kariery miałem wrażenie, ze nagrywają covery swoich kawałków. Ostatnio zdecydowanie lepiej im idzie. Zawsze szacunek!

Potem nastała inna epoka Vader, która jest dobra, a potem z czasem nawet lepsza. Epoka która jednak do mnie nie do końca przemawia/ła. Lubie ostatnie albumy, ale dla mnie, Vader skończył się na De Profundis'em all i Sothis'em all
W pewnym momencie ich kariery miałem wrażenie, ze nagrywają covery swoich kawałków. Ostatnio zdecydowanie lepiej im idzie. Zawsze szacunek!
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12725
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: VADER
Oczywiście każdy ma swoje granice. Ja ostatnich wydawnictw kompletnie nie trawię. Szacunek za to co było, wpływ na polską scenę, przecieranie szlaków, jest i będzie.
all the monsters will break your heart
- Żwirek i Muchomorek
- zaczyna szaleć
- Posty: 221
- Rejestracja: 30-05-2025, 23:31
Re: VADER
+1
Kingdom jeszcze było fajne z epek, no i Live in Japan jako wisienka na torcie.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16048
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: VADER
masterful pisze: ↑01-09-2025, 16:11Każdy ma inne granice
Potem nastała inna epoka Vader, która jest dobra, a potem z czasem nawet lepsza. Epoka która jednak do mnie nie do końca przemawia/ła. Lubie ostatnie albumy, ale dla mnie, Vader skończył się na De Profundis'em all i Sothis'em all
W pewnym momencie ich kariery miałem wrażenie, ze nagrywają covery swoich kawałków. Ostatnio zdecydowanie lepiej im idzie. Zawsze szacunek!
W sumie jeśli chodzi o koniec Vadera, takiego mrocznego, nieokiełznanego, Vadera który udowadniał niedowiarkom, że w takim kraju jak Polska też można grać death metal który nie tylko nie odstaje od największych tuzów gatunku, ale czasem potrafi ich przycmić, to pełna zgoda. De profundis i Sothis to taka magia, to aura tajemnicy która wyziera swoimi ślepiami z okładek, to pewne subtelne niedomówienia w tekstach, to muzyka która nie zapędziła się jeszcze w kozi róg, jest świeża, brutalna, i niesie ze sobą posmak lat 90-tych, kiedy death metal był nadal czymś nowatorskim, a kapele z kolejnymi płytami przesuwały granice gatunku, definiowały go na nowo, ukazywały go w innym świetle.
Lithany które również bardzo lubię, to Vader już w dojrzałej formie, formie, która była szlifowana przez te wszystkie lata. To taki końcowy przystanek - nie mogli już zagrać szybciej, sprawniej, bardziej zwarcie, doszli do granic swoich własnych ograniczeń. Później ten klimat coraz bardziej się ulatniał, powoli, ale nieubłaganie.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3325
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11221
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: VADER
1997




NYCHTS
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11221
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: VADER
^LEgancko, VoxMortis 97.
NYCHTS
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4