Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sovereign w takich kapelach jak m.in. Nocturnal Breed, czy Execration na pewno pozwala oczekiwać kompozy...
Covenant XXV z udziałem Enthroned, Arkona, Voidhanger i Deus Mortem już 27 kwietnia
2013-04-08Już w sobotę 27 kwietnia szykuje się kolejny COVENANT na wypasie. Podczas kolejnej, XXV edycji imprezy na scenie Klubu KWADRAT w Krakowie pojawi się czołówka nie tylko krajowej metalowej ekstremy. Niekwestionowanym headlinerem festiwalu będzie ENTHRONED. Belgijski kolos black metalu, po raz pierwszy goszczący w Polsce, będzie promował znakomity, ostatni krążek "Obsidium" (Agonia Records). Na tym nie dość rewelacji, ponieważ na scenie pojawi się również skoligacony z Enthroned black/death metalowy EMPTINESS oraz tuzy polskiej sceny: powracająca triumfalnie po kilku latach ciszy ARKONA, VOIDHANGER, który dopiero co podpisał z Pagan Rec. papiery na nową płytę czy powołany do życia przez Necrosodoma (Anima Damnata, Azarath) i Inferno (Behemoth) DEUS MORTEM promujący debiutancki album "Emanations of the Black Light". Nie zabraknie również krajowej pierwszej ligi z ultraekstremalnymi grindowcami z EPITOME, industrialno-awangardowym STROMMOUSSHELD i death metalowymi wyjadaczami z INFATUATION OF DEATH na czele. Maraton otworzą i spuszczą łopot publice obskuranci z OFFENCE i death metalowa DYSPHORIA. Tradycyjnie nie zabraknie stoisk z merchem. Szczegóły poniżej:
COVENANT XXV
27 kwietnia 2013 (sobota)
Klub Studencki KWADRAT
Kraków, ul. Skarżyńskiego 1
bramy: 13:00, start: 14:00
bilety: 50 zł (przedsprzedaż) / 60 zł (w dniu koncertu) do nabycia od 8 kwietnia w klubie KWADRAT, sklepie muzycznym METALSHOP (Kraków, ul. Długa 17) oraz za pośrednictwem hellshop.eu
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...
...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...