Recenzje



  • Inphobia 'zine

    / #3
    Polska
    Stron 50, A4, xero, j polski
    Dzieńdobry. Zastałem Jolkę ? Nie ma ?? A Ola jest ?? Tak, to dobrze. Można prosić autograf ? Dziękuję. Inphobia to ziniol dowodzony przez dwie kobety i jednego kolesia. Babki gruszek w popiele nie zasypują, wódę piją, jaja sobie robią. Wywiadziska są wesołe, przypisów w chuj, ogólnie jest wesoło. Trochę na dłuższą metę te wesołości wychodzą mi bokiem, ale każdy woli co innego. Lividity, Deeds of flesh, Disembowel, z naszego podwórka At domine, Thethragon to część zawartości, są oczywiście i inni. Sporo recenzji, sprawozdania z koncertów, nie tylko z Polski. Trochę pisze tu też Ch. Szpajdel. Znajdziecie też wesołe rysuneczki. W następnym numerze radzę trochę zmniejszyć czcinkę, ładować mniej flyerów, pozostawić humor i będzie dobrze.

    Ola Kucharewska; Orkana 15c/39; 40-552 Katowice / Szukaj więcej o Inphobia 'zine

Najnowsza recenzja

Sovereign

Altered Realities
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...