http://www.blabbermouth.net/news/warbea ... streaming/" onclick="window.open(this.href);return false;Skaut pisze:Dobra, dawać mi tu listę najlepszych rzeczy w metalu z tego roku, ale nie kolejne klony Immolation czy Darkthrone. Czekam na prawdziwe unikaty.
Najlepsze płyty roku 2017
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: Najlepsze płyty roku 2017
A ja odpowiem, że:
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: Najlepsze płyty roku 2017
To jest bardzo dobra rzecz.
-
- świeżak
- Posty: 9
- Rejestracja: 17-08-2017, 19:31
- Kontakt:
Re: Najlepsze płyty roku 2017
" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/Decybel199" onclick="window.open(this.href);return false;
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2189
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: Najlepsze płyty roku 2017
bardzo dobry materiałSelf pisze:A ja odpowiem, że:
[youtube][/youtube]
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1246
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: Najlepsze płyty roku 2017
[youtube][/youtube]
Było? Bo jak nie, to tak owszem, to jest moja płyta roku póki co, razem z "Atonement".
Było? Bo jak nie, to tak owszem, to jest moja płyta roku póki co, razem z "Atonement".
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
- Ubzdur
- w mackach Zła
- Posty: 875
- Rejestracja: 16-02-2015, 19:12
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Bardzo dobre rzeczy, dzięki za rekomendacje. Na razie leci URN "The Burning" i nieźle się wkręca!
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12600
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Akercocke
Immolation
Excommunion
Masachist
Suffocation
Ljosazabojstwa
Incantation
Decapitated
Phrenelith
Svartsyn
Sinister
Immolation
Excommunion
Masachist
Suffocation
Ljosazabojstwa
Incantation
Decapitated
Phrenelith
Svartsyn
Sinister
all the monsters will break your heart
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9009
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Poki co najlepsza: AKERCOCKE
BDB: Vile Apparition, Afterbirth, Roger Waters, Phrenelith,
Rozczarowania/poniżej oczekiwań: Sinister, Power Trip, Accept, Excommunion
BDB: Vile Apparition, Afterbirth, Roger Waters, Phrenelith,
Rozczarowania/poniżej oczekiwań: Sinister, Power Trip, Accept, Excommunion
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Jak do tej pory suty wypierdoliły mi na orbitę najbardziej:
Sólveig Matthildur - "Unexplained miseries & the acceptance of sorrow"
Paradox Obscur - "Artifact"
Stockhaussen - "Signos"
Frío y Vacío - "No somos máquinas"
Immolation - Atonement
Płyta roku, ile wyjdzie w tym, będzie pochodzić z Islandii.
Sólveig Matthildur - "Unexplained miseries & the acceptance of sorrow"
Paradox Obscur - "Artifact"
Stockhaussen - "Signos"
Frío y Vacío - "No somos máquinas"
Immolation - Atonement
Płyta roku, ile wyjdzie w tym, będzie pochodzić z Islandii.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2432
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Bdb:
Incantation "Profane Nexus"
Clandestine Blaze "City of Slaughter"
Body Count "Bloodlust"
Perverted Ceremony "Sabbat of Behezael"
Dobre:
Immolation "Atonement"
Kendrick Lamar "DAMN."
Phobia "Lifeless God"
Whredom Rife "Dommedagskvad"
Vallenfyre "Fear Those Who Fear Him"
Zawód:
Full of Hell "Trumpeting Ecstasy" - mocno za grzecznie i zbyt konwencjonalnie
Dodsengel "Interequinox" - przerost formy nad treścią
Azarath "In Extremis" - ten sam casus co Full of Hell plus wkurwiający wokal
Lock Up "Demonization" - nuda i nieudane, kwadratowe eksperymenty jak tytułowy numer
Ofermod "Sol Nox" - jako naprawdę duży fan na to czekałem i dostałem pozbawiony ikry, monotonny album
Słyszałem już całą Chelsea Wolfe, ale z przyzwoitości nie uwzględniam jeszcze, bo album nie miał premiery. Na listę pewnie jeszcze wskoczy Neocaesar jak poświęcę więcej czasu, nie obsłuchałem nowej płyty Marilyn Manson i znalazłoby się parę innych rzeczy. Czuję po kościach, że rozjedzie mnie nowy Aosoth i za cztery dni ma wyjść nowa EPka Archgoat. Suffocation po prostu nie dałem szansy, tak zniesmaczył mnie ten jeden wypuszczony numer. Więcej grzechów na razie nie pamiętam, może coś jeszcze mi przyjdzie do głowy.
Incantation "Profane Nexus"
Clandestine Blaze "City of Slaughter"
Body Count "Bloodlust"
Perverted Ceremony "Sabbat of Behezael"
Dobre:
Immolation "Atonement"
Kendrick Lamar "DAMN."
Phobia "Lifeless God"
Whredom Rife "Dommedagskvad"
Vallenfyre "Fear Those Who Fear Him"
Zawód:
Full of Hell "Trumpeting Ecstasy" - mocno za grzecznie i zbyt konwencjonalnie
Dodsengel "Interequinox" - przerost formy nad treścią
Azarath "In Extremis" - ten sam casus co Full of Hell plus wkurwiający wokal
Lock Up "Demonization" - nuda i nieudane, kwadratowe eksperymenty jak tytułowy numer
Ofermod "Sol Nox" - jako naprawdę duży fan na to czekałem i dostałem pozbawiony ikry, monotonny album
Słyszałem już całą Chelsea Wolfe, ale z przyzwoitości nie uwzględniam jeszcze, bo album nie miał premiery. Na listę pewnie jeszcze wskoczy Neocaesar jak poświęcę więcej czasu, nie obsłuchałem nowej płyty Marilyn Manson i znalazłoby się parę innych rzeczy. Czuję po kościach, że rozjedzie mnie nowy Aosoth i za cztery dni ma wyjść nowa EPka Archgoat. Suffocation po prostu nie dałem szansy, tak zniesmaczył mnie ten jeden wypuszczony numer. Więcej grzechów na razie nie pamiętam, może coś jeszcze mi przyjdzie do głowy.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9009
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Słuchałem tego i kurcze, muzyka baaaaaaaardzo dobra, ale wokalnie gdzies mi brakuje mocy w tym. Nie wiem, czy to kwestia tego, że brzmi to dośc "wycofanie" czy po prostu taka barwa głosu, ale nie ukrywam, ze po Twoich peanach troche więcej oczekiwałem po tym wydawnictwie, tym bardziej że z dośc egzotycznych jak (chyba) na takie granie rewirów. Swoja drogą, nie wiem czemu myślałem, ze to z 2016.Plastek pisze:Frío y Vacío - "No somos máquinas"
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3295
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Muzycznie jest zdecydowanie słabiej niż rok 2016, nie odnotowałem żadnej płyty wybitnej. Taki rok jak 2016 trafia się raz na dekadę.
Celem życia nie jest przeżycie.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9009
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Dla mnie chyba takim nokautjącym rokiem był 2013, na pewno 2 płyty serwujące totalny nokaut po dzis dzień i do których wracam z niemozebną przyjemnoscią, które wytrzymałe próbe mojego malkontenckiego charakteru,
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Wiesz jaki problem ja widzę z wokalem? Język. Tzn. mnie pasuje, ale znajomy z tych klimatów miał z wokalem problem. Podobnie miał z She Past Away - muzycznie bomba, wokal podkurwiał. Zresztą z tego co pamiętam te Turasy też wokalem cię odrzuciły:) Być może w takim razie percepcję zakłóca dość egzotyczny język. Z drugiej jednak strony np. w przypadku Kaelan Mikla tego problemu nie ma:)Harlequin pisze:Słuchałem tego i kurcze, muzyka baaaaaaaardzo dobra, ale wokalnie gdzies mi brakuje mocy w tym. Nie wiem, czy to kwestia tego, że brzmi to dośc "wycofanie" czy po prostu taka barwa głosu, ale nie ukrywam, ze po Twoich peanach troche więcej oczekiwałem po tym wydawnictwie, tym bardziej że z dośc egzotycznych jak (chyba) na takie granie rewirów. Swoja drogą, nie wiem czemu myślałem, ze to z 2016.Plastek pisze:Frío y Vacío - "No somos máquinas"
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9009
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Może za szybko dałem za wygraną. Islandki mają tą przewage, że ich muzyka ma w sobie sporą schizowość. Tak czy owak wrócę jeszcze do tego. Najlepsze jest to, że i She Past Away i mexykańskie fruzie muzycznie bardziej mi odpowiadają niż np co najwyżej dobre, ale bardzo jednorodne Minuit Machine, ale gdzies jest jednak ta bariera. Może i wokal, nie dałem i jednym i drugi za wiele szansy na "zaskoczenie"
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: Najlepsze płyty roku 2017
Poza tym wydaje mi się, że do takiej "zimnej" muzyki bardziej pasuje taki "zimny" islandzki niż np. hiszpański czy turecki. Ale już np. grecki - mam tu na myśli Selofan czy niektóre kawałki Kriistal Ann - bardzo dobrze się w moim mniemaniu sprawdza. W przypadku Kaelan Mikla zresztą ten wokal traktuję niemalże jak osobny instrument.Harlequin pisze:Może za szybko dałem za wygraną. Islandki mają tą przewage, że ich muzyka ma w sobie sporą schizowość. Tak czy owak wrócę jeszcze do tego. Najlepsze jest to, że i She Past Away i mexykańskie fruzie muzycznie bardziej mi odpowiadają niż np co najwyżej dobre, ale bardzo jednorodne Minuit Machine, ale gdzies jest jednak ta bariera. Może i wokal, nie dałem i jednym i drugi za wiele szansy na "zaskoczenie"
Co do Minuit Machine - uwielbiam, obie płyty mnie wręcz rozpierdalają i bardzo żałuję, że już ten zespół nie istnieje. Dobrze przynajmniej, że Helene z Hante działa:)
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- DeadButDreaming
- w mackach Zła
- Posty: 946
- Rejestracja: 16-12-2012, 15:40
Re: Najlepsze płyty roku 2017
No nie wiem, może być ciężko w tym roku, Svartidauði przecież dopiero weszli do studia.Plastek pisze:Płyta roku, ile wyjdzie w tym, będzie pochodzić z Islandii.
Hihi hihi hihihi :)
The withered bones of those who failed
But more so of those who didn't even try
But more so of those who didn't even try