Nadchodzące premiery

  • Defiled

    INFINITE REGRESS

    Wydawca: Season Of Mist
    Data premiery: 2020-01-24
    JAPAN

    Trzy lata po szokująco wręcz surowym i kościstym "Towards Inevitable Ruin" japońska, brutal death metalowa godzilla Defiled powraca z nowym krążkiem "Infinite Regress". Choć tytuł wydaje się zwiastować dalszą kontynuację obranego kierunku to jednak jest to powrót zespołu do bardziej klasycznego, mięsistego brzmienia z zachowaniem twardych, brutalnych reguł. Możemy się o tym przekonać dzięki udostępnionemu utworowi "Tragedy".

    Premiera albumu - 24 stycznia 2020 za sprawą Season of Mist.

    Pełna tracklista:
    1. Intro (00:23)
    2. Divide and Conquer (02:30)
    3. Tragedy (05:21)
    4. Systematic Decomposition (02:33)
    5. So Blind (02:48)
    6. Legacy (01:58)
    7. Masses in Chaos (02:01)
    8. Centuries (04:17)
    9. Aftermath (03:02)
    10. Invisible War (01:45)
    11. Ignorant (02:28)
    12. Slaverobot (02:57)
    13. Infinite Regress (02:48)
    14. Outro (00:33)
    Total: 35:24

    Line-up
    Shinichiro Hamada: vocals, guitar
    Yusuke Sumita: guitar
    Takachika Nakajima: bass
    Keisuke Hamada: drums

    Nagrania: Blackroom Studio Naha, Okinawa (JP)
    Miksy & mastering: Morrisound Studio, Tampa, FL (US) by Jim Morris
    Okładka: Wes Benscoter

    www.defiled.info
    www.facebook.com/defiled

    Szukaj więcej o Defiled
  • Multimedia




Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu m...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...