Nie sądzę. Te przestery na wokalu, a'la Arch Enemy maskują tylko braki, wynikające z obniżką formy wyżej wymienionego.
w ogóle to, nie miałem od dawna kontaktu z AE, ale ich duch tu się unosi za bardzo, może to produkcja i na pewno obecność Ch. Amotta
Re: DARK TRANQUILLITY
: 21-12-2020, 22:09
autor: Drone
Niestety mam identyczne odczucia.
Re: DARK TRANQUILLITY
: 21-12-2020, 23:01
autor: TheDude
Nawet nie wspominajcie Arch Enemy. Chyba dwa lata temu dałem się namówić na wypad do B90, po prostu na jakieś koncerty i jako pasażer. Piwko, relaks etc. bardzo spoko, inne kapele to nie wiem co to było. Arch Enemy trochę dłużej pooglądałem ze względu na Jeffa Loomisa. Nigdy więcej kapeli metalowej z kobietą na wokalu.
Re: DARK TRANQUILLITY
: 19-11-2021, 06:32
autor: est
Jakaś nowa supergrupa grająca gryziogonowe melodie wg receptury, którą nie rzygają już tylko najwięksi maniacy takiego grania (są w ogóle tacy?) . W składzie m.in. Engelin, Stromblad, Stanne. Brzmi jak "środkowe" Dark Tranquillity.
P.S. tak, czekam na wpis, że to lepsze od ostatniego DT.
Jakaś nowa supergrupa grająca gryziogonowe melodie wg receptury, którą nie rzygają już tylko najwięksi maniacy takiego grania (są w ogóle tacy?) . W składzie m.in. Engelin, Stromblad, Stanne. Brzmi jak "środkowe" Dark Tranquillity.
P.S. tak, czekam na wpis, że to lepsze od ostatniego DT.