Berserk

Wywiad przeprowadził - Tomasz Osuch
Czasy kiedy black metal potrafił zajebiście zainteresować człowieka, przykro stwierdzić, ale jakoś dziwnie przeminęły... Wielcy się dorobili, emeryckie życie wiodą, inni poprowadzili swoją muzyczkę w zupełnie inne wymiary, a jeszcze inna garstka coś tam dłubie w czarnej smole, raz z lepszym, kiedy indziej z chujowym skutkiem... Jedyna szansa na ulepienie black metalowych dźwięków z krwi i kości, lub w przypadkach indywidualnych z dopiskiem pagan, leży w młodych bandach, które czasem rogi pokażą i umiejętnie nabiją na nie słuchacza hehe... Na mnie podziałał tak hiszpański Berserk, ze swoim nowym cd "Rites Of Supremacy". Na każdym kroku podkreślają, że są zajebiście true, i tylko true, i true muzyczkę pogrywają. Do zbyt gadatliwych nie należą, ale wyjątkowymi niemowami też nie są. Berserk tak sobie do serducha wzięli pytanka, że postanowili odpowiedzieć wszyscy razem jak jedna brać. Zapis przedstawiamy poniżej. Witam wszystkich członków Berserk! Wasza nowa płyta jest już od jakiegoś czasu osiągalna. Czy w pełni jesteście zadowoleni z jej ostatecznego kształtu?

"Hails! Z tej strony horda Berserk z Hiszpanii. Nasza nowa płyta zbiera bardzo pochlebne recenzje, ale nie czas jeszcze aby ostatecznie wypowiedzieć się w tej sprawie, bowiem dopiero co nasza wytwórnia zaczęła rozsyłać promówki. Liczymy na wiele recenzji w najbliższym czasie. Jesteśmy zadowoleni z naszej pracy, z tego co udało nam się zrobić. Nowy album brzmi bardziej agresywnie i utwory są lepiej zbudowane."

Jak duży krok udało Wam się zrobić w odniesieniu do poprzedniej płyty "...From The Celtiberian Woods"? W czym tkwi różnica pomiędzy obydwoma płytami Berserk?

"Przede wszystkim rezygnacja z syntezatora. Obecne kawałki Berserk są mocniejsze. Kolejną kwestią jest brzmienie, które teraz jest reprezentatywne dla zespołu. Wiesz, nasz pierwszy album nagrywaliśmy sami, w naszej garażowej salce prób. Nowa płyta zaś powstała w profesjonalnym studiu i jej brzmienie jest znacznie lepsze od poprzedniczki."

Mam nadzieję, że opowiecie zatem coś o tej sesji? Na "Rites Of Supremacy" znajduje się siedem hymnów pagan black metalu, nie zawsze szybkich, przeważnie w średnich tempach gustujecie. Ciekawie zaaranżowane są te Wasze nowe utwory, do tego ta pogańska atmosfera, specyficzny klimat. Kto był głównym twórcą nowego materiału?

"Głównymi kompozytorami muzyki na nową płytę Berserk byli Forjstorm i LordMonk, ale pozostali członkowie również wnieśli swój wkład twórczy w ten album. Sesja nagraniowa odbyła się w zeszłoroczne wakacje w Artica Studio (studio to zlokalizowane jest w starym domu, w małej miejscowości nie daleko naszego miasta)."

W jakich okolicznościach doszło do znajomości z Oaken Shield? Były jakieś inne propozycje poza tą od nich? Jest to mała firemka, ale z drugiej strony, Oaken Shield to pododdział Adipocere Records.

"Byliśmy w przyjacielskich stosunkach z Olivierem Denisem z francuskiej wytwórni Chanteloup Creations, posłaliśmy mu naszego pierwszego demosa "Return Of The Ancient Laws" i materiał ten przypadł mu do gustu. Następnie, jak już nagraliśmy nasz pierwszy, pełny album, również wysłaliśmy stuff do niego. Olivier był zainteresowany wydaniem cd, ale z niewiadomych przyczyn jego wytwórnia zaprzestała dalszej działalności. Tak się akurat złożyło, że w tym samym czasie przyjaciel Oliviera, Nico, zainteresował się nami i powiedział, że chce wystartować z małą firmą Oaken Shield, będącą pod Adipocere Records. Zgodziliśmy się na warunki jakie nam zaproponował, nasza pierwsza płyta ukazała się dzięki Oaken Shield, i druga także."

Wydawnictwa Berserk są dystrybuowane w całej prawie Europie przez różne wytwórnie... jednak w polskich katalogach i distrach nie trafiłem na nazwę Berserk do tej pory. Pracujecie nad tym?

"Nie. Dystrybucją płyty zajmuje się Adipocere. Jesteśmy bardzo zadowoleni z ich roboty, z dystrybucji obu płyt i ufamy im naprawdę bardzo."

Cóż, dziwne... takie info znalazłem na stronie Berserk, ale mniejsza o to... Nagraliście "Rites Of Supremacy" rok temu. Dlaczego płyta ukazuje się z rocznym opóźnieniem?

"Głównym powodem było studio w którym nagrywaliśmy. Zbyt dużo czasu spędzili na mixach materiału, stąd też to opóźnienie z premierą płyty."

Wasz band narodził się 5 lat temu pod nazwą Abaddon, jednak krótko potem przemianowaliście się na Berserk. Słyszałem, że zmiana nazwy zespołu była uzależniona od pogańskiej ideologii, którą się pasjonujcie. Czy to był faktycznie powód?

"Tak, nazwa Berserk jest bardziej odpowiednia w odniesieniu do naszej ideologii. Kiedy zaczynaliśmy jako zespół używaliśmy nazwy Abaddon, jednak był to tymczasowy szyld. Używaliśmy go do czasu kiedy stwierdziliśmy, że wypracowaliśmy już pewien nasz styl, i wówczas nazwaliśmy się Berserk."

Co oznacza słowo Berserk? Tak na marginesie zapytam, znacie formację The Berzerker?

"Berserk to wojownik, który wkracza na pole bitwy bez jakiejkolwiek ochrony. To właśnie Odyn dawał im taki rodzaj złości. Nie znamy zespołu o który pytasz."

Nigdy nie interesowałem się ani pogańską kulturą ani też satanizmem, i czasami zastanawiam się dlaczego black metalowe hordy piszą właśnie o tym. Dlaczego w Berserk zdecydowaliście się gloryfikować ten temat?

"Lubimy black metal i według nas połączenie tej muzyki z atmosferą i pogańskim feelingiem jest czymś wspaniałym. Opowiadamy o rytuałach, tradycjach, bitwach.... starożytnych czasów."

Jak często pokazujecie się z koncertami? Na waszej stronie nie znalazłem zbyt wielu informacji na ten temat, ale pojawiliście się jako support na koncertach Behemoth i Carpathian Forest w Hiszpanii. Lubicie muzykę Behemoth? Behemoth jest obecnie jedną z najbardziej znanych, i w mojej opinii, jedną z najlepszych polskich, extremalnych załóg...

"Zazwyczaj nie dajemy gigów, ponieważ tutaj w Hiszpanii życie koncertowe ogranicza się do kilka koncertów (hm??!! – T.O J). Owszem, chcielibyśmy wziąć udział w jakiejś europejskiej trasie i pokazać ludziom naszą muzykę. Jakieś propozycje?? Co do Behemoth, to zbytnio nie przepadamy obecnie za tym zespołem. Lubimy pierwsze albumy Behemoth, szczególnie ich drugą płytę."

Jesteście black metalowcami. Jak myślicie, dlaczego niektóre zespoły nie grają w ogóle koncertów? Czy wytłumaczeniem jest to, że wg ich samych są oni 'prawdziwi' lub może coś jeszcze innego ma tu znaczenie?

"Jest wiele powodów. Niektóre zespoły składają się z jednego, lub dwojga ludzi. Inne zespoły tłumaczą to tym, że black metal emanuje mizantropią i nienawiścią, i podczas koncertów może zostać utracony ten feeling."

Proste pytanie, ale sądzę, że istotne w tym wywiadzie. Jak silna jest black metalowa scena w Hiszpanii? Przyznam się, że za wielu formacji z Hiszpanii, parających się taką muzyką nie odnotowałem...

"Jest w Hiszpanii kilka bardzo dobrych black metalowych bandów. Crystalmoors, Nazgul, Lux Divina... jednak nie ma żadnych wytwórni, które mogłyby wesprzeć te formacje. W naszym kraju ludzie bardziej preferują death metal."

Każdego roku, coraz większa liczba black metalowych grup kończy żywot. Dla przykładu, wielkie zespoły jak Immortal, czy Abigor zdecydowały się na uśmiercenie. Nie możemy tego pojąć, lecz z innej strony patrząc, to przecież naturalny proces. Jaka będzie przyszłość gatunku black metalowego i Berserk?

"Black metal dotykają pewne zmiany, które niestety doprowadzają ten gatunek do upadku. Niektóre zespoły dodają do swojej muzyki elementy, które ostatecznie sprawiają, że efekt jest kiepski. W przeciągu dwóch, trzech lat powstanie nowa fala zespołów, które znów nadadzą właściwy tor tej muzyce i będą wiernie kroczyły tą ścieżką. Nie martw się, Berserk będzie istniał!!"

Będziemy kończyć już nasz wywiad. Być może za wcześnie na to pytanie, jednak zapytam... pracujecie już nad następną płytą Berserk, jakieś szczegóły można poznać? Tyle z mojej strony. Dzięki i najlepszego z Berserk!

"Oczywiście, pracujemy już nad trzecią płytą. Nowe utwory są bardziej agresywne i szybsze, w wieloma elementami prawdziwego black metalu, z wojennym akcentem. Dzięki za wywiad. Podtrzymujcie antychrześcijański płomień!!"

Jasne...



Tomasz Osuch


Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu m...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...