Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sovereign w takich kapelach jak m.in. Nocturnal Breed, czy Execration na pewno pozwala oczekiwać kompozy...
2010-05-30Nieco spóźnione info, ale dla tych którzy jeszcze nie wiedzą - szeregi włoskiego Hour Of Penance opuścił wokalista Francesco Paoli - stało się to zaraz po pewnych dosyć nieciekawych wydarzeniach.
Wszystko zaczęło się od momentu, gdy zespół odwołał na początku maja część swojej trasy po Europie. Mieli oni wtedy (7 maja) grać w klubie "Coyote Ugly" w hiszpańskim Alicante, ale ich występ został odwołany ze względu na fakt, że ich pałker Mauro Mercurio tak się schlał, że nie był w stanie wyjść na scenę. Co gorsza, ekipa klubu postanowiła przywłaszczyć sobie sprzęt zespołu i rzeczy do nich należące i na miejsce została wezwana policja.
Jak się okazało, przed planowanym wejściem na scenę, Mauro Mercurio urządził po pijaku demolkę w klubie niszcząc przy okazji m.in. 50 calowy płaski telewizor i parę innych rzeczy. Mercurio został zatrzymany przez policję na 48 godzin (jego dowód osobisty został skradziony przez pracowników klubu), zanim cały zespół mógł wrócić do Włoch, będąc zmuszonym odwołać trzy ostatnie koncerty z trasy po Hiszpanii.
Kilka dni później Paoli opublikował wiadomość, że on i Fleshgod Apocalypse (gdzie Paoli gra na bębnach) odcinają się od tych wydarzeń i dodatkowo Paoli, w związku z całym zajściem, postanowił opuścić zespół, deklarując jednocześnie, że zarówno on jak i Fleshgod Apocalypse będą wciąż wspierać Giulio Moschini (gitary) i Silvano Leone (bas) z Hour Of Penance jako przyjaciele i muzycy.
Kilka dni później Paoli podał inne wyjaśnienie swojej decyzji, informując, że podjął ją jeszcze przed wydarzeniami w Alicante. Z jednej strony ze względu na fakt, że studencka kariera Mercurio kłóciła się z planami koncertowymi Hour Of Penance jak i dlatego, że Paoli nie był w stanie pogodzić obowiązków w obydwu zespołach w tym samym czasie. Dodał przy tym "To, że oficjalnie opuszczam zespół, nie oznacza, że nie będę w stanie, czy nie będę miał już ochoty na współpracę z Giulio i Silvano w przyszłości jeżeli tylko będę dyspozycyjny i jeżeli tylko oni wyrażą chęć na kontynuowanie takiego projektu. Dodam tylko, aby zamknąć usta wszystkim plotkarzom - Giulio i Silvano NIE opuścili Mauro w żaden sposób i oczywiście nie należy ich winić, jeżeli Hour Of Penance nie będzie w stanie kontynuować działalności. Sytuacja będzie jasna, gdy wszystko się wyjaśni."
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...
...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...