Masterful Magazine

Ja miałem cichą nadzieję, że w tym roku będą ten materiał już nagrywać....

Niech ćwiczą i spokojnie komponują. Co nagle to po Diable.

Idzie to do przodu: It was a long dark journey, but the last piece of the writing process finally made its way on to the pre-production timeline

Swoją drogą, niesamowite tempo. Pierwsze wzmianki, że zaczynają coś pisać, pojawiły się chyba na początku czerwca. Nawet jeśli coś tam kombinowali pomiędzy koncertami, to i tak robi wrażenie.

No to zaczynam oczekiwanie

Zaczęło się nagrywanie.

doskonała wiadomość

po tym "perkusiscie" spodziewałbym sie raczej takiego "zestawu"



ewentualnie takiego

no przecież podmienią na sample bo ma trigery .

Najprzewielebniejszy pisze: ↑

02-08-2021, 07:38

po tym "perkusiscie" spodziewałbym sie raczej takiego "zestawu"



ewentualnie takiego

Steve jest najlepszym przykładem, że częściej nie znaczy lepiej. Jest technicznie bardzo OK, jest gęstość partii, można rozdziawić gębę w zachwycie "jak on to zagrał", po czym, w złożeniu jego patentów z riffami Roberta, stwierdzić, że to nie współgra.

Zaryzykuje twierdzenie, że przyjście Shalatego do Immo to najgorszy transfer w histori metalu. Nawet chyba Santolla w Deicide mnie tak nie mierził.

Harlequin pisze: ↑

02-08-2021, 14:12

Zaryzykuje twierdzenie, że przyjście Shalatego do Immo to najgorszy transfer w histori metalu. Nawet chyba Santolla w Deicide mnie tak nie mierził.

Może i ryzykowne, ale po przewertowaniu pamięci nie jestem w stanie tej tezy podważyć na szybko, a to już coś.
I im dłużej o tym myślę, tym bardziej wychodzi mi, że masz rację.
No może Rybak w Cannibal Corpse (and let the hate begin )

Harlequin pisze: ↑

02-08-2021, 14:12

Zaryzykuje twierdzenie, że przyjście Shalatego do Immo to najgorszy transfer w histori metalu. Nawet chyba Santolla w Deicide mnie tak nie mierził.

Zaryzykowałbym takie stwierdzenie gdyby Shalaty sprawił, że płyt IMMO nie dało się słuchać lub byłyby co najmniej średnie, a tak przecież nie jest. Wypadałoby podać jakiś kontrprzykład. Moim faworytem jest John Bush w barwach ANTHRAX.

Sybir pisze: ↑

01-08-2021, 23:31

Zaczęło się nagrywanie.

Czyli moja cicha nadzieja, że zaczną nagrywać w tym roku się ziściła. No to oby jeszcze płyta ujrzała światło dzienne w tym roku.

Jeśli utrzymają poziom jaki zaprezentowali na ostatniej, to jestem spokojny.

Harlequin pisze: ↑

02-08-2021, 14:12

Zaryzykuje twierdzenie, że przyjście Shalatego do Immo to najgorszy transfer w histori metalu. Nawet chyba Santolla w Deicide mnie tak nie mierził.

Zbyt ryzykowne stwierdzenie. Santolla w Deicide czy w Obituary to chyba najgorszy transfer, pewnie jeszcze gorsze by się znalazły, ale w chwili obecnej to jest najbardziej jaskrawy przykład. Shalaty to nie Hernandez, pełna zgoda, brakuje mu nieco tej finezji co Alexowi, ale nie powiedziałbym, że jest jakimś ułomkiem. To naprawdę dobry bębniarz, nie ma tak wyrazistego stylu jak jego poprzednik, ale jego umiejętności sprawdzają się w tym zespole, nie słyszę, aby jakoś nie współgrał z gitarą Roberta. Moim zdaniem trochę przesadzacie.

dobrze że nie gra na takich

Pelson pisze: ↑

02-08-2021, 14:29

No może Rybak w Cannibal Corpse (and let the hate begin )

i hate you

Pacjent pisze: ↑

02-08-2021, 14:30

Wypadałoby podać jakiś kontrprzykład. Moim faworytem jest John Bush w barwach ANTHRAX.

Bush jest dużo lepszym wokalistą niż ten cały Bellaprimadonna. A płyty z nim nagrane są najlepsze w dyskografii Anthrax.

empir pisze: ↑

02-08-2021, 19:52

Pacjent pisze: ↑

02-08-2021, 14:30

Wypadałoby podać jakiś kontrprzykład. Moim faworytem jest John Bush w barwach ANTHRAX.

Bush jest dużo lepszym wokalistą niż ten cały Bellaprimadonna. A płyty z nim nagrane są najlepsze w dyskografii Anthrax.

Pozamiatałeś mnie. Jestem zniszczony.

Pacjent pisze: ↑

02-08-2021, 20:10

empir pisze: ↑

02-08-2021, 19:52

Pacjent pisze: ↑

02-08-2021, 14:30

Wypadałoby podać jakiś kontrprzykład. Moim faworytem jest John Bush w barwach ANTHRAX.

Bush jest dużo lepszym wokalistą niż ten cały Bellaprimadonna. A płyty z nim nagrane są najlepsze w dyskografii Anthrax.

Pozamiatałeś mnie. Jestem zniszczony.

Cóż. Pewnie większość fanów uważa inaczej. Trudno.

najlepszy anthrax to debiut jednak.