Masterful Magazine

Bardzo fajna i ciekawa płyta. Świetne brzmienie i kilka hiciorów. Na to czekałem.

Bardzo fajna i ciekawa płyta. Świetne brzmienie i kilka hiciorów. Na to czekałem.

dzik pisze: ↑

01-09-2020, 23:11

Gdybyś nie wiedział, że to Ulver na pewno byś nie kupił.

Na tyle co ja slucham takiego grania to Ulver w zupelnosci mi wystarczy.

Tylko ta cena: 65, 70 a nawet gdzieniegdzie 80 zł!

Słucham sobie tej płyty i raczej nie mam serca do tego ich oblicza. Nie jest to złe, ale nie porywa mnie tego typu synth pop. Nawet powiem, że w jakiś sposób mnie drażni.

Niestety ale Ulver obok Samael to najbardziej skundlony zespół.

+1

maciek z klanu pisze: ↑

03-09-2020, 12:47

Niestety ale Ulver obok Samael to najbardziej skundlony zespół.

Nie, bo THERION.

Pacjent pisze: ↑

03-09-2020, 13:06

maciek z klanu pisze: ↑

03-09-2020, 12:47

Niestety ale Ulver obok Samael to najbardziej skundlony zespół.

Nie, bo THERION.

No kolejni na podium wg mnie

Samael i Therion nagrali najlepsze rzeczy jak jeszcze byli w metalu, Ulver - jak go porzucił i taka jest różnica.

hcpig pisze: ↑

03-09-2020, 17:16

Samael i Therion nagrali najlepsze rzeczy jak jeszcze byli w metalu, Ulver - jak go porzucił i taka jest różnica.

Niestety nie. Głównie przez chujowe wokale ulver jest uboga cepelia. Jedyne co ten żenujący zespół ciągnie to magia nazwy i nazwisk. Muzycznie nic ciekawego, ba! nawet aspirującego do bycia ciekawym. Te próby grania muzyki ambitnej bronią się może jeszcze jak np na dvd z orkiestrą. Show dopełnia i robi robotę. Bez tego nędza straszna. Okładki ciekawe i tyle.

hcpig pisze: ↑

03-09-2020, 17:16

Samael i Therion nagrali najlepsze rzeczy jak jeszcze byli w metalu, Ulver - jak go porzucił i taka jest różnica.

Zgoda, bo to co grali przed "Themes from William Blake's" było biedą niesamowitą, a potem zdarzały im się rzeczy co najmniej ciekawe. Jednak z czasem zaczęli mocno przynudzać.

Pacjent pisze: ↑

03-09-2020, 17:40

hcpig pisze: ↑

03-09-2020, 17:16

Samael i Therion nagrali najlepsze rzeczy jak jeszcze byli w metalu, Ulver - jak go porzucił i taka jest różnica.

Zgoda, bo to co grali przed "Themes from William Blake's" było biedą niesamowitą, a potem zdarzały im się rzeczy co najmniej ciekawe. Jednak z czasem zaczęli mocno przynudzać.

Czy wy znacie np Bergnatt?

maciek z klanu pisze: ↑

03-09-2020, 18:16

Pacjent pisze: ↑

03-09-2020, 17:40

hcpig pisze: ↑

03-09-2020, 17:16

Samael i Therion nagrali najlepsze rzeczy jak jeszcze byli w metalu, Ulver - jak go porzucił i taka jest różnica.

Zgoda, bo to co grali przed "Themes from William Blake's" było biedą niesamowitą, a potem zdarzały im się rzeczy co najmniej ciekawe. Jednak z czasem zaczęli mocno przynudzać.

Czy wy znacie np Bergnatt?

Tak. Bardzo nie lubię.

maciek z klanu pisze: ↑

03-09-2020, 17:21

Niestety nie. Głównie przez chujowe wokale ulver jest uboga cepelia.

Garm i chujowe wokale, wat?? Przecież ten człowiek jest skończonym geniuszem.

maciek z klanu pisze: ↑

03-09-2020, 17:21

Jedyne co ten żenujący zespół ciągnie to magia nazwy i nazwisk. Muzycznie nic ciekawego, ba! nawet aspirującego do bycia ciekawym. Te próby grania muzyki ambitnej bronią się może jeszcze jak np na dvd z orkiestrą. Show dopełnia i robi robotę. Bez tego nędza straszna. Okładki ciekawe i tyle.

Ja bardzo lubię 'Bergtatt' i 'Kveldssanger' ale to płyty z gatunku fajnych lecz naiwnych i tyle. Nocny Mandgrył robi mi bardziej ale kurwa - Ulver to przede wszystkim 'Perdition City ' i 'Blood Inside' - płyty rewelacyjne nie tylko w skali swojej niszy.

Porównywanie takich albumów jak PC to do bawarskiej symfonii nowego (od 'Theli' w górę) Therion albo maksymalnie płytkiej dyskoteki, jaką Samael uskuteczniał od 'Eternal' jest nieeleganckie.

Pacjent pisze: ↑

03-09-2020, 17:40

Zgoda, bo to co grali przed "Themes from William Blake's" było biedą niesamowitą, a potem zdarzały im się rzeczy co najmniej ciekawe.

Nie uważam tak.

Ulver mając bdb początki blackmetalowe wywalił sufit po zmianie stylistyki, dopiero okres pomiędzy BI a Cezarem to przynudzanie ale w 2017 wrócili na tron,

Samel i Therion po genialnych początkach poleźli w totalne szambo.

O ile Pacjent ma niezły gust jeśli chodzi o metal ogólnie, to jednak na Black Metalu nie zna się ani trochę, nie lubi go i nie rozumie. Bez urazy.

dzik pisze: ↑

03-09-2020, 21:01

O ile Pacjent ma niezły gust jeśli chodzi o metal ogólnie, to jednak na Black Metalu nie zna się ani trochę, nie lubi go i nie rozumie. Bez urazy.

Nic nie szkodzi. Pozostanę przy swoim zdaniu.

Wczesny Ulver jets teraz troche na nowo odkrywany, pokazal ze mozna grac niby to samo, ale w zupelnie inny, mroczny sposob. Historycnie wazne plyty jednak. Muzycy z ktorymi gadam czesto sie na nie powoluja.

Tutaj np gosc fajnie nagralplyte mocno inspirowana Kveldssanger



Osobisty gust nie ma nic do rzeczy

Najlepsza rzecz inspirowana starym Ulver to Sun of the Sleepless.

Bardzo mila plyta jako tlo do roboty biurowej Bez wsłuchiwania się w szczegoly podoba mi się mniej niż Assassinations ale ogolnie fajny kierunek. Nigdy nie miałem wobec Ulver zadnych oczekiwan wiec re ich wszystkie stylistyczne wolty mało mnie obeszly. Mocno cenie BM początki ale w sumie rzadko wracam.