Średni ten Deicide... Co nie zmienia faktu, że na żywo wymiatają, nawet z tymi nowszymi utworami...
Ale do pierwszych 3 płyt trochę jednak im brakuje. Te czasy już nie wrócą... Na koncertach można sobie jedynie powspominać...
Re: DEICIDE
: 14-02-2024, 18:20
autor: Rattlehead
Lepiej niż ten wcześniejszy numer, ale to już minęło. 5 pierwszych sekund nowego kawałka Coffins zmiata ten cały Deicide od czwartej płyty.
Re: DEICIDE
: 15-02-2024, 10:39
autor: tommek
Re: DEICIDE
: 15-02-2024, 14:01
autor: ozob
Podobają mi się te nowe kawałki.
Re: DEICIDE
: 15-02-2024, 18:23
autor: frankmullen
Nie jest to złe. Fajnie się słucha zasadniczo. Ale - gdzie blasty? - się pytam!!!
Lepiej niż ten wcześniejszy numer, ale to już minęło. 5 pierwszych sekund nowego kawałka Coffins zmiata ten cały Deicide od czwartej płyty.
To mniej więcej jak porównać komarka do yamahy
Re: DEICIDE
: 15-02-2024, 21:14
autor: Nasum
Wideo głupie ale nawet fajnie się go ogląda. Na pewno jest to lepszy klip niż ten ze "Scars of the crucifix".
A sam kawałek jest dobry. Do rewelacji daleko, ale jest nadzieja. Nie wiem czemu ten utwór skojarzył mi się z "Blame it on god".... zresztą drugi kawałek też ma jakiś posmak "Serpents...". Zobaczymy jak wyjdzie całość.
Wideo głupie ale nawet fajnie się go ogląda. Na pewno jest to lepszy klip niż ten ze "Scars of the crucifix".
A sam kawałek jest dobry. Do rewelacji daleko, ale jest nadzieja. Nie wiem czemu ten utwór skojarzył mi się z "Blame it on god".... zresztą drugi kawałek też ma jakiś posmak "Serpents...". Zobaczymy jak wyjdzie całość.
Okładka też fajna. Lepsza niż ta czarno biała.
Z okładką się nie zgodzę po całości. Straszny kicz AI, pasowałby do Amona, bo oni mają taką kiczowatą stylistykę. Straszna szkoda, że nie użyli jednej z tych 2 grafik singlowych - jest klasa, poziom i klimat. A tu nie ma nic poza krindżem.
Wideo głupie ale nawet fajnie się go ogląda. Na pewno jest to lepszy klip niż ten ze "Scars of the crucifix".
A sam kawałek jest dobry. Do rewelacji daleko, ale jest nadzieja. Nie wiem czemu ten utwór skojarzył mi się z "Blame it on god".... zresztą drugi kawałek też ma jakiś posmak "Serpents...". Zobaczymy jak wyjdzie całość.
Okładka też fajna. Lepsza niż ta czarno biała.
Z okładką się nie zgodzę po całości. Straszny kicz AI, pasowałby do Amona, bo oni mają taką kiczowatą stylistykę. Straszna szkoda, że nie użyli jednej z tych 2 grafik singlowych - jest klasa, poziom i klimat. A tu nie ma nic poza krindżem.
Mądrego to dobrze poczytać! 100% się z tym zgadzam!
Re: DEICIDE
: 16-02-2024, 14:54
autor: Nasum
Ok, teraz sprawdziłem że do drugiego kawałka też przygotowali okładkę. I tu się zgodzę, ta podoba mi się najbardziej, o wiele bardziej niż ta którą ostatecznie wybrali. Gdyby ta trafiła na płytę, byłoby naprawdę znakomicie.
Re: DEICIDE
: 16-02-2024, 14:58
autor: Harlequin
Kompletnie nieistotne i gnące w tłumie nagrania. Ten zespół studyjnie nie ma już nic do zaoferowania.
Nie jest to złe. Fajnie się słucha zasadniczo. Ale - gdzie blasty? - się pytam!!!
Dokładnie to samo pomyślałem. Aż się prosi o jakieś przyspieszenie. Mojej kolekcji ten album nie powiększy ale zapowiada się bezbolesny odsłuch.
Może Mr Asheim już nie wyrabia.
Re: DEICIDE
: 17-02-2024, 20:42
autor: Sgt. Barnes
Szklanka koksu i przypomni sobie jak drzewiej bywało
Kawałek dupy nie urywa, ale też nie jest taki zły/dobry jakim go malują
Re: DEICIDE
: 17-02-2024, 20:54
autor: frankmullen
Obawiam się, że jednak nie. Już na poprzedniej blasty praktycznie w ogóle się nie pojawiały. Albo przyjęli taki styl pisania kawałków, albo Steve już nie daje rady. Albo i to i to .
Re: DEICIDE
: 17-02-2024, 21:19
autor: tomekw48
Ja bym postawił na styl pisania nowych kawałków, bo na żywo Deicide rozpierdala. Przynajmniej obecnie tak jest.