ee, przecież nie za bardzo się udzielam, przeczytałem teraz kilka stron i tak jakoś, Masterful jest jednak genialny :)hcpig pisze:Że Ci się chce tłumaczyć ludzią takie oczywizmy... Mgła to rzadki przypadek wyrobienia pozycji samą muzyką, przypadek tak rzadki że kiedy już do niego doszło to metalowcy wpadają w konfuzję i racjonalizują sobie to wszystko wyłącznie w kategoriach teorii spiskowych.Sova pisze:Zwyczajnie mają to w chuju, nic nie kalkulują i nawet o tym pewnie nie myślą.
MGŁA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Sova
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2601
- Rejestracja: 13-01-2010, 23:16
Re: MGŁA
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: MGŁA
Hahaha o kurwa, jaki combosSova pisze:Tobie od tej betoniary się już nawet dowcip popsuł, zagadaj do brygadzisty o tydzień w kanciapie przy liczeniu w excelu worków cementu, będziesz miał czas na słuchanie AoE w lepszych warunkach.535 pisze:Rozumiem, że te ostatnie wyrzucane są nie tylko z garderoby, ale w ogóle z koncertu.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
Re: MGŁA
Widzę, że pan komiwojażer jakiś taki urażony. Nerwówka związana z premierą? Zawijaj towar, bo ludzie czekają, miast filozofować.Sova pisze:Tobie od tej betoniary się już nawet dowcip popsuł, zagadaj do brygadzisty o tydzień w kanciapie przy liczeniu w excelu worków cementu, będziesz miał czas na słuchanie AoE w lepszych warunkach.535 pisze:Rozumiem, że te ostatnie wyrzucane są nie tylko z garderoby, ale w ogóle z koncertu.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: MGŁA
Też tak uważam, obróciłem go kilkadziesiąt razy, mam przez ten weekend mnóstwo roboty, siedzę i słucham przy tym AoE w kółko. Najlepsza MGŁA w każdym elemencie. Ma też w sobie hipnotyzującą siłę przyciągania, że po jednym razie chce się włączyć znowu. A te narzekania są takie same, jakie były tu za czasów WHTN ("szwedzkie melodyjki"), potem za czasów EoF ("zjadają własny ogon"). Nie wiem, po co to piszę, chyba z elementarnej przyzwoitości, bo nie da się czasami przejść obok czegoś takiego. Argument o pannach na koncertach zabija - z tych bajań biją jakieś chore kompleksy albo starcze zgorzknienie.Sova pisze: Znam już ten album na pamięć i tak, jest to najlepszy album Mgły. Potrzeba czasu aby do tego dojść, bo rzeczywiście po kilku odsłuchach ( a zwłaszcza z yt ) to nie jest możliwe.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Sova
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2601
- Rejestracja: 13-01-2010, 23:16
Re: MGŁA
ee, ja się dobrze bawię, mam nadzieję, że nie uraziłem kolegi :)535 pisze:Widzę, że pan komiwojażer jakiś taki urażony. Nerwówka związana z premierą? Zawijaj towar, bo ludzie czekają, miast filozofować.Sova pisze:Tobie od tej betoniary się już nawet dowcip popsuł, zagadaj do brygadzisty o tydzień w kanciapie przy liczeniu w excelu worków cementu, będziesz miał czas na słuchanie AoE w lepszych warunkach.535 pisze:Rozumiem, że te ostatnie wyrzucane są nie tylko z garderoby, ale w ogóle z koncertu.
"komiwojażer" to chyba bardziej na salonach, nie na budowie Waść usłyszał.
tak, nerwówka jest, muszę zapakować z 200 paczek a już nie mam siły i chęci :/
- Sova
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2601
- Rejestracja: 13-01-2010, 23:16
Re: MGŁA
Spokojnie, ja sobie poradzę, przecież już pcham ten wózek z 10 lat i świetnie daję radę. Bardziej o kolegę się martwię, czy jednak zamiast koncerniaków wjechała grubsza uczta i kolega wstanie o 5.30 w poniedziałek ?535 pisze:Daj ogłoszenie w urzędzie pracy. Tylko niżej dwudziestu złotych na rękę nie startuj. Nie ma sensu się ośmieszać. Agresywna promocja też nie ma sensu. Koń jaki jest każdy słyszy, ale nie ma tego złego...sukces z takim graniem macie murowany.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: MGŁA
Chłopaki, aż strach mnie przeszywa co tu się dzieje. Jeszcze trochę i kolejny zaorany temat po cdg i dso.. lizanie czaszek źle, Black metal dla bab zły, egzegeza zła albo dobra sam nie wiem. Toż to muzyka i fajnie że komuś się podoba a komuś nie. Chyba o to w tym chodzi. To że zrobiła się modą i hype na mgle wg mnie nie jest niczym złym. Grają swoje, jakoś strasznie nie odjechali muzycznie w hujowe rejony, osiągnęli sukces i super. Ja ich słucham z miłą chęcią i spoko. A że baby chodzą na koncerty? Zakładam że wynika to z tego że spora część z młodych metalowców poznała ten zespół i bierze na koncerty swoje dziewczyny. Taką teoria. Niech chodza.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: MGŁA
Groza jest najlepsza, potem kolejne trzy ze znakiem równości jak dla mnie. Jeszcze co do nowej mgły. To trzeba przyznać że to chyba najostrzejszą mgła. Są melodie ok, ale czuję że kolejny album to może być spora zmiana w tym zespole. Oczywiście w swoim, wypracowanym stylu.Drone pisze:Też tak uważam, obróciłem go kilkadziesiąt razy, mam przez ten weekend mnóstwo roboty, siedzę i słucham przy tym AoE w kółko. Najlepsza MGŁA w każdym elemencie. Ma też w sobie hipnotyzującą siłę przyciągania, że po jednym razie chce się włączyć znowu. A te narzekania są takie same, jakie były tu za czasów WHTN ("szwedzkie melodyjki"), potem za czasów EoF ("zjadają własny ogon"). Nie wiem, po co to piszę, chyba z elementarnej przyzwoitości, bo nie da się czasami przejść obok czegoś takiego. Argument o pannach na koncertach zabija - z tych bajań biją jakieś chore kompleksy albo starcze zgorzknienie.Sova pisze: Znam już ten album na pamięć i tak, jest to najlepszy album Mgły. Potrzeba czasu aby do tego dojść, bo rzeczywiście po kilku odsłuchach ( a zwłaszcza z yt ) to nie jest możliwe.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
Re: MGŁA
Po grzyba to pierdolenie? Tylko dlatego, że wyraziłem życzliwą, ojcowską wręcz krytykę? Takie delikatne jest nowe pokolenie? Nic nie wolno napisać, bo zaraz się gotuje? Pewnie jeszcze zaraz do bicia się weźmie? Tak jak napisałem wyżej. Zajmij się pakowaniem tych płyt, bo to twoja rola.Sova pisze:Spokojnie, ja sobie poradzę, przecież już pcham ten wózek z 10 lat i świetnie daję radę. Bardziej o kolegę się martwię, czy jednak zamiast koncerniaków wjechała grubsza uczta i kolega wstanie o 5.30 w poniedziałek ?535 pisze:Daj ogłoszenie w urzędzie pracy. Tylko niżej dwudziestu złotych na rękę nie startuj. Nie ma sensu się ośmieszać. Agresywna promocja też nie ma sensu. Koń jaki jest każdy słyszy, ale nie ma tego złego...sukces z takim graniem macie murowany.
Re: MGŁA
Widzę, że strasznie bolesne dla metalowych rycerzy stało się stwierdzenie, że muzyka mgły przyciąga płeć piękną. Tak jakby się czegoś wstydzili. Ruszyli dementować i walczyć z faktami. Tak jakby kobiety były czymś niewłaściwym, nienaturalnym, a nawet gorszącym, uwłaczającym artyście i sztuce. W szczególności tej czarnej. Przypominam o tym, że panie to pełnoprawni ludzie, interesują się, kupują płyty i te wszystkie duperele, jeżdżą na koncerty, a nawet w barze coś tam chlapną. Wkurwiliście się twardziele w żonobijkach, bo waszym zdaniem "baba ma siedzieć w kwadracie i prać wasze brudne gacie"? Jak to mówi dzisiejsza młodzież, ogarnijcie się chłopcy, bo przekraczacie granice śmieszności.maciek z klanu pisze:Chłopaki, aż strach mnie przeszywa co tu się dzieje. Jeszcze trochę i kolejny zaorany temat po cdg i dso.. lizanie czaszek źle, Black metal dla bab zły, egzegeza zła albo dobra sam nie wiem. Toż to muzyka i fajnie że komuś się podoba a komuś nie. Chyba o to w tym chodzi. To że zrobiła się modą i hype na mgle wg mnie nie jest niczym złym. Grają swoje, jakoś strasznie nie odjechali muzycznie w hujowe rejony, osiągnęli sukces i super. Ja ich słucham z miłą chęcią i spoko. A że baby chodzą na koncerty? Zakładam że wynika to z tego że spora część z młodych metalowców poznała ten zespół i bierze na koncerty swoje dziewczyny. Taką teoria. Niech chodza.
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: MGŁA
A może po prostu baby też słuchają black metalu, co? Znam nawet kilka takich, serio. Na death metalach i wor metalach też je widzę. Co to w ogóle za dyskusja jest?
Co do samej płyty - przesłuchalem 3 razy i wolę się póki co nie wypowiadać. Na razie średnio mi podchodzi i faktycznie słyszę, że to kontynuacja poprzedniej, co czasem słychać aż za bardzo. Ale ze wszystkimi poprzednimi było podobnie, że z początku mi nie podchodziły. :)
No mimo wszystko dziś samą muzyką sprzedać się nie da. W przypadku Mgły image sceniczny, pewna ekhem aura tajemniczości (z rzadka udzielane wywiady, stosunkowo oszczędna promocja, wydawanie płyt bez udziału większej wytwórni, etc.) też robią swoje. Co oczywiście nie traktuję jako zarzutu, szczególnie że tzw. (nie lubię tego określenia, ale z braku laku...) wyrobiony słuchacz, który wie, czego szuka w tej muzyce, nie potrzebuje tej otoczki, ale opierając się wyłącznie na takich odbiorcach nie da się raczej w tej niszy wyjść z garażu i grać koncertów dla więcej niż 100 osób. Stąd ta cała otoczka, która przyciąga bardziej niedzielnych fanów lub osoby niesłuchające black metalu. Ale ze wszystko to jest bardzo spójne z częścią muzyczną, to nie mam się do czego przyczepić.hcpig pisze:Że Ci się chce tłumaczyć ludzią takie oczywizmy... Mgła to rzadki przypadek wyrobienia pozycji samą muzyką, przypadek tak rzadki że kiedy już do niego doszło to metalowcy wpadają w konfuzję i racjonalizują sobie to wszystko wyłącznie w kategoriach teorii spiskowych.Sova pisze:Zwyczajnie mają to w chuju, nic nie kalkulują i nawet o tym pewnie nie myślą.
Co do samej płyty - przesłuchalem 3 razy i wolę się póki co nie wypowiadać. Na razie średnio mi podchodzi i faktycznie słyszę, że to kontynuacja poprzedniej, co czasem słychać aż za bardzo. Ale ze wszystkimi poprzednimi było podobnie, że z początku mi nie podchodziły. :)
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: MGŁA
Baby lubią to co modne. Cała zagadka czemu tak licznie ponoć pojawiają się na mgle czy tam furii
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1702
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: MGŁA
To oczywiste że jak się na płytę wyda parę złotych to się bardziej podoba niż słuchana za darmo. Głupio tak trochę kupić i nie słuchać tylko krytykować.535 pisze:Przesłuchaj kilkadziesiąt razy i przypadkiem nie z jutubka. Wtedy istnieje szansa , że usłyszysz coś, czego tam nie ma. I nie waż się krytykować, bo wiesz, rozumiesz...
- Lord Gorloj
- w mackach Zła
- Posty: 764
- Rejestracja: 20-12-2018, 15:54
Re: MGŁA
Tyle tylko że ty nie krytykujesz tylko bredzisz.535 pisze:Przesłuchaj kilkadziesiąt razy i przypadkiem nie z jutubka. Wtedy istnieje szansa , że usłyszysz coś, czego tam nie ma. I nie waż się krytykować, bo wiesz, rozumiesz...
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
and couldn't put myself
out
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: MGŁA
Znaczy... brak promocji to forma promocji? ;)Self pisze: No mimo wszystko dziś samą muzyką sprzedać się nie da. W przypadku Mgły image sceniczny, pewna ekhem aura tajemniczości (z rzadka udzielane wywiady, stosunkowo oszczędna promocja, wydawanie płyt bez udziału większej wytwórni, etc.) też robią swoje.:)
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10108
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: MGŁA
To co ma świadczyć o wyjątkowości (cytat) to stała cecha każdego niszowego zespołu blackowego więc pudło.Self pisze:W przypadku Mgły image sceniczny, pewna ekhem aura tajemniczości (z rzadka udzielane wywiady, stosunkowo oszczędna promocja, wydawanie płyt bez udziału większej wytwórni, etc.) też robią swoje.
Yare Yare Daze
Re: MGŁA
Król bredni ostatniego półrocza czyni zarzuty skromnemu adeptowi tej sztuki. Weź se przeczytaj co tutaj wypisujesz. Poza tym, broń mgły i ich muzyki, zamiast się do mnie przypierdalać.Lord Gorloj pisze:Tyle tylko że ty nie krytykujesz tylko bredzisz.535 pisze:Przesłuchaj kilkadziesiąt razy i przypadkiem nie z jutubka. Wtedy istnieje szansa , że usłyszysz coś, czego tam nie ma. I nie waż się krytykować, bo wiesz, rozumiesz...