Nostalgia czasów niedawnych
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7391
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Nostalgia czasów niedawnych
Było sto tysięcy tematów jak to się kiedyś mydliło znaczki i kroiło ze stringów Obituary a dziś chciałbym porozmawiać o tym za czym tęsknimy a co było tak niedawno...
Viva Zwei
Chyba nie muszę nic mówić. Mnóstwo dobrej muzyki, spójny koncept, ilość materiałów powalająca. Promowanie totalnie niszowych gatunków. Kawał historii mojego życia.
Last.fm
Najlepszy kalendarz koncertów ever. Łatwo było mieć oko na lokalne koncerty, łatwo było śledzić trasy ulubionych artystów i wykrywać kolizje terminów. Teraz jest fejsbuk i chuja można tam znaleźć chyba że kogoś interesują targi pieroga i lewackie odczyty doktoratu Jasia Kapeli. Albo dziś jest po prostu mniej koncertów albo nikt już nie tworzy wydarzeń na last.fm
Stare Allegro
Jak jeszcze widać było licytujących i można było mieć stronę “O mnie” gdzie metalowa społeczność pisała swoje wantlisty, tworzyła czarne listy albo po prostu się lansowała. Fajne to było
Zakupy bez cła i tania wysyłka
Pamiętacie czasy jak dolar był po 2 zł, wysyłka z USA $7, z UK 2 GBP, a greckie booty były rzadkością ?
Panicz manieczki
Zwaliłbym mu konia gdyby tylko wrócił
Viva Zwei
Chyba nie muszę nic mówić. Mnóstwo dobrej muzyki, spójny koncept, ilość materiałów powalająca. Promowanie totalnie niszowych gatunków. Kawał historii mojego życia.
Last.fm
Najlepszy kalendarz koncertów ever. Łatwo było mieć oko na lokalne koncerty, łatwo było śledzić trasy ulubionych artystów i wykrywać kolizje terminów. Teraz jest fejsbuk i chuja można tam znaleźć chyba że kogoś interesują targi pieroga i lewackie odczyty doktoratu Jasia Kapeli. Albo dziś jest po prostu mniej koncertów albo nikt już nie tworzy wydarzeń na last.fm
Stare Allegro
Jak jeszcze widać było licytujących i można było mieć stronę “O mnie” gdzie metalowa społeczność pisała swoje wantlisty, tworzyła czarne listy albo po prostu się lansowała. Fajne to było
Zakupy bez cła i tania wysyłka
Pamiętacie czasy jak dolar był po 2 zł, wysyłka z USA $7, z UK 2 GBP, a greckie booty były rzadkością ?
Panicz manieczki
Zwaliłbym mu konia gdyby tylko wrócił
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 13859
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Nostalgia czasów niedawnych
bez przesady last wiecznie żywy a koncerty samemu można dodać przecież co czasem robie jak się trafiBloodcult pisze: ↑11-01-2024, 22:28Last.fm
Najlepszy kalendarz koncertów ever. Łatwo było mieć oko na lokalne koncerty, łatwo było śledzić trasy ulubionych artystów i wykrywać kolizje terminów. Teraz jest fejsbuk i chuja można tam znaleźć chyba że kogoś interesują targi pieroga i lewackie odczyty doktoratu Jasia Kapeli. Albo dziś jest po prostu mniej koncertów albo nikt już nie tworzy wydarzeń na last.fm
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7391
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nostalgia czasów niedawnych
Jak tam wchodzę aby zobaczyć ktoś i gdzie gra a nie samemu dodawać
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9695
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Nostalgia czasów niedawnych
To platforma społecznościowa - jak nie masz kogoś u siebie kto dodaje to faktycznie jest lipa. Jak ostatnimi czasy byłem w Poznaniu i Olsztynie i miałem tam jakieś wolne wieczory to właśnie był problem, że w tych miastach last.fm jest prawie puste, a cholera wie gdzie szukać mniejszych koncertów. Facebook się do tego w ogóle nie nadaje jak jesteś obcy, a serwisy muzyczne promują głównie te same, większe koncerty.
Guilty of being right
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8358
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Nostalgia czasów niedawnych
Ja tęsknię za dobrą, starą prasą metalową jak 7 Gates, Mega-sin czy nawet Morbid Noizz. Kiedyś było ciekawiej,jakkolwiek dziadersko to brzmi. Dzisiaj byłem w empiku, miałem w ręku Noise i MM, mimo szczerych chęci, to nie moje tango.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2208
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 13859
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Nostalgia czasów niedawnych
no i właśnie dlatego last zdycha
ja sie staram dodawać koncerty które mnie interesuje jeśli ich nie ma na laście
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9479
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Nostalgia czasów niedawnych
Temat dotyczy rzeczy okołomuzycznych rozumiem?
1. Winamp - było w tym coś magicznego, ta prostota i ascetyzm w porównaniu z nowymi playerami. Dziś używam Audacious, który ma ten wajb.
2. Fora muzyczne - kiedyś było tyle tego, w tym mroczne trve fora blackmetalowe jak mHouse. Fejsbuk wszystko rozwalił a forma forume zamiast dominującej stała się rezerwatem dinozaurów.
3. Recenzje muzyczne i ich znaczenie. Brak stałego dostępu do internetu lub, youtube nie istnieje lub dopiero raczkuje, o muzyce dowiadujesz się z recenzji, czytasz je po 100 razy, rozpalają wyobraźnię i budują wewnętrzny hajp przed zakupem.
4. Tajemnica otaczająca muzykę. Dziś internet wszystko obnaży, ośmieszy, przeżuje i wypluje.
5. Stara wersja Masterfula, lżejsza dla zasobów komputera, chodziła dobrze na Pentium 2 20 lat temu a teraz jak odpalałem na Pentium 3 1,1 Ghz z 256 MB Ram i przelądarce Midori to da się czytać ale laguje podczas scrollowania.
6. Tanie kasety na allegro kupowane czasami pakietami, do tego nie banowanie aukcji Taktów, MG, Baronów itp. czy z drugiej strony Burzum, Graveland.
1. Winamp - było w tym coś magicznego, ta prostota i ascetyzm w porównaniu z nowymi playerami. Dziś używam Audacious, który ma ten wajb.
2. Fora muzyczne - kiedyś było tyle tego, w tym mroczne trve fora blackmetalowe jak mHouse. Fejsbuk wszystko rozwalił a forma forume zamiast dominującej stała się rezerwatem dinozaurów.
3. Recenzje muzyczne i ich znaczenie. Brak stałego dostępu do internetu lub, youtube nie istnieje lub dopiero raczkuje, o muzyce dowiadujesz się z recenzji, czytasz je po 100 razy, rozpalają wyobraźnię i budują wewnętrzny hajp przed zakupem.
4. Tajemnica otaczająca muzykę. Dziś internet wszystko obnaży, ośmieszy, przeżuje i wypluje.
5. Stara wersja Masterfula, lżejsza dla zasobów komputera, chodziła dobrze na Pentium 2 20 lat temu a teraz jak odpalałem na Pentium 3 1,1 Ghz z 256 MB Ram i przelądarce Midori to da się czytać ale laguje podczas scrollowania.
6. Tanie kasety na allegro kupowane czasami pakietami, do tego nie banowanie aukcji Taktów, MG, Baronów itp. czy z drugiej strony Burzum, Graveland.
Yare Yare Daze
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Nostalgia czasów niedawnych
1. Dziś jest streaming, który unicestwil MP3. Masz wszystko niemalże i niemalże wszędzie. Kto by tęsknił za płytami, dyskami i playerami z ukochanymi MP3.hcpig pisze: ↑11-01-2024, 23:04Temat dotyczy rzeczy okołomuzycznych rozumiem?
1. Winamp - było w tym coś magicznego, ta prostota i ascetyzm w porównaniu z nowymi playerami. Dziś używam Audacious, który ma ten wajb.
2. Fora muzyczne - kiedyś było tyle tego, w tym mroczne trve fora blackmetalowe jak mHouse. Fejsbuk wszystko rozwalił a forma forume zamiast dominującej stała się rezerwatem dinozaurów.
3. Recenzje muzyczne i ich znaczenie. Brak stałego dostępu do internetu lub, youtube nie istnieje lub dopiero raczkuje, o muzyce dowiadujesz się z recenzji, czytasz je po 100 razy, rozpalają wyobraźnię i budują wewnętrzny hajp przed zakupem.
4. Tajemnica otaczająca muzykę. Dziś internet wszystko obnaży, ośmieszy, przeżuje i wypluje.
5. Stara wersja Masterfula, lżejsza dla zasobów komputera, chodziła dobrze na Pentium 2 20 lat temu a teraz jak odpalałem na Pentium 3 1,1 Ghz z 256 MB Ram i przelądarce Midori to da się czytać ale laguje podczas scrollowania.
6. Tanie kasety na allegro kupowane czasami pakietami, do tego nie banowanie aukcji Taktów, MG, Baronów itp. czy z drugiej strony Burzum.
2. Fora umierają, bo ludzie na nich piszczy udają, że pozjadali wszystkie rozumy i w każdej dziedzinie. Utworzyły się na nich kółka wizajemnej adoracji i brania po kule. Chow wsobny nigdy nie kończy się dobrze.
3. Kiedyś to było okono do muzyki, ale dziś są zbędne. Każdy ma swój gust i nie potrzebuje pośrednika między nim a twórca.
4. Tajemnica dalej otacza muzyke, gdy skupiasz się tylko na niej. Czy trzeba więcej?
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10125
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Nostalgia czasów niedawnych
Dokładnie tak, jestem niezmiennie zadziwiony, że taki niegdyś wspaniały, a obecnie umierający serwis wciąż jest jedynym sensownym źródłem wiedzy o koncertach.uglak pisze: ↑11-01-2024, 22:47
To platforma społecznościowa - jak nie masz kogoś u siebie kto dodaje to faktycznie jest lipa. Jak ostatnimi czasy byłem w Poznaniu i Olsztynie i miałem tam jakieś wolne wieczory to właśnie był problem, że w tych miastach last.fm jest prawie puste, a cholera wie gdzie szukać mniejszych koncertów. Facebook się do tego w ogóle nie nadaje jak jesteś obcy, a serwisy muzyczne promują głównie te same, większe koncerty.
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
ekkoszolomom
ekkoszolomom
-
- rozkręca się
- Posty: 98
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
Re: Nostalgia czasów niedawnych
jeśli chodzi o fora to tesknie za NWN forum a z polskich za spierdalaj pozerze.Na zlewaczałego masterfula wchodze z lenistwa i przyzwyczajenia ale nie lubie.
-
- rozkręca się
- Posty: 98
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
Re: Nostalgia czasów niedawnych
a z innych rzeczy brakuje mi metali wygladajacych jak metale na ulicach , Teraz jak wychodze na miasto ( warszawa )to co trzecia nastoletnia julka/ podstarzala grażyna nosi ramoneske. Kiedy ja nosiłem 20 lat temu to dziewczyny byly zbulwersowane ze nosze skore dla brudasow i satanistow eh.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 13859
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Nostalgia czasów niedawnych
korzystam cały czas, w czym problem ?
dobry typ, ludziom sie pojebało w dupach z tymi cenami starych kaset, ale teraz to chyba tak ze wszystkim jest6. Tanie kasety na allegro kupowane czasami pakietami, do tego nie banowanie aukcji Taktów, MG, Baronów itp. czy z drugiej strony Burzum, Graveland.
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5317
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: Nostalgia czasów niedawnych
Brakuje organizacji typu TTF i list wrogów polskiego black metalu.
W ogóle brakuje flyersów i poczty listowej.
W ogóle brakuje flyersów i poczty listowej.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9479
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Nostalgia czasów niedawnych
Chodzi o starą wersję a nie te nowomodne wodotryski. w 1999 albo 2000 pierwszy raz zainstalowałem i wyglądało to jednocześnie prosto i futurystycznie i tak jak samo używanie mp3 jest nowomodną formą słuchania muzyki tak używanie do tego pierwotnych wersji Winampa daje taki fajny posmak przełomu wieków:
W ogóle to taki symbol czasów, gdy mpchujki to była tylko taka forma zastępcza, poznawcza, mało kto miał internet a nawet jak miał to musiał byle małe pliki ssać przez modem w ślimaczym tempie etc. generalnie ostatni moment, gdy cyfra była jeszcze w powijakach i żeby zdobyć muzykę trzeba było ruszyć dupę, nawet żeby kupić czystą kasetę i se przegrać (kto tam miał nagrywarki w 2000), zwiększało to szacunek dla muzyki i sprzyjało skupieniu a teraz mamy bunnyhopping.
Yare Yare Daze
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Nostalgia czasów niedawnych
No bylo to piekne, z musicstacka bralem cale pudla plyt w folii, zwlaszcza tych roznych industrialnych projektow Plotkina i Broadricka, cale pudle tych GOD, ICE, FLUX, OLD, Sielwolf itp. Poopychalem tego w chuj i jeszcze pewnie mi cos zostalo w foliach nawet. Chrome chyba jeszcze mam. ZLoty czas
Mroczne to bylo Duskforest a potem Cold WInter z Maniusiem naszym moderatorem hehe, a potem obie odslony Vox Malignum, zwlaszcza 2 gdzie mailer napisal slynna odezwe gdzie namawial do palenia kosciolow i robienia zla, a potem to skasowal, bo sie przestraszyl KMWTW. Zreszta po rozlamie miedzy mailerem a reszta chlopakow zalozyli Vox3, ktore jest naprawde mroczne i do dzis istnieje ale zappmnijcie, ze tam wbijecie, pewnie nawet kenozisci z Defspell omegi by mieli problemy. Tam dopiero byl mrok i hardcore, slynne foty itp
Spierdalaj bylo fajne, to chyba nasz nieoceniony Czeslaw to prowadzil? Potem nie zmienili nazwy na Thrashforum?
Ja bym dodal zdzieranie muzy z Audiogalaxy i eMule, co ciekawe do dzisiaj mul dziala i mozna tam wygrzebac naprawde niedostepne rzeczy.
woodpecker from space
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 13859
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Nostalgia czasów niedawnych
no stara, uzywam caly czas starego winampahcpig pisze: ↑12-01-2024, 05:51Chodzi o starą wersję a nie te nowomodne wodotryski. w 1999 albo 2000 pierwszy raz zainstalowałem i wyglądało to jednocześnie prosto i futurystycznie i tak jak samo używanie mp3 jest nowomodną formą słuchania muzyki tak używanie do tego pierwotnych wersji Winampa daje taki fajny posmak przełomu wieków:
w czym probłem ?
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14891
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Nostalgia czasów niedawnych
JBĆ nostalgię. Jest dla starych, zdechłych i zepsutych wewnątrz, ludzi. Żyjesz nostalgią, znikasz.Żułek pisze: ↑12-01-2024, 11:38no stara, uzywam caly czas starego winampahcpig pisze: ↑12-01-2024, 05:51Chodzi o starą wersję a nie te nowomodne wodotryski. w 1999 albo 2000 pierwszy raz zainstalowałem i wyglądało to jednocześnie prosto i futurystycznie i tak jak samo używanie mp3 jest nowomodną formą słuchania muzyki tak używanie do tego pierwotnych wersji Winampa daje taki fajny posmak przełomu wieków:
w czym probłem ?
Tyle, że ja nie o tym.
Żylsaty, masz coś wspólnego z żółtym? Tym z ZTM? Cos się tam chwaliłeś, że jeździsz od pętli do pętli.
01.11.2024
-
- w mackach Zła
- Posty: 802
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
Re: Nostalgia czasów niedawnych
Teraz tez nosisz czy inne palto.tabaluga pisze: ↑11-01-2024, 23:50a z innych rzeczy brakuje mi metali wygladajacych jak metale na ulicach , Teraz jak wychodze na miasto ( warszawa )to co trzecia nastoletnia julka/ podstarzala grażyna nosi ramoneske. Kiedy ja nosiłem 20 lat temu to dziewczyny byly zbulwersowane ze nosze skore dla brudasow i satanistow eh.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7391
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nostalgia czasów niedawnych
Kompletna bzdura. Pokaż mi jakikolwiek dowód albo i nawet przesłankę że streaming zniszczył szacunek do muzykihcpig pisze: ↑12-01-2024, 05:51W ogóle to taki symbol czasów, gdy mpchujki to była tylko taka forma zastępcza, poznawcza, mało kto miał internet a nawet jak miał to musiał byle małe pliki ssać przez modem w ślimaczym tempie etc. generalnie ostatni moment, gdy cyfra była jeszcze w powijakach i żeby zdobyć muzykę trzeba było ruszyć dupę, nawet żeby kupić czystą kasetę i se przegrać (kto tam miał nagrywarki w 2000), zwiększało to szacunek dla muzyki i sprzyjało skupieniu a teraz mamy bunnyhopping.
Pokaż mi kogokolwiek z tego forum co po przerzuceniu na streaming zaczął uprawiać ten słynny bunnyhopping ? Od lat mam Tidal i w 19 na 20 przypadków puszczam coś z 'recently played'. Nikt - od Pestena, Konopnickiego po Mańka - nie zmienił nawyków. Ci co mieli szacunek do muzyki nadal go mają.
Znałem ludzi którym wystarczało kilka piosenek z list przebojów - teraz słuchają też kilku piosenek ale z "Męskiego Grania" czy np. sugerowanych przez Youtube. Tu też nic się nie zmieniło. To oczywiście skrajne przypadki bo streaming dał wybór czałem masie ludzi którzy czegoś tam sobie słuchają ale nie siedzą tak maniakalnie jak my ani nie są totalnymi casualalami