SETHERIAL

Gore_Obsessed · 12-08-2007, 11:43

Nie obchodzi mnie jak wyglądają. Nie oglądam się za facetami.
Co do składu to żałuję, że Wrath odszedł, bo według mnie ma fenomenalny wokal.

Co do uwag o słodyczy to demo uważam, za najbardziej sofciarki ich materiał.

So_It_Is_Done · 12-08-2007, 11:45

Porównaj wokal Kraath'a z Lords z tym Wratha z Hell Eternal. Kolosalna różnica w rozumieniu black metalowego śpiewania. Ten 1szy robi to agresywnie i wulgarnie a ten drugi bawi sie głosem wyjąc pod riffy i brzmi jak piczka.

Gore_Obsessed · 12-08-2007, 11:47

Nie rozumiem o co ci chodzi, naprawdę. Obaj robili świetne wokale. Do tego obaj brzmią według mnie identycznie. Gdyby we wkładce do "Hell Eternal" nie było podanego składu nie zauważyłbym nawet, że zmienił się wokalista.

So_It_Is_Done · 12-08-2007, 11:48

To się nie dogadamy w takim razie.

Only_True_Believers · 12-08-2007, 12:26

Też myślę ,że obaj wokaliści byli fenomenalni , dziwie sie ,że kraath porzucił role vokalisty , na nord zamrażał.

So_It_Is_Done · 12-08-2007, 15:27

To oznacza ze nie nie macie pojecia o co chodzi w black metalu.

Block69 · 12-08-2007, 15:44

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
nie nie macie pojecia o co chodzi w black metalu. [/quote]

nie nie mamy pojęcia czyli wychodzi na to, że mamy

Only_True_Believers · 12-08-2007, 15:47

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
To oznacza ze nie nie macie pojecia o co chodzi w black metalu. [/quote]

Każdemu chodzi o coś innego.

długopisyyyyyyyyyy · 12-08-2007, 15:49

[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
To oznacza ze nie nie macie pojecia o co chodzi w black metalu. [/quote]

Każdemu chodzi o coś innego. [/quote]
Właśnie... każdy ma swoje zapatrywanie i swoje prawdy.

Gore_Obsessed · 12-08-2007, 16:22

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
To oznacza ze nie nie macie pojecia o co chodzi w black metalu. [/quote]
Ten tekst mnie zawsze skutecznie dobija. A o co kurwa chodzi w "black metalu"? Myślałem, że o to, żeby kupić płytę, odpalić i żeby łeb urwało (tak w przenośni, wiecie... nie aż tak grim & nekkkkro). SETHERIAL te wymagania spełnia.

Block69 · 12-08-2007, 16:30

[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
A o co kurwa chodzi w "black metalu"? Myślałem, że o to, żeby kupić płytę, odpalić i żeby łeb urwało (tak w przenośni, wiecie... nie aż tak grim & nekkkkro).[/quote]

Nie masz pojecia o co chodzi o black metalu !
Ja ci to wytlumacze :faja:
Chodzi o to że im bardziej ci sie dana płyta nie podoba, im bardziej cie odpycha jej brzmienie, poziom kompozycji itd tym ta płyta jest lepsza, bardziej szatańska i najbardziej black metalowa z black metalu. Im większej ilości osób sie ona nie podoba tym lepiej bo możesz uważać się za jednego z nielicznych prawdziwych wojów. KU WOJNIE !!!

Gore_Obsessed · 12-08-2007, 16:32

Cholera...

So_It_Is_Done · 12-08-2007, 18:11

Jeśli kręcą was słodkie melodyjki, rymowanie i śmieszne wokale to proponuje sie przerzucić na disco albo coś w tym stylu.

Gore_Obsessed · 12-08-2007, 19:09

Dobra skończ już, bo zgrozą wieje.

Słodkie melodyjki to zdarzają się w MIDVINTER, NON SERVIAM albo DISSECTION. W SETHERIAL nie ma "melodyjek" tylko melodie, najlepsze jakie sobie mogę w szwedzkim graniu wyobrazić.

"Śmieszne wokale" to mogę zrozumieć w BURZUM albo BEHERIT.

"Rymowanki" to masz w przedszkolu.

So_It_Is_Done · 12-08-2007, 22:57

longinus696 · 12-08-2007, 23:26

[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
"Śmieszne wokale" to mogę zrozumieć w BURZUM albo BEHERIT.
[/quote]
Tam są właśnie zajebiste wokale.
A śmieszny to jest ten cały Setherial. Że komuś się chce kasę w to inwestować, to już paranoja jest.

So_It_Is_Done · 13-08-2007, 00:42

O to aby muzyka łapała za serducho, albo wprawiała w ekstremalne nastroje lub wywoływała podziw. Na przykładzie Setherial - Nord jest 'najzimniejszą' płytą jaką w życiu słyszałem i zaletą jej jest to że jest tak sugestywna, natomiast Lords jest najekstremalniejszą płytą tego typu z całej szwedzkiej albo nawet światowej sceny. Nie zanucisz sobie tego w formie 'la la la'. Może w kilku momentach, jak na przykład 'refren' w 2gim kawałku, ale nie powtarzają tych jebanych refrenów tak częśto jak w HE. Przy HE i wesoło potupiesz nóżką i podśpiewasz sobie do rytmu razem z wokalistą właśnie 'la la la' a ogólnie album pozostawia wrażenie/wizje fantasy ze smokami i innymi pierdołami. Do tego layout i image wydaje się już kapke przesadzony i widać właśnie że zmierzali w zła strone - skonczyli jak banda pajaców pozujących w jakimś tunelu. Pewnie jeszcze malowani przez stylistki.

mietek_fog · 13-08-2007, 00:58

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
O to aby muzyka łapała za serducho, [/quote]

panu już podziękujemy...

Gore_Obsessed · 13-08-2007, 01:05

Wysłane przez longinus696
Wysłane przez Gore_Obsessed
"Śmieszne wokale" to mogę zrozumieć w BURZUM albo BEHERIT.
Tam są właśnie zajebiste wokale.

Napisałem, że mógłbym zrozumieć gdyby ktoś stwierdził, że są śmieszne. Nic więcej. Czytaj ze zrozumieniem. Choć te małpie pomruki na splicie z ARCHGOAT wywołują u mnie niepohamowany śmiech, a Vicki Mouse to dla mnie synonim blackmetalowego (a jak!) debila, na co zapracował w dużej mierze za sprawą pracy paszczą.

Wysłane przez longinus696
A śmieszny to jest ten cały Setherial. Że komuś się chce kasę w to inwestować, to już paranoja jest.

Nie jest "elitarny" i "ekstremalny", więc już nie dla ciebie. Natomiast prezentuje sobą więcej niż przytłaczająca większość dziwadeł, które tymi dwoma określeniami można opisać.
Gdyby tobie podobnym się podobał to coś by mi w tym wszystkim nie pasowało.

Wysłane przez So_It_Is_Done
O to aby muzyka łapała za serducho, albo wprawiała w ekstremalne nastroje lub wywoływała podziw. Na przykładzie Setherial - Nord jest 'najzimniejszą' płytą jaką w życiu słyszałem i zaletą jej jest to że jest tak sugestywna, natomiast Lords jest najekstremalniejszą płytą tego typu z całej szwedzkiej albo nawet światowej sceny. Nie zanucisz sobie tego w formie 'la la la'. Może w kilku momentach, jak na przykład 'refren' w 2gim kawałku, ale nie powtarzają tych jebanych refrenów tak częśto jak w HE. Przy HE i wesoło potupiesz nóżką i podśpiewasz sobie do rytmu razem z wokalistą właśnie 'la la la' a ogólnie album pozostawia wrażenie/wizje fantasy ze smokami i innymi pierdołami.

Wybacz, ale nie rozumiem. "Hell Eternal" to jest TO SAMO co "Lords..." tylko odrobinę lepiej (produkcja). Jakie "la la la"?!? Kurwa, o co chodzi?!?

Wysłane przez So_It_Is_Done
Do tego layout i image wydaje się już kapke przesadzony i widać właśnie że zmierzali w zła strone - skonczyli jak banda pajaców pozujących w jakimś tunelu. Pewnie jeszcze malowani przez stylistki.

CO TO MA DO RZECZY???

So_It_Is_Done · 13-08-2007, 01:22

lepiej tego nie umiem napisać.

co stylistki i pozowanie ma do rzeczy? niedługo będą stawiać ich na tle lasu w studiu.