DZISIEJSZA PREMIERA ALBUMU:

BYTHOS

CHTHONIC GATES UNVEILED
Dziś koncert / Besatt, Disorder ++
Dziś koncert / Besatt, Disorder ++

Recenzje



  • Kettle Cadaver - "A Taste of Blood"

    2002 / dvd
    Horror Rock Records
    USA
    Kettle Cadaver - A Taste of Blood Zawartość tego DVD jest chora, piękna i groteskowa. Już okładka "A taste of blood" oznajmia nam, że w środku tego18-minutowego krążka znajdziemy coś, co jest przeznaczone tylko dla osób dorosłych - w szczególności dla których wiadra krwi oraz samookaleczenia, nie tylko nie są obce, ale może nawet fascynujące.
    Płyta zaczyna się sceny w której Edwin Borsheim (wokalista zespołu) przybija sobie penisa do deski, wbija w głowę dość solidne zszywacze biurowe, rozciąga skórę, rozbija butelki na głowie, przebija łańcuchem język, policzki, sutki, szyję, wbija wielkie agrafki gdzie się tylko da i cały czas spuszcza kolejne litry krwi, które dość dokładnie pokrywają jego ciało.
    Nie wiem jaką rolę w działalności zespołu gra muzyka, bo to z pewnością nie ona jest elementem pierwszoplanowym i można powiedzieć, że jest tłem do tego co się dzieje podczas ich krótkich filmów/koncertów. A co się na nich dzieje? W sumie nic specjalnego - oprócz bijatyk z fanami, okładania się pięściami, rzygania, picia i plucia krwią, robienia sobie dobrze ze zdechłym kojotem, kopania krowiej głowy w publiczność, demolowania wszystkiego co jest wokół, rzucania meblami, skakania ze sceny, rozwalania perkusji - niczego ciekawego nie znajdziemy.
    Mamy tutaj po prostu do czynienia dość dobrym kiczem w którym tłem jest muzyka będąca mieszanką mniej rozwiniętego Marylin Mansona zmiksowanego z punkiem, elementami z Gwar czy Genitorturers. W sumie można to traktować tylko jako ciekawostkę - nic więcej.


    Horror Rock Records P.O. Box 891732 Temecula CA 92589-1732 USA.
    www.kettlecadaver.com/
    contact@kettlecadaver.com
    piotrek / Szukaj więcej o Kettle Cadaver

Najnowsza recenzja

Sovereign

Altered Realities
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...