Masterful Magazine

jak jest chujowa to nie słuchajcie, mi się podoba ;)
oczywiście nagrali lepsze płyty ale ta jest całkiem słuchalna, lepsza od poprzedniej

Od Passion kompletnie bez pomysłu granie, a po odsłuchu Desideratum pozostaje mi tylko załączyć Codex i łkać że na kolejnego dobrego rozrywającego odbyt albumu Anaali już się pewno nie doczekam.

Może kiedyś przestaną nagrywać na okrągło tą samą płytę ;)

Oby nie ;) jak dla mnie zajebista płyta, nawet lepsza niż dwie poprzednie

Ino Codex Necro. Reszte zaorać

Harlequin pisze:Ino Codex Necro. Reszte zaorać

a dlaczego kolego...inne tez lubię...

morbid pisze:

Harlequin pisze:Ino Codex Necro. Reszte zaorać

a dlaczego kolego...inne tez lubię...

Ja tam nie odnajduje nic dla siebie :)

Harlequin pisze:

morbid pisze:

Harlequin pisze:Ino Codex Necro. Reszte zaorać

a dlaczego kolego...inne tez lubię...

Ja tam nie odnajduje nic dla siebie :)

będziesz się smażył w piekle !!!!!!

Złego diabli nie biorą ;)

EP-eczka, synu, EP-eczka jeszcze. :)

Demówki są jeszcze zajebiste (a cover Mayhem to morderstwo, jeden z najlepszych), ale te nowe płyty też nie są złe, tyle że tak jakby pochodziły z jednej linii produkcyjnej, 1-2 by wystarczyły a tak to po co klonować to samo w kółko.

a ja tam ich lubię...nie znam nowej płyty....oczywiście zjedli już swój ogon,ale mimo to po prostu lubię powtarzajace się pierdolnięcie posłuchać....

megawat pisze:EP-eczka, synu, EP-eczka jeszcze. :)

dwójka też dobra

KAKAESIAK pisze:

megawat pisze:EP-eczka, synu, EP-eczka jeszcze. :)

dwójka też dobra

nawet bardzo. wczoraj słuchałem właśnie i okazuje się, że wrażenia nadal pozytywne. nawet dwie następne od czasy do czasu włączę. dopiero z późniejszymi nie daję rady - w zasadzie ciągle to samo, do zrzygania

Dziś w aucie "Passion" przeleciała dwa razy. Zajebiście się bawiłem. Za pomocą tej płyty należy popularyzować metal i grind wśród młodzieży.

Bum

[youtube][/youtube]

Straciłem nimi zainteresowanie gdzieś w okolicy In the Constellation of the Black Widow. Popełniłem błąd czy dalej młocą ten heavy black?

tomaszm pisze:Straciłem nimi zainteresowanie gdzieś w okolicy In the Constellation of the Black Widow. Popełniłem błąd czy dalej młocą ten heavy black?

pASSION I vANITAS to udane albumy...co jakis tam czas wracam..lubie....z wódka....czystą....

morbid pisze:

tomaszm pisze:Straciłem nimi zainteresowanie gdzieś w okolicy In the Constellation of the Black Widow. Popełniłem błąd czy dalej młocą ten heavy black?

pASSION I vANITAS to udane albumy...co jakis tam czas wracam..lubie....z wódka....czystą....

Zatem sprawdzę.Podziękował.

tomaszm pisze:

morbid pisze:

tomaszm pisze:Straciłem nimi zainteresowanie gdzieś w okolicy In the Constellation of the Black Widow. Popełniłem błąd czy dalej młocą ten heavy black?

pASSION I vANITAS to udane albumy...co jakis tam czas wracam..lubie....z wódka....czystą....

Zatem sprawdzę.Podziękował.

ale z wódka ....pamietaj.....