Aktualności



Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu mieleniu w bardzo surowej oprawie brzmieniowej (chyba nawet bez masteringu) co powinno przypaść do ...





Aktualności

  • Hellias - reedycja demo już dostępna

    2008-04-14
    “Revenge of Hellias” - nagrane w 1988 roku demo naszych starych krajowych thrashersów z Hellias, jest już dostępne na winylu w katalogu Nuclear War Now! Productions (www.nwnprod.com). Jak opisuje to wydawnictwo sama wytwórnia: "Wściekły i szalony Hellias nie gra zabawnego thrash dla crossover'owych cipek. To jest metal, który został stworzony po to żeby wzywać ciemność i unicestwiać światłość. Szybkie, ciężki i precyzyjnie zagrane riffy, w których nic nie zostało przesadnie przesterowane czy sztucznie przybrudzane. Wokale i teksty to czyste zło i brzmią jak najwcześniejsze black metalowe produkcje. Ostateczne brzmienie wypala umysł i rozpruwa ciało. Hellias był skandalicznie przeoczany przez lata, aż do teraz gdy NWN! wypuszcza w powietrze kolejny śmiertelny wyziew, kompletując wydanie dwóch najwcześniejszych nagrań tego legendarnego zespołu [w ubiegłym roku ukazała się winylowa reedycja kasetowej epki "Noc Potępienia"]. Wydanie na czarnym winylu, z profesjonalnie drukowanym kolorowym posterem i bookletem w stylu starego zine. Wersja Die Hard zawiera kolorowy winyl, naszywkę i naklejkę."
    www.hellias.taby.pl
    www.myspace.com/helliasplDodał: Olo
    Źródło: nwnprod.com



Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu m...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...