Po siedmiu, a może ośmiu latach stagnacji wizualnej i funkcjonalnej, przyszedł wreszcie czas na gruntowną rekultywację tego magazynu. Od bardzo dawna ekipa masterfula zajmowała się wyłącznie opieką nad swoim potomstwem, zapominając o pierwszym dziecku jakim jest ten magazyn. Wszyscy ojcowie (sic!) masterfula połączyli swoje ... siły i w ten sposób narodziła się nowa wersja serwisu.
Poza widocznymi, wyraźnymi i mamy nadzieję, dużo lepszymi zmianami w prezentacji treści, dodaliśmy dział premiery, który postaramy się utrzymywać w miarę aktualny, tak, abyście dzięki tym zapowiedziom byli na bieżąco zorientowanymi w temacie nadchodzących premier wydawniczych - przynajmniej tych, o których informacje do nas docierają od wydawców (a jest tego całkiem sporo każdego tygodnia, czy nawet dnia).
Poza tym kilka dodatkowych funkcjonalności pojawiło się w innych działach - recenzje zostały rozbudowane o możliwość dodawania plików audio - podobnie jak i newsy, które dodatkowo wzbogacone są o tagi dające możliwość szybkiego wyświetlenia wszystkich aktualności dotyczących danego zagadnienia. W recenzjach dodatkowo możecie szybko wyświetlić sobie pozycje z danego roku - jeżeli tylko będziecie wystarczająco trzeźwi, aby kliknąć w odpowiedni rok na górnej liście lat w tym dziale.
Dosyć poważną zmianę wizualną przeszło forum, gdzie zamiast dawnego mroku króluje opłatkowa biel - tak, przeanalizowaliśmy to dogłębnie z księdzem proboszczem i doszliśmy do wniosku, że tak właśnie będzie najlepiej.
Last but not least - połączyliśmy obydwie wersje językowe. W wersji angielskiej pojawia się od dawna dużo więcej recenzji niż w wersji polskiej (big thanks to our contributors: Flemming Gabin and Wouter) i teraz będą one dla wszystkich widoczne dla wszystkich bez konieczności zmiany języka. Oczywiście trzeba mieć w miarę opanowany angielski, aby nie pogubić się czy Flemming pisze aktualnie o riffach, czy piersiach jakiejś kolejnej, chętnie rozbierającej się piękności, w których oblatany jest jak mało kto.
Zmianie uległa również możliwość komentowania artykułów. Co prawda komentować można w tej chwili już nie tylko recenzje i newsy, ale także wywiady, zapowiedzi koncertów i premiery. Warunkiem jest jednak posiadanie własnego profilu na serwisie Disqus lub profilu na jednym z portali społecznościowych: Facebook, Google+ lub Twitter. Mamy dzięki temu cichą nadzieję na zatrzymanie potoku bezwartościowego szamba, które wylewało się z dotychczasowej, nieograniczonej niczym twórczości.
W niedługim czasie serwis zostanie zoptymalizowany pod urządzenia mobilne. Przez ostatnie kilkanaście tygodni testowaliśmy masterfula pod każdym kątem, ale na pewno nie uniknęliśmy błędów. Jeśli takie się pojawią, proszę zgłaszajcie je do nas.
Enjoy!
Reklamodawcy wciąż pilnie poszukiwani!
W związku z wciąż ponoszonymi kosztami utrzymania serwera (ponad 120 zł miesięcznie) nieustannie poszukujemy chętnych reklamodawców - wytwórni, agencji koncertowych, sklepów muzycznych, czy nawet producentów betonu komórkowego albo bielizny intymnej. Cena za wyświetlanie bannera na naszej stronie przez np. okres 3 miesięcy to 90 zł (jest to zdecydowanie najczęściej wybierana opcja). Wielkość banera to 468px × 60px - dowolny format (gif, jpg, swf, png). Zainteresowanych szczegółami proszę o kontakt na krzeczkowski@gmail.com lub masterfulmagazine@gmail.com
Chcesz dla nas pisać?
Masz swoje zdanie na tematy muzyczne i potrafisz je obronić? Profil naszego magazynu jest Ci dosyć bliski i masz jako takie doświadczenie w pisaniu? Rozumiesz co to znaczy zrobić dobry research nt. jakiegoś zespołu i masz na tyle opanowany angielski, że możesz bez obciachu sklecić pytania w tym języku, które wykraczają poza "What is your favourite drink and food"? A może chciałbyś się skupić tylko na scenie krajowej? Jesteśmy otwarci na poważne propozycje współpracy i pisania na naszych łamach. Zainteresowanych proszę o kontakt na krzeczkowski@gmail.com lub masterfulmagazine@gmail.com