KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2071
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
co za bzdura.. Dark Tranquility ani przez sekundę swojej nawet najwcześniejszej muzyki nie miało nic wspólnego z black metalem i nikt nigdy ich za takich nie uważał.. może co najwyzej ze wzgledu na gęste i histeryczne wokale Andersa na demówkach i "Skydancer" ktos mogl mowic o jakichs konotacjach (co i tak jest bardzo mocno naciągane)
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
"Skydancer" to taki sztandarowy album melodyjnego death metalu w tamtych czasach ,też nie pamiętam zeby ktoś DT kojarzył z black metalem
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Ja pamiętam... żaden tam BM, chociaż pewni bracia z Kielc opisywali to jako melodic-bm.Drone pisze:Pomocy! Czy nikt z tego forum już nie pamięta, jak naprawdę było?
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- lordfekal
- zaczyna szaleć
- Posty: 244
- Rejestracja: 25-12-2004, 23:08
- Lokalizacja: Zabite dechami
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Wracajac do meritum sprawy, ze swojej strony dorzycil bym jeszcze: DROWNED PROD.: Purtenance, Unbounded Terror, Rottrevore, Pyrexia, Imprecation, CYBER REC.: Dissect, Ceremony, Agathocles, Phlebotomized, THRASH RECORDS: Revenant, Sorcery, Vital Remains, Excruciate, Wombbath, Epitaph, Convulse, Old Funeral, Megaslaughter SHARK REC.:Beyond Belief, Massacra, Sepultura, Thanatos, Wehrmacht, God Dethroned LETHAL REC.: Belphegor, Miasma, Acheron, Belial :-]
Ostatnio zmieniony 05-06-2008, 23:56 przez lordfekal, łącznie zmieniany 1 raz.
BRING ME THE HEAD OF FUCKEN JESUS CHRIST!!!!!!
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
-Jeżeli chodzi o Black Mark to chyba drugie miejsce po Bathory zajmował Edge Of Sanity no i inne mniej metalowe projekty Dana Swano. Moim zdaniem to był największy przedstawiciel tzw szwedzkiej szkoły DeathMetalu. Największy obok At The Gates...ale to już zupełnie inna bajka.
-Zaś co do innych labelów to wymienię francuską Holy Records dziś podupadła , ale w połowie lat 90-tych była to wiodąca wytwórnia wśród tych małych oczywiście. Odkryła moich ulubieńców, robiących dziś zresztą dużą "karierę" Septic Flesh. także Misantrophe i Nightfall i świetny Orphaned Land- u nich debiutowali. Warto również wspomnieć o albumach Legenda, On thorns I Lay. Dziś nawet nie wiem czy istnieją...Jak przypominam sobie mniej więcej lata 1995-1998 i takie albumy jak "Sahara", "Ophidian Wheel', "Athenian Echoes", "Visionaire" to łezka się w oku kreci.
-Z obecnie królująch wytwórni bacznie obserwuję rozwój Season Of Mist. Posiadanie w swoich szeregach takich legend jak Mayhem czy Rotting Christ budzi szacun. Chociaż z drugiej strony nie zauważyłem ,aby odkryli jakąś ciekawą kapelkę.
-Zaś co do innych labelów to wymienię francuską Holy Records dziś podupadła , ale w połowie lat 90-tych była to wiodąca wytwórnia wśród tych małych oczywiście. Odkryła moich ulubieńców, robiących dziś zresztą dużą "karierę" Septic Flesh. także Misantrophe i Nightfall i świetny Orphaned Land- u nich debiutowali. Warto również wspomnieć o albumach Legenda, On thorns I Lay. Dziś nawet nie wiem czy istnieją...Jak przypominam sobie mniej więcej lata 1995-1998 i takie albumy jak "Sahara", "Ophidian Wheel', "Athenian Echoes", "Visionaire" to łezka się w oku kreci.
-Z obecnie królująch wytwórni bacznie obserwuję rozwój Season Of Mist. Posiadanie w swoich szeregach takich legend jak Mayhem czy Rotting Christ budzi szacun. Chociaż z drugiej strony nie zauważyłem ,aby odkryli jakąś ciekawą kapelkę.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5312
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Grecka UNISOUND (ex-Decaptiated) wydali w chuja dobrych pozycji jak Uncanny, Equimanthorn, Rotting Christ, Thou Art Lord, Nergal etc etc
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Kojarzyć DT z black metalem mógł tylko dyletant, który szufladkował ze względu na wytwórnię.wolf pisze:też nie pamiętam zeby ktoś DT kojarzył z black metalem
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2071
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
kurwa.. co najwyżej w jakimś artykule w "Świecie Młodych" - jakiś harcerz może pomylił ich z DarkthroneDrone pisze:Ja nie mówię, że to JEST black metal - ale będę się upierał, że wtedy tak to określano i to bez zastanowienia.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
To mój pierwszy post na nowym forum, tak więc - witam!
Pozostając możliwie najbliżej profilu forum, w duchu tematu, oceniając sprawy krytycznie, o szóstej rano, niezwykle miętowy, po wieeeelu piwach (kwik!) uważam, że ze sporym hukiem pierdolnęła o ziemię Nuclear Blast. Wydali wszakże takie rzeczy jak: "Cross The Styx", "Diabolical Summoning", "Hate", "Sinister Slaughter", "The Grand Leveller", "Transcend the Rubicon", "The Dreams You Dread", "For God Your Soul... For Me Your Flesh", "Been Caught Buttering", "Speckmann Project",
Potem było jeszcze trochę rzeczy bardzo dobrych i genialne "Tempo Of The Damned", ale w porównaniu z początkami to bieda.
Pozostając możliwie najbliżej profilu forum, w duchu tematu, oceniając sprawy krytycznie, o szóstej rano, niezwykle miętowy, po wieeeelu piwach (kwik!) uważam, że ze sporym hukiem pierdolnęła o ziemię Nuclear Blast. Wydali wszakże takie rzeczy jak: "Cross The Styx", "Diabolical Summoning", "Hate", "Sinister Slaughter", "The Grand Leveller", "Transcend the Rubicon", "The Dreams You Dread", "For God Your Soul... For Me Your Flesh", "Been Caught Buttering", "Speckmann Project",
Potem było jeszcze trochę rzeczy bardzo dobrych i genialne "Tempo Of The Damned", ale w porównaniu z początkami to bieda.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
"Świat Młodych" już chyba nie wychodził wtedy Obawiam się jednak, że Drone ma trochę racji...Pozwolę sobie zacytować:Olo pisze:kurwa.. co najwyżej w jakimś artykule w "Świecie Młodych" - jakiś harcerz może pomylił ich z DarkthroneDrone pisze:Ja nie mówię, że to JEST black metal - ale będę się upierał, że wtedy tak to określano i to bez zastanowienia.
"PYOGENESIS jest na pewno związany z black metalem, muzyką tajemną, dźwiekami tamtej strony" Paweł Frelik/Thrash'em All
Ale do tematu - najgorszy upadek to jak dla mnie Roadrunner - przepotworny jest obecny profil tej wytwórni. Nuclear Blast, Century Media i Metal Blade mimo wszystko wypuszczają jeszcze porządne rzeczy, choć jest to niewielki procent ich katalogu. Earache słabiutko, to tylko cień dawnej potęgi. Najlepiej radzi sobie Relapse, choć też odchodzą od klasycznych brzmień. Osmose ma niezły zestaw kapel, ale po odejściu Melechesh tak naprawdę liczą się u nich tylko Angelcorpse i Impaled Nazarene. O dawnej świetności nie maja co marzyć, ale przynajmniej większość tego co wydają ma wysoki poziom.
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2028
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Dorzucić wypadałoby SOUTHERN LORD - masa wybornych wydawnictw z kręgu doom metalu (a te najlepsze ze znakiem O))), bądź pośrednio z nim związane ). Trochę niezłego stuffu licencjonowanego i kretyńskie limity powodujące, że za niektóre płyty na ebayu ludzie płacą po 150$
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
A to nie jest czasem temat o wytwórniach, które obsysają?Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Dorzucić wypadałoby SOUTHERN LORD - masa wybornych wydawnictw z kręgu doom metalu (a te najlepsze ze znakiem O))), bądź pośrednio z nim związane ). Trochę niezłego stuffu licencjonowanego i kretyńskie limity powodujące, że za niektóre płyty na ebayu ludzie płacą po 150$
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2028
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
No ale krytyka może być zarówno pozytywna jak i negatywnagrot pisze:A to nie jest czasem temat o wytwórniach, które obsysają?Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Dorzucić wypadałoby SOUTHERN LORD - masa wybornych wydawnictw z kręgu doom metalu (a te najlepsze ze znakiem O))), bądź pośrednio z nim związane ). Trochę niezłego stuffu licencjonowanego i kretyńskie limity powodujące, że za niektóre płyty na ebayu ludzie płacą po 150$
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2028
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
No to w istocie im nie wyszłoDrone pisze:Chociaż i im zdarzają się wyjątkowe gnioty - vide TANGORODREAM,
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
O ile Southern Lord ma niezłego nosa do tych wszystkich "buczących wynalazków", tak dobór wydawanych przez siebie płyt BM jest KOMPLETNIE ZJEBANY - jakieś Tangorodream, arcyprzechujowe Glorior Belli, kloaczny Striborg (tak Drone, jest to gówno przeokropne, naprawdę nie wiem co w tym można widzieć). Jedno im się udało - licencja na debiut Lurker of Chalice.Drone pisze:Opisałem największe wytwórnie, które działały najprężniej w końcówce lat 80-tych i początku 90-tych. Dlatego nie było o SOUTHERN LORD, którą bardzo poważam i staram się kupować większość ich wydawnictw. Chociaż i im zdarzają się wyjątkowe gnioty - vide TANGORODREAM, który jest jakimś nieporozumieniem (tylko nie piszcie, że wydają też STRIBORGA, bo akurat jego płyty bardzo sobie cenię).
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2028
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Jak Tango i Glorior mnie zupełnie nie wzięły - niezła kaszanka, tak Striborg jeszcze jestem w stanie posłuchaćMorph pisze:O ile Southern Lord ma niezłego nosa do tych wszystkich "buczących wynalazków", tak dobór wydawanych przez siebie płyt BM jest KOMPLETNIE ZJEBANY - jakieś Tangorodream, arcyprzechujowe Glorior Belli, kloaczny Striborg (tak Drone, jest to gówno przeokropne, naprawdę nie wiem co w tym można widzieć). Jedno im się udało - licencja na debiut Lurker of Chalice.Drone pisze:Opisałem największe wytwórnie, które działały najprężniej w końcówce lat 80-tych i początku 90-tych. Dlatego nie było o SOUTHERN LORD, którą bardzo poważam i staram się kupować większość ich wydawnictw. Chociaż i im zdarzają się wyjątkowe gnioty - vide TANGORODREAM, który jest jakimś nieporozumieniem (tylko nie piszcie, że wydają też STRIBORGA, bo akurat jego płyty bardzo sobie cenię).
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5312
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Najlepsze co zrobił Southern Lord, jeżeli chodzi o katalog BM to to, ze przejął od Vendlus kapele Wolves in The Throne Room. Ich ostatnia płyta została sprzedana w ilości ponad 15 000 płyt... a to na kapele BM z USA to zachujście dużo
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Po prostu poleciałeś na nazwiskaDrone pisze:Ale akurat kloaczność STRIBORGa jest jego zaletą - taka konwencja. A jeśli ktoś twierdzi, że on nie potrafi grać, niech posłucha płyty PENTEMPLE - w składzie Attila Csihar - Stephen O'Malley - Greg Anderson - Omen Ambrachi - Striborg, gdzie stworzył wokalne duo z Attilą grając jednocześnie na perkusji. W ogóle dobra to płyta - określiłbym ją jako "black grind ambient", hehe.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9025
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
ktoś mi niedawno mówił, że to podobne do DsO, tylko trochę lepszeMorph pisze:arcyprzechujowe Glorior Belli, .