Procession - "Destroyers of the Faith"
2010 / 1cd
Doomentia / High Roller
Chile
Gdzie przeciętny zjadacz doom metalowego chleba (według najnowszego spisu Głównego Urzędu Statystycznego pogłowie tychże wzrosło w tym roku do całych 14 sztuk) szukałby nowych, nie znanych sobie wcześniej kapel, które zaspokoiłyby jego muzyczne chucie? W Wielkiej Brytanii? Tam przede wszystkim. Skandynawia? Jak najbardziej. A może w Stanach Zjednoczonych? Dobry wybór. Ale w Chile? Prędzej, kurwa, w Skierniewicach!
A jednak to właśnie w Chile, a dokładnie w jego stolicy - Santiago, od kilku lat działa pod szyldem Procession trzech straceńców, składających swą muzyką hołd Black Sabbath wraz z późniejszymi przypadłościami. I nagrywa rzeczy w żaden sposób nie gorsze niż muzycy mieszkający pod północną hemisferą. A nawet lepsze, bo nie mam zamiaru ukrywać, że swoim pełnowymiarowym debiutem Felipe i spółka wstrzeli się w mój absolutny top ostatniej fali doom metalowych kapel. Jedynym kontrkandydatem do korony jest szwedzki Griftegard.
"Destroyers of the Faith" ma po prostu wszystko, co mieć powinien. Mocno osadzony w - niespodzianka, niespodzianka! - sabbathowskich kanonach materiał pełen jest znakomitych, świetnie brzmiących riffów, nie brak tu jednak także heavy metalowego patosu i melodyki (skojarzenia z Candlemass mile widziane), a nawet jakiegoś bliżej nieuchwytnego pierwiastka, mogącego kojarzyć się z dokonaniami Primordial (szczególnie w otwierającym płytę "Hyperion/Destroyers Of The Faith"). I co w przypadku doom metalowych płyt najważniejsze, kapitalnie wszystko spina w jedną całość mocny, czysty, ale też pełen emocji głos Felipe. To dzięki niemu takie kawałki jak niemal dziesięciominutowy "Chants Of The Nameless" czy jeszcze dłuższy "The Road to the Gravegarden" nie nużą ani przez chwilę, o czym przekonać się zresztą można zaglądając na profil myspace chilijczyków. Epicus doomicus metallicus w najczystszej postaci. Padam na kolana i proszę o więcej.
Płyta ma się lada dzień ukazać nakładem czeskiej Doomentia Records. Z niecierpliwością czekam, aż będę mógł dorwać własny egzemplarz.
www.myspace.com/processionburn; www.doomentia.com; www.high-roller-records.dePaweł Palica / 10 Szukaj więcej o Procession
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...
...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...