Tutaj wszystko jest na swoim miejscu, łacznie z brzmieniem, więc nie ma się co zastanawiać. Słucham w tej chwili debiutu, no i jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że ten album jest ponadczasowy. Kopie tak samo mocno jak wtedy kiedy usłyszałem go pierwszy raz.
Tutaj wszystko jest na swoim miejscu, łacznie z brzmieniem, więc nie ma się co zastanawiać. Słucham w tej chwili debiutu, no i jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że ten album jest ponadczasowy. Kopie tak samo mocno jak wtedy kiedy usłyszałem go pierwszy raz.
Słuchałem dzisiaj od 4 rano w trasie do Giżycka. Trzy razy.
Re: EMBALMED (US - TX)
: 31-08-2020, 12:10
autor: Nasum
Demówek czy debiutu?
Re: EMBALMED (US - TX)
: 31-08-2020, 12:18
autor: Scorn
Ostatnio mocno katowałem debiut i zastanawiałem się, czego zabrakło, jaki nieszczęśliwy splot okoliczności sprawił, że ten zespół nie jest wymieniany jednym tchem z największymi klasykami gatunku?
Mimo, że odkryłem stosunkowo niedawno, Embalmed to dla mnie jeden z najlepszych zespołów death metalowych. Demówki również utwierdzają mnie w tym przekonaniu.
Re: EMBALMED (US - TX)
: 31-08-2020, 19:17
autor: Nasum
Trudno powiedzieć czego zabrakło. Szczęścia, by podpisać odpowiedni kontrakt? Determinacji by przetrzymać niepowodzenia? A może wytwórnie podpisały już tyle kontraktów, że na scenie zaczęlo się robić tłoczno, death metal powoli tracił na popularności i najzwyczajniej w świecie bossowie nie chcieli ryzykować wtopy?
Ciekawe w jakim punkcie kariery byliby dziś gdyby wydali debiut w latach 90-tych.
Re: EMBALMED (US - TX)
: 31-08-2020, 19:28
autor: nicram
^ Byliby w tym samym miejscu. Nie oszukujmy się, brutalny death metal nigdy nie był i nie będzie tak popularny jakbyśmy chcieli. Weź na przykład taką zajebistą kapelę jak Deeds of Flesh. Przecież wielkiej kariery nie zrobili, a ich płyty wychodziły w miarę regularnie tylko dlatego, że sami siebie wydawali. Takie są brutalne fakty.
Re: EMBALMED (US - TX)
: 31-08-2020, 19:51
autor: Nasum
Może inaczej. Nie chodzi mi o to, czy byliby na pierwszych stronach metalowych periodyków i zrobiliby karierę podobną do tej, którą mogą poszczycić się chociażby Cannibal Corpse - moim zdaniem zadatki na takie coś własnie mieli, ale to tylko moje gdybanie. Ale nawet gdyby nie zrobili takiej kariery, a chociażby taką, jak wspomniany przez Ciebie Deeds of Flesh, to już byłoby coś. Chodzi mi o rozpoznawalność nazwy, status klasyka, bo nawet po wydaniu debiutu ten zespół jest wydaje mi się, troszkę ignorowany. A przynajmniej niedoceniany.
Re: EMBALMED (US - TX)
: 31-08-2020, 19:55
autor: nicram
Słaba wytwórnia, słaba promocja, nazwa, którą ma także tysiąc innych zespołów. W tym upatrywałbym braku sukcesów. Czy oni w ogóle koncertują?
Re: EMBALMED (US - TX)
: 31-08-2020, 20:04
autor: Nasum
Z tego co widzę, owszem, ale rzadko. Głównie po stanach.
A jak te demówki? Warto brać? Nadmienię, że Brutalna dostawa bardzo mnie się widzi/słucha.
Bierz bez zastanowienia. Bardzo dobry materiał. Mi się go słucha wysmienicie.
Kiedy w końcu druga płyta????
Re: EMBALMED (US - TX)
: 28-06-2023, 20:53
autor: Nasum
Dziś natchnęło mnie po raz kolejny to pytanie, bo ileż można czekać.... Mieli podobno podpisane papiery z Agonia, jakieś krótkie filmiki z urywkami nowych utworów gdzieś się pojawiły, a tu wciąż cisza. Zajrzałem więc do źródła i okazuje się, że dwóch członków Embalmed z racji tego, że zespół nie radzi sobie najlepiej ( cokolwiek to znaczy ) postanoiło stworzyć COMORBIDITY, aby dać ujście pomysłom. Status Embalmed jest w chwili obecnej "unknown".... trochę smutno, bo mocno czekałem na ich drugi long, a debiut uważam za jedno z najdoskonalszych death/grindowych wyziewów ostatnich lat z USA.
Udało mi się znaleźć wspomniane Comorbidity, bo okazuje się, że wydali już album, albo z racji czasu trwania, mini album. Muzyka jaka jest, niech każdy posłucha, ale moim zdaniem łez nie osuszy ....
Re: EMBALMED (US - TX)
: 28-06-2023, 22:23
autor: Żułek
a patrzyłem się dzisiaj na nich tzn na płyte sie patrzyłem ale ostatecznie bitwe te przegrali bo siegnełem po co innego
to Comorbidity całkiem przyjemne chociaż troche inna bajka
co do członków to jeden z nich ma jeszcze kapelke zwaną Chemicaust i właśnie wrzuciłem nowy kawałek do tematu o nich
zawsze troche suchiej
Re: EMBALMED (US - TX)
: 16-07-2023, 17:30
autor: tomaszm
W tych klimatach brutal death metalowch(upraszczając) w ogóle nie siedze. nie moje rewiry. Ale ten zespół uwielbiam i czekam jak pojebion na to co wysmażą.