Strona 3 z 63

Re: SLAYER

: 26-05-2019, 19:55
autor: Tatuś
ozob pisze:
ultravox pisze:A nie jesteśmy czasem na forum dyskusyjnym o muzyce death/black? Hmm...

Akurat na "Diabolus..." łatwiej doszukać się wpływów popularnego w tamtym czasie groove metalu, a nawet numetalu (w jego najmocniejszej odmianie, ale jednak) niż HC/punka. Czy komuś się podoba ta płyta czy nie, to już kwestia gustu (ja lubię tylko ze dwa numery), ale nie ma powodu, żeby przekłamywać rzeczywistość. Nie ma też nic dziwnego w tym, że takie granie nie do końca pasuje niektórym fanom Blasphemy czy Incantation.
Dla mnie to jest najslabszy Slayer z pykajaca perkusja.
A dla mnie jest ok. Nie można łupać non-stop tego samego. Na plus dużo melodyjności :D

Re: SLAYER

: 26-05-2019, 19:58
autor: dzik
byrgh pisze:No w porządku, masz prawo, co nie zmienia faktu, że to jest najgorsza płyta Slayer :)
"World Painted Blood" to najlepsza płyta Slayera wydana po roku 1990. Moim zdaniem rzecz jasna.

Re: SLAYER

: 27-05-2019, 08:45
autor: smooker
Gunman pisze:Może i nie jest tak, że płyty DI, DIM i GHUA są najlepsze ale wiem jedno, że do nich ciągle wracam a nie do starszych ani nowszych.
Mam tak samo, tylko zamiast DI jest CI. Chociaż złotą erą bym tego nie nazwał.
dzik pisze:
byrgh pisze:No w porządku, masz prawo, co nie zmienia faktu, że to jest najgorsza płyta Slayer :)
"World Painted Blood" to najlepsza płyta Slayera wydana po roku 1990. Moim zdaniem rzecz jasna.
Dobrze, że dodałeś "moim zdaniem". Wg mnie nie jest to oczywiste, co widać chociażby po dyskusji powyżej. Ja sam mam innego faworyta ;).

Re: SLAYER

: 27-05-2019, 20:34
autor: Ogre
Nasum pisze:Pamiętam jeszcze jak w Metal Hammerze pisali o nowej płycie Slayera z pewną dozą niedowierzania, bo poszła plotka że na Diabolus... miały pojawić się elementy techno. Araya albo King musieli wtedy prostować te wszystkie brednie, ale patrząc na czasy, w których ciężka, brutalna muzyka stawała się coraz bardziej ugrzeczniona i romansowała z techno, rapem czy innymi, niemetalowymi elementami, obawy można by powiedzieć były słuszne. Płyta po ukazaniu się była jednak dla wielu rozczarowaniem i zebrała dość chłodne recenzje z tego co pamiętam.
Prawda li to. Zapowiedź była na skraju niedowierzania co do tego jakie elementy mogą się znaleźć na DIM. Kilka numerów później w dziale z recenzjami Pan Redahtór posypał głowę popiołem i wystawił notę 6/5. Natomiast w Morbid Noizz pojechali z albumem jak z "burą suką"....A w zasadzie próbowali, bo Kerry pytania zaczepne z lekka olał.

Obrazek

Re: SLAYER

: 27-05-2019, 20:40
autor: Nasum
Dariusz Puch co by o nim nie mówić, przeprowadzał fajne wywiady i nikogo nie oszczędzał jeśli muzyka mu nie przypasowała. Mam ten numer Morbid Noizza i faktycznie, Kerry nie dał się wciągnąć w pyskówkę.

Re: SLAYER

: 27-05-2019, 20:42
autor: Nasum
A w metalowym młotku kto recenzował DIM? Zegler? Musiałbym pogrzebać w archiwalnych numerach szmatławców wszelakich, ale spróbuje odnaleźć ten numer.

Re: SLAYER

: 27-05-2019, 21:15
autor: Ogre
Nasum pisze:A w metalowym młotku kto recenzował DIM? Zegler? Musiałbym pogrzebać w archiwalnych numerach szmatławców wszelakich, ale spróbuje odnaleźć ten numer.
Miałem w ręce ten numer MH w weekend ( 6/98 albo 9/98), ale nie jestem pewny kto był autorem i nie chcę wprowadzać w błąd....aż żałuję, że tej recenzji również nie pstryknąłem zdjęcia. Przy najbliższej okazji to zrobię i wrzucę, chyba, że zostanę wyprzedzony.

Re: SLAYER

: 27-05-2019, 21:19
autor: pr0metheus
smooker pisze:
dzik pisze: "World Painted Blood" to najlepsza płyta Slayera wydana po roku 1990. Moim zdaniem rzecz jasna.
Dobrze, że dodałeś "moim zdaniem". Wg mnie nie jest to oczywiste, co widać chociażby po dyskusji powyżej. Ja sam mam innego faworyta ;).

zanim temat slayer zniknal pamietam ze forum podzielilo sie na 2 obozy: sympatycy world painted blood i sympatycy christ illusion. az dziw ze nikt nie zginal

Re: SLAYER

: 27-05-2019, 21:24
autor: byrgh
Christ Illusion ma przynajmniej Skeleton Christ ;]
smooker pisze:
Gunman pisze:Może i nie jest tak, że płyty DI, DIM i GHUA są najlepsze ale wiem jedno, że do nich ciągle wracam a nie do starszych ani nowszych.
Mam tak samo, tylko zamiast DI jest CI. Chociaż złotą erą bym tego nie nazwał.
dzik pisze:
byrgh pisze:No w porządku, masz prawo, co nie zmienia faktu, że to jest najgorsza płyta Slayer :)
"World Painted Blood" to najlepsza płyta Slayera wydana po roku 1990. Moim zdaniem rzecz jasna.
Dobrze, że dodałeś "moim zdaniem". Wg mnie nie jest to oczywiste, co widać chociażby po dyskusji powyżej. Ja sam mam innego faworyta ;).
A czyje miałoby to być zdanie jak nie wypowiadającego? ;] To zawsze i bezwzględnie jest "moim zdaniem", nawet jak gadka toczy się o RIB - ja np. wolę Hell Awaits i SOH. Cóż poradzić, take żyćko.

Re: SLAYER

: 27-05-2019, 21:25
autor: Nasum
pr0metheus pisze:
smooker pisze:
dzik pisze: "World Painted Blood" to najlepsza płyta Slayera wydana po roku 1990. Moim zdaniem rzecz jasna.
Dobrze, że dodałeś "moim zdaniem". Wg mnie nie jest to oczywiste, co widać chociażby po dyskusji powyżej. Ja sam mam innego faworyta ;).

zanim temat slayer zniknal pamietam ze forum podzielilo sie na 2 obozy: sympatycy world painted blood i sympatycy christ illusion. az dziw ze nikt nie zginal

To ja założe swój obóz - miłośników God hates us all.

Re: SLAYER

: 27-05-2019, 21:29
autor: pr0metheus
niee, nie mozesz. to nie konkurs ulubionej plyty. musisz wybrac jeden z tych dwoch;)

z tego co pamietam to bylo swiezo po wydaniu WPB i chodzilo o kierunek w jakim podaza slayer.

Re: SLAYER

: 27-05-2019, 21:31
autor: Janusz Kobus
Ja tez lubie God Hates Us All. Jedyny album z tych "nowych", wydanych "po 1990" roku. Mocny material.

Re: SLAYER

: 27-05-2019, 22:15
autor: Żułek
Nasum pisze: To ja założe swój obóz - miłośników God hates us all.
ja mógłbym założyć obóz przeciwników GHUA ale mi się nie chce ;)

Re: SLAYER

: 27-05-2019, 22:25
autor: smooker
byrgh pisze:Christ Illusion ma przynajmniej Skeleton Christ ;]
smooker pisze:
Gunman pisze:Może i nie jest tak, że płyty DI, DIM i GHUA są najlepsze ale wiem jedno, że do nich ciągle wracam a nie do starszych ani nowszych.
Mam tak samo, tylko zamiast DI jest CI. Chociaż złotą erą bym tego nie nazwał.
dzik pisze: "World Painted Blood" to najlepsza płyta Slayera wydana po roku 1990. Moim zdaniem rzecz jasna.
Dobrze, że dodałeś "moim zdaniem". Wg mnie nie jest to oczywiste, co widać chociażby po dyskusji powyżej. Ja sam mam innego faworyta ;).
A czyje miałoby to być zdanie jak nie wypowiadającego? ;] To zawsze i bezwzględnie jest "moim zdaniem", nawet jak gadka toczy się o RIB - ja np. wolę Hell Awaits i SOH. Cóż poradzić, take żyćko.
Wiadomo, że to jego zdanie, ale chodzi mi o to, że przecież nie jest oczywiste, że WPB jest najlepszy po 1990, a tak napisał.

Re: SLAYER

: 27-05-2019, 23:00
autor: ozob
Po roku 90-tym liczy sis tylko DI. Doskonaly strzal.

Re: SLAYER

: 28-05-2019, 07:21
autor: 10,5
Zaskakujące jest to, jak wiele osób teraz twierdzi, że God Hates Us All to super album, wściekły, bezkompromisowy itd. A kiedy się ukazał to wszyscy byli oburzeni, że Kerry nasłuchał się Slipknota i tera będzie nu....

Re: SLAYER

: 28-05-2019, 09:04
autor: BOLEK
Christ Illusion ostatnio przeżywa drugą młodość z podwójną siłą niż w latach premiery

Re: SLAYER

: 28-05-2019, 09:29
autor: smooker
Ale jak to?

Re: SLAYER

: 28-05-2019, 10:13
autor: Triceratops
pr0metheus pisze:
smooker pisze:
dzik pisze: "World Painted Blood" to najlepsza płyta Slayera wydana po roku 1990. Moim zdaniem rzecz jasna.
Dobrze, że dodałeś "moim zdaniem". Wg mnie nie jest to oczywiste, co widać chociażby po dyskusji powyżej. Ja sam mam innego faworyta ;).

zanim temat slayer zniknal pamietam ze forum podzielilo sie na 2 obozy: sympatycy world painted blood i sympatycy christ illusion. az dziw ze nikt nie zginal
No bylo bylo, World Painted Blood mietka faja, Christ Illusion konkretny dopierdol, nie ma o czym gadac.

: 28-05-2019, 11:50
autor: Skaut
Triceratops pisze:
pr0metheus pisze:
smooker pisze:
Dobrze, że dodałeś "moim zdaniem". Wg mnie nie jest to oczywiste, co widać chociażby po dyskusji powyżej. Ja sam mam innego faworyta ;).

zanim temat slayer zniknal pamietam ze forum podzielilo sie na 2 obozy: sympatycy world painted blood i sympatycy christ illusion. az dziw ze nikt nie zginal
No bylo bylo, World Painted Blood mietka faja, Christ Illusion konkretny dopierdol, nie ma o czym gadac.
no to oczywiste przecież