1349

[Żułek]

poradziłem sobie ;)

[Żułek]

tak więc mam juz pewnie przemyślenia, debiut mi się nie podobał ale potem było już lepiej

Hellfire rozwala w drobny mak.

nie ;) ale da się słuchać ;)

Moim zdaniem taki Demonoir jest mega zajebiście przebojowy. Surowizny tam też nie stwierdziłem.

i wlaśnie od tej płyty tak naprawde ta kapela zaczeła mi się podobać
Demonoir, Massive Cauldron of Chaos i nowy album to są całkiem dobre płyty
biorąc pod uwage że na jesieni większość ich setu była oparta na tych albumach jestem bardziej na tak niż na nie w sprawie koncertu ;)

[maciek z klanu]

Początki lepsze

[szczylun]

...do meczu chwila...można se umilić...

[TheDude]

Kolejny track z nadchodzącej płyty:

[dzik]

Podoba mi się.

[TheDude]

^ To jest świetna kapela. Każdy album bardzo lubię (nawet eksperymentalny ''Demonoir''). Oni nie zawodzą!

[dzik]

I ja się z tym zgadzam.

[HCDamage]

Ciekawe czy perkusista może się w tym składzie wyżyć bardziej niż w Satyriconie. No i gdzie mu się lepiej nakurwia. Wiadomo że w Satyriconie może z zamkniętymi oczami po takim czasie ale w którym zespole może sobie pozwolić na większą dzicz? Wiecie o co mi chodzi

[Żułek]

można pożyczać

[KKK]

Ciekawe czy perkusista może się w tym składzie wyżyć bardziej niż w Satyriconie. No i gdzie mu się lepiej nakurwia. Wiadomo że w Satyriconie może z zamkniętymi oczami po takim czasie ale w którym zespole może sobie pozwolić na większą dzicz? Wiecie o co mi chodzi

W książce Pattersona "Kult wiecznie żywy " jest o tym wzmianka w wywiadzie z Satyrem. Tak, chodzi o napierdalanie blastow i większą dzicz, na które Frost może sobie w tym drugim zespole pozwolić.

[Lukass]

Ciekawe czy perkusista może się w tym składzie wyżyć bardziej niż w Satyriconie. No i gdzie mu się lepiej nakurwia. Wiadomo że w Satyriconie może z zamkniętymi oczami po takim czasie ale w którym zespole może sobie pozwolić na większą dzicz? Wiecie o co mi chodzi

Przez jakiś czas funkcję zespołu do wyżycia pełniła chyba Gehenna - napieprzał tam epizodycznie live na garach po wydaniu "WW", gdzie akurat trochę się działo.

[dzik]

Nowa płyta bdb.