DZISIEJSZA PREMIERA ALBUMU:

ENGULFED

UNEARTHLY LITANIES OF DESPAIR
Dziś koncert / Besatt, Disorder ++
Dziś koncert / Besatt, Disorder ++

Nadchodzące premiery

  • Molassess – Through the Hollow

    Wydawca: Season of Mist
    Data premiery: 2020-10-16
    The Netherlands
    Grupa powołana przez czwórkę muzyków nieodżałowanego The Devil's Blood - podobno pierwotnie tylko na występ na zeszłorocznej edycji Roadburn Festival. Mimo wszystko, według samych muzyków Molassess nie jest ani kontynuacją pogrzebanej przeszłości, ani hołdem dla tamtej kolaboracji, ale kulminacją smutku, poszukiwaniem wymaganego rozwiązania, a także wynikiem ponownego odkrycia w sobie gniewu i wzniecenia na nowo ognia, który tak naprawdę nigdy do końca nie wygasł. I faktycznie, pomimo braku gitary Selima w muzyce Molassess ten żar płonie wciąż piękną, czerwoną łuną na horyzoncie przynosząc pokaźny ładunek obezwładniającej i przejmującej magii i transowej energii. Rzecz jasna w dużej mierze jest to zasługa charakterystycznego wokalu Farimy, ale i sami muzycy podążyli jeszcze odważniej w kierunku progresywnym stosując zupełnie nieoczywiste harmonie i aranżacje wykraczające zdecydowanie poza utarte schematy psychodelicznego rocka. Rzecz jasna już The Devil's Blood nie był zespołem, który zajmował się tylko i wyłącznie rekultywacją staroci, ale w Molassess muzycy ci wzbili się na jeszcze odleglejszą orbitę. Orbitę na której wirują w abstrakcyjnych labiryntach bliskich Virus.

    Za okładkę odpowiada Max Rovers.

    Tracklista:
    1. Through the Hollow (11:06)
    2. Get Out From Under (06:50)
    3. Formless Hands (10:54)
    4. Corpse of Mind (04:58)
    5. The Maze of Stagnant Time (04:03)
    6. I Am No Longer (06:21)
    7. Death Is (04:54)
    8. Tunnel (05:21)
    9. The Devil Lives (10:33)
    Total: 01:05:00

    molassess.bandcamp.com/

    Szukaj więcej o Molassess
  • Multimedia




Najnowsza recenzja

Sovereign

Altered Realities
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...