Masterful Magazine

syf, że ja jebie

Nagrali najlepszy split w historii black metalu. Jeśli ktoś jest zainteresowany zakupem CD Tepes/Belktere wyd. Embassy, to na priv.

Ostatnio posłuchałem kilku kawałków tej hordy i zgadzam się z powyższymi odpowiedziami, syf nad syfy. Nie tylko że nic nie słychać, to jeszcze muza jest tak prymitywna, że chyba ja bym nagrał lepszy black metal. Ceny jakie ich płyty osiągają na aukcjach to już w ogóle parodia.

Gówno wiesz, słyszałeś chujowe kawałki, zamknij jape.

Daj spokój, szajs jakich mało. Szkoda słów

Slyszalem ich dwa wydawnictwa, demo War Funeral March i "oslawiony" split Vlad Tepes/Belketre.
Rzeczywiscie na splicie slychac duzo wiecej, ale z tym najlepszym splitem w historii BM to chyba jakas fantazja, albo podpucha, ktorych tu sporo Szczegolnie, ze Belketre brzmi jeszcze gorzej niz Vlad Tepes na demo... Ogolnie jestem zszokowany, bo na metal-archives ten split ma review na poziomie 97% a to VT jest akurat mocnym punktem tego wydawnictwa...

Nawet teraz sobie wlaczylem w ramach przypomnienia oba materialy (demo szybko wylaczylem, przeskakujac tylko po kawalkach, bo sie nie dalo sluchac); na splicie wyrazny progres nie tylko brzmieniowy, ale i umiejetnosciowy, bo kawalki sa nieco lepsze, ale to kurde ciagle jest raczej przecietno-slabe granie niz perelka BM lat 90tych.

Przylacze sie do wiekszosci ze stwierdzeniem, ze slabe to to jest.

Kiedyś Nergal robił z nimi wywiad dla Holocaust zine,ciekawe czy nadal ich słucha hehe ..a sama muza,kopa raczej,nawet nie pamietam bo nie słuchałem dawno...

Sebol pisze:
ale z tym najlepszym splitem w historii BM to chyba jakas fantazja

dzieci lubią kvlt... daj mu spokój...

A ty lubisz gówno pedałku

Nie wiem czemu, ale każda black metalowa kapela z Francji jaką słyszałem cholernie mi się nie podobała. Vlad Tepes, Mutilation, Arkhon Infaustus, Antaeus, Deathspell Omega; zespoły poruszające się w różnych stylistykach, na różnych biegunach black metalu, mają jedną cechę wspólną - są cienkie jak dupa węża. Vlad Tepes oczywiście najgorszy ze wszystkiego. Co oczywiście nie umniejsza wielkości Massacra, No Return, Loudblast, Aggressor, Crusher, Amaymon czy z innej beczki... Lonewolf

Sineater pisze: Vlad Tepes, Mutilation (...) Deathspell Omega

Różnicy poziomu między Veles i Mgłą też nie słyszysz?

Nie napisałem, że kapele są cienkie w ten sam sposób. Deathspell Omega jest żałosna zupełnie w inny sposób niż Vlad Tepes dokładnie tak samo jak Mithras jest genialny w zupełnie inny sposób niż Funebrarum.

Sineater pisze: Arkhon Infaustus, Antaeus, Deathspell Omega - są cienkie jak dupa węża.

zaprawdę powiadam Ci - bluźnisz...

Sineater pisze:Vlad Tepes oczywiście najgorszy ze wszystkiego.

e tam, czepiasz sie, SIID powiedział, że najlepsze to najlepsze - skończył juz gimnazjum, robi logosy, boi sie diabła to wie co mówi....

Twoja logika jest dla mnie zbyt trudna, więc mógłbyś wyjaśnić, w jaki sposób muzyka DsO jest "żałosna"? I bynajmniej sam jaram się strasznie tylko jednym materiałem, ale nie wiem, co mogłoby mi pozwolić tak nazwać resztę nowszych rzeczy...

jester pisze:Twoja logika jest dla mnie zbyt trudna, więc mógłbyś wyjaśnić, w jaki sposób muzyka DsO jest "żałosna"?

I Antaeus, bo też nie rozumiem.

Adrian696 pisze:

Sineater pisze:Arkhon Infaustus, Antaeus, Deathspell Omega - są cienkie jak dupa węża.

zaprawdę powiadam Ci - bluźnisz...

No może faktycznie, bardziej "niesamowicie przereklamowane" niż faktycznie cienkie, ale i tak szczyt moich marzeń muzycznych to nie jest. O tak genialnych zespołach jak Pessimist, Equinox, Funebrarum, Mithras, Deathevokation czy Abominant prawie się nie mówi, a płyty kupuje chyba tylko garstka zapaleńców a o, co najwyżej, średnich zespołach, tyle że "kontrowersyjnych", "bluźnierczych" lub "intelektualnych" gadają wszyscy, od Małego Kazia z 10gb na dysku po 30 letnich open-mindowców, którzy przez ostatnie 5 lat więcej słuchali wszystkiego co udziwnione i otwarte niż metalu a płyty schodzą jak świeże bułeczki. Pewnie stąd moja niechęć, bo muzycznie te zespoły to nawet takie 5/10, w każdym razie nie taki syf jak Thor's Hammer, nowy Ulver, Rhapsody, Slipknot czy Joyless.

Sineater pisze: taki syf jak Thor's Hammer, nowy Ulver, Rhapsody, Slipknot czy Joyless.

Nie ma nawet sensu komentować takiego zestawienia.

Sineater pisze: O tak genialnych zespołach jak Equinox,czy Abominant prawie się nie mówi,

o Equinox gadaliśmy chyba nawet dzis rano, o Abominant tez coś pisałem w ten week - wiec aż tak źle nie jest

Adrian696 pisze: e tam, czepiasz sie, SIID powiedział, że najlepsze to najlepsze - skończył juz gimnazjum, robi logosy, boi sie diabła to wie co mówi....

ty chociaż gimnazjum skończyłeś czy cie ujebali?

edit: poza tym, jak już powiedziałem, ty lubisz gówno, ja słucham black metalu