Najlepsze płyty roku 2017

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: Najlepsze płyty roku 2017

24-08-2017, 00:37

Skaut pisze:Dobra, dawać mi tu listę najlepszych rzeczy w metalu z tego roku, ale nie kolejne klony Immolation czy Darkthrone. Czekam na prawdziwe unikaty.
http://www.blabbermouth.net/news/warbea ... streaming/" onclick="window.open(this.href);return false;
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: Najlepsze płyty roku 2017

26-08-2017, 01:19

A ja odpowiem, że:

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Najlepsze płyty roku 2017

26-08-2017, 09:26

To jest bardzo dobra rzecz.
decybel
świeżak
Posty: 9
Rejestracja: 17-08-2017, 19:31
Kontakt:

Re: Najlepsze płyty roku 2017

26-08-2017, 10:24

" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/Decybel199" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2189
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: Najlepsze płyty roku 2017

26-08-2017, 15:24

Self pisze:A ja odpowiem, że:

[youtube][/youtube]
bardzo dobry materiał
Awatar użytkownika
Oferma
weteran forumowych bitew
Posty: 1246
Rejestracja: 02-05-2017, 09:03

Re: Najlepsze płyty roku 2017

26-08-2017, 15:45

[youtube][/youtube]

Było? Bo jak nie, to tak owszem, to jest moja płyta roku póki co, razem z "Atonement".
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: Najlepsze płyty roku 2017

29-08-2017, 13:33

Bardzo dobre rzeczy, dzięki za rekomendacje. Na razie leci URN "The Burning" i nieźle się wkręca!
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12600
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Najlepsze płyty roku 2017

16-09-2017, 15:40

Akercocke
Immolation
Excommunion
Masachist
Suffocation
Ljosazabojstwa
Incantation
Decapitated
Phrenelith
Svartsyn
Sinister
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Najlepsze płyty roku 2017

24-09-2017, 18:30

Poki co najlepsza: AKERCOCKE
BDB: Vile Apparition, Afterbirth, Roger Waters, Phrenelith,
Rozczarowania/poniżej oczekiwań: Sinister, Power Trip, Accept, Excommunion
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Najlepsze płyty roku 2017

25-09-2017, 20:15

Jak do tej pory suty wypierdoliły mi na orbitę najbardziej:

Sólveig Matthildur - "Unexplained miseries & the acceptance of sorrow"
Paradox Obscur - "Artifact"
Stockhaussen - "Signos"
Frío y Vacío - "No somos máquinas"
Immolation - Atonement

Płyta roku, ile wyjdzie w tym, będzie pochodzić z Islandii.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2432
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Najlepsze płyty roku 2017

25-09-2017, 20:47

Bdb:

Incantation "Profane Nexus"
Clandestine Blaze "City of Slaughter"
Body Count "Bloodlust"
Perverted Ceremony "Sabbat of Behezael"


Dobre:

Immolation "Atonement"
Kendrick Lamar "DAMN."
Phobia "Lifeless God"
Whredom Rife "Dommedagskvad"
Vallenfyre "Fear Those Who Fear Him"


Zawód:

Full of Hell "Trumpeting Ecstasy" - mocno za grzecznie i zbyt konwencjonalnie
Dodsengel "Interequinox" - przerost formy nad treścią
Azarath "In Extremis" - ten sam casus co Full of Hell plus wkurwiający wokal
Lock Up "Demonization" - nuda i nieudane, kwadratowe eksperymenty jak tytułowy numer
Ofermod "Sol Nox" - jako naprawdę duży fan na to czekałem i dostałem pozbawiony ikry, monotonny album

Słyszałem już całą Chelsea Wolfe, ale z przyzwoitości nie uwzględniam jeszcze, bo album nie miał premiery. Na listę pewnie jeszcze wskoczy Neocaesar jak poświęcę więcej czasu, nie obsłuchałem nowej płyty Marilyn Manson i znalazłoby się parę innych rzeczy. Czuję po kościach, że rozjedzie mnie nowy Aosoth i za cztery dni ma wyjść nowa EPka Archgoat. Suffocation po prostu nie dałem szansy, tak zniesmaczył mnie ten jeden wypuszczony numer. Więcej grzechów na razie nie pamiętam, może coś jeszcze mi przyjdzie do głowy.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Najlepsze płyty roku 2017

25-09-2017, 20:53

Plastek pisze:Frío y Vacío - "No somos máquinas"
Słuchałem tego i kurcze, muzyka baaaaaaaardzo dobra, ale wokalnie gdzies mi brakuje mocy w tym. Nie wiem, czy to kwestia tego, że brzmi to dośc "wycofanie" czy po prostu taka barwa głosu, ale nie ukrywam, ze po Twoich peanach troche więcej oczekiwałem po tym wydawnictwie, tym bardziej że z dośc egzotycznych jak (chyba) na takie granie rewirów. Swoja drogą, nie wiem czemu myślałem, ze to z 2016.
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 3295
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Najlepsze płyty roku 2017

25-09-2017, 21:06

Muzycznie jest zdecydowanie słabiej niż rok 2016, nie odnotowałem żadnej płyty wybitnej. Taki rok jak 2016 trafia się raz na dekadę.
Celem życia nie jest przeżycie.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Najlepsze płyty roku 2017

25-09-2017, 21:14

Dla mnie chyba takim nokautjącym rokiem był 2013, na pewno 2 płyty serwujące totalny nokaut po dzis dzień i do których wracam z niemozebną przyjemnoscią, które wytrzymałe próbe mojego malkontenckiego charakteru,
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Najlepsze płyty roku 2017

25-09-2017, 21:15

Harlequin pisze:
Plastek pisze:Frío y Vacío - "No somos máquinas"
Słuchałem tego i kurcze, muzyka baaaaaaaardzo dobra, ale wokalnie gdzies mi brakuje mocy w tym. Nie wiem, czy to kwestia tego, że brzmi to dośc "wycofanie" czy po prostu taka barwa głosu, ale nie ukrywam, ze po Twoich peanach troche więcej oczekiwałem po tym wydawnictwie, tym bardziej że z dośc egzotycznych jak (chyba) na takie granie rewirów. Swoja drogą, nie wiem czemu myślałem, ze to z 2016.
Wiesz jaki problem ja widzę z wokalem? Język. Tzn. mnie pasuje, ale znajomy z tych klimatów miał z wokalem problem. Podobnie miał z She Past Away - muzycznie bomba, wokal podkurwiał. Zresztą z tego co pamiętam te Turasy też wokalem cię odrzuciły:) Być może w takim razie percepcję zakłóca dość egzotyczny język. Z drugiej jednak strony np. w przypadku Kaelan Mikla tego problemu nie ma:)
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Najlepsze płyty roku 2017

25-09-2017, 21:20

Może za szybko dałem za wygraną. Islandki mają tą przewage, że ich muzyka ma w sobie sporą schizowość. Tak czy owak wrócę jeszcze do tego. Najlepsze jest to, że i She Past Away i mexykańskie fruzie muzycznie bardziej mi odpowiadają niż np co najwyżej dobre, ale bardzo jednorodne Minuit Machine, ale gdzies jest jednak ta bariera. Może i wokal, nie dałem i jednym i drugi za wiele szansy na "zaskoczenie"
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Najlepsze płyty roku 2017

25-09-2017, 21:30

Harlequin pisze:Może za szybko dałem za wygraną. Islandki mają tą przewage, że ich muzyka ma w sobie sporą schizowość. Tak czy owak wrócę jeszcze do tego. Najlepsze jest to, że i She Past Away i mexykańskie fruzie muzycznie bardziej mi odpowiadają niż np co najwyżej dobre, ale bardzo jednorodne Minuit Machine, ale gdzies jest jednak ta bariera. Może i wokal, nie dałem i jednym i drugi za wiele szansy na "zaskoczenie"
Poza tym wydaje mi się, że do takiej "zimnej" muzyki bardziej pasuje taki "zimny" islandzki niż np. hiszpański czy turecki. Ale już np. grecki - mam tu na myśli Selofan czy niektóre kawałki Kriistal Ann - bardzo dobrze się w moim mniemaniu sprawdza. W przypadku Kaelan Mikla zresztą ten wokal traktuję niemalże jak osobny instrument.
Co do Minuit Machine - uwielbiam, obie płyty mnie wręcz rozpierdalają i bardzo żałuję, że już ten zespół nie istnieje. Dobrze przynajmniej, że Helene z Hante działa:)
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
DeadButDreaming
w mackach Zła
Posty: 946
Rejestracja: 16-12-2012, 15:40

Re: Najlepsze płyty roku 2017

26-09-2017, 11:07

Plastek pisze:Płyta roku, ile wyjdzie w tym, będzie pochodzić z Islandii.
No nie wiem, może być ciężko w tym roku, Svartidauði przecież dopiero weszli do studia.


Hihi hihi hihihi :)
The withered bones of those who failed
But more so of those who didn't even try
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

26-09-2017, 22:19

Self pisze:A ja odpowiem, że:

[youtube][/youtube]
pierwszy odsłuch rokuje bardzo dobrze, dzięki!
Coś tam było! Człowiek!
ODPOWIEDZ