Recenzje



  • Leather Nun America - "Buddha Knievel" 2015 / 5CD
    NINE RECORDS
    USA

    Leather Nun America - Buddha Knievel Lubicie doom metal? Klasyczny, bez dodatków w postaci sludge'owej mazi, funeralnego rzężenia, stonerowego zielska. Choć może to ostatnie nie do końca oddaje prawdę, gdyż nad "Buddha Knievel" unosi się niewielki obłoczek zielonego dymu. Amerykańskie trio działa pod przemożnym wpływem klasyków gatunku i ma w głębokim poważaniu wszystko, w co przepoczwarzyła się ta muzyka dekady później. Długo biłem się z myślami, czy w ogóle przywoływać nazwę Black Sabbath, bo to powiązanie oczywiste. W końcu jak widać przywołałem, lecz zaznaczę że ekipa Iommiego to nie jedyny punkt odniesienia. Nisko kłania się Saint Vitus, a także szereg kapel pochodzących z Maryland, które spina swoją osobą wokalista/gitarzysta Scott "Wino" Weinrich. Leather Nun America wycina więc charakterystyczne siermiężne riffy umiejętnie żonglując dynamiką, unikając jednowymiarowości za sprawą delikatnych motywów tworzonych na bazie akustycznej gitary. Wypada dodać, że Amerykanom zdarza się pociągnąć za epicką nutę, lecz na szczęście bez uderzania w płaczliwy ton. Wszystko jest na swoim miejscu, wszak każdy z nas od czasu do czasu odkłada maczugę na bok. Na mnie całokształt "Buddha Knievel" oddziaływuje relaksująco. Po ciężkim dniu nic nie koi tak skutecznie skołatanych nerwów jak dobrze zagrany doom.

    www.facebook.com/leatherNunamerica
    www.nine-records.comRobert Jurkiewicz / 8 Szukaj więcej o Leather Nun America
  • Multimedia






Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu m...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...