Nadchodzące premiery

  • Horna

    HENGEN TULET

    Wydawca: World Terror Committee
    Data premiery: 2015-09-22
    FINLAND

    9 album Finów nie wymagających przedstawiania nikomu, kto zna choćby pobieżnie skandynawską scenę black metalową. Ich poprzednia płyta (pierwsza w barwach W.T.C.) była pewnym punktem zwrotnym w ich karierze. Nie tylko ze względu na 5-letnią przerwę między albumami - co w przypadku Horna oznacza cholernie długi okres - ile ze względu na obecność nowego wokalisty - Spellgotha, który zastąpił ich wieloletniego frontmana Corvusa. Spellgoth nie jest jednak żadnym nowicjuszem - ma za sobą doświadczenie w takich kapelach jak Darkwoods My Betrothed, Black Death Ritual, Prevalent Resistance, nie wspominając już o jego sesji wokalnej na "Morbid Wings of Sathanas" Baptism. Horna z jego wokalnym wsparciem na "Askel lähempänä Saatanaa" odgrzała antyczny mistycyzm swoich wczesnych nagrań i teraz kontynuują tą drogę sięgając na "Hengen Tulet" do klasycznych form z połowy lat 90-tych - raz szalejącej, a kiedy indziej bujającej rytmiki, a także wzniosłych i rozciągniętych, melodyjnych spirali. Wszystko w klimacie złowieszczym i majestatycznym, ale jednocześnie odświeżającym cuchnący prymitywizm.


    Nagrania i miksy: Studio Blackvox, wiosna 2015.
    Masteriung: T.T., czerwiec 2015.
    Okładka - obraz olejny na płótnie: Pahapasi, wiosna 2015.
    Foto & design: K.Letho, Porta Atra.
    Autorem całej muzyki i tekstów jest Shatraug, - zaaranżowane do ostatecznej formy przez Horna.

    Lineup
    Spellgoth - Voices
    Shatraug - Guitar
    Infection – Guitar
    Hex Inferi - Bass
    Vainaja - Drums

    www.facebook.com/pages/Horna-Official/194755433889352
    horna666.com
    www.facebook.com/W.T.C.Productions
    www.w-t-c.org

    Szukaj więcej o Horna
  • Multimedia




Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu m...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...