Ale po co?
MORBID ANGEL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10125
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: MORBID ANGEL
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
ekkoszolomom
ekkoszolomom
- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1010
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: MORBID ANGEL
współczuję ludziom mieszkającym w Stanach, że muszą wędką łowić szczury w kanałach żeby mieć co do gara włożyć
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15438
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: MORBID ANGEL
Trey to jest współczesny Tamino. Będzie wyprowadzał szczury z miasta magiczną wędką.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15438
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: MORBID ANGEL
Jadasz kupne wędliny?
Smacznego.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7464
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: MORBID ANGEL
Ciekawe czy jeszcze mają śpiwory, które wysyłał im Urban? Pewnie tak, bo inaczej by nie dotrwali do naszych czasów.
PLASTIK NIE JEST METALEM
- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1010
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: MORBID ANGEL
Swojskie Wędliny biorę po znajomości od Mariusza Wędliniarza, który je wędzi obok rury do srania
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10125
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: MORBID ANGEL
Najgorsze że nic nie złapał, więc będzie dzisiaj chodził głodny. Do tego zmarnował masło orzechowe.
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
ekkoszolomom
ekkoszolomom
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14891
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: MORBID ANGEL
Tu jest odkryta odpowiedź na niezadane pytanie, dlaczego nic nie złowił:
„Miejski dziki szczur, często, żywi się tym, czego my nie dojemy i co, następnie, wyrzucimy do kosza, czyli odpadkami. Preferuje też nasiona, orzechy, owoce, warzywa czy kwiaty. „
Zwróciłbym uwagę, na trzecią i drugą od końca pozycje z meniu a nawet menu szczura. Jak nie ma to i się człowiek ze szczurem nie podzieli, proste.
„Miejski dziki szczur, często, żywi się tym, czego my nie dojemy i co, następnie, wyrzucimy do kosza, czyli odpadkami. Preferuje też nasiona, orzechy, owoce, warzywa czy kwiaty. „
Zwróciłbym uwagę, na trzecią i drugą od końca pozycje z meniu a nawet menu szczura. Jak nie ma to i się człowiek ze szczurem nie podzieli, proste.
01.11.2024
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1147
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: MORBID ANGEL
Mariusz twoje picie Treyowi ewidentnie pomogło bo już następnego dnia zagrał kończący trasę koncert. Dowody w postaci wideo dostępne są.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: MORBID ANGEL
Trey to jest mój duchowy mentor od zawsze. Pić trzeba i chuj ! Kto tego nie rozumie jest padalcem i złodziejem.
Raz się zje, raz się nie zje.
- TheDude
- zahartowany metalizator
- Posty: 6325
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: MORBID ANGEL
Polecam prywatny kanał youtube Treya. Jest trochę śmieszno i trochę...dziwnie
https://www.youtube.com/@darksprocket5175/videos
https://www.youtube.com/@darksprocket5175/videos
- Antton213
- w mackach Zła
- Posty: 926
- Rejestracja: 26-07-2019, 08:54
Re: MORBID ANGEL
prywatny kanał, to i pstrąga wyciągnie, sekret tkwi w zarzudke;)
- tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8519
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: MORBID ANGEL
olgims pisze: ↑26-04-2023, 19:50Mądrze prawisz paniczu! HomoChuck Treyowi to by mógł co najwyżej gitarę stroić.
A z info wynika, że trey za kołnierz nie wylewa, ale po całej trasie zaczęła mu się odnawiać stara kontuzja pleców (która powoduje jakieś porażenia nerwow w nogach i rękach ), do tego doszło alko + odwodnienie i efekt był taki, że go piorun jebnal w połowie show. Więc Trey się sypie jak typowy metalowy muzyk - lata tras i imprezowania go doganiają. Nie on pierwszy, nie ostatni, a zdrowia dla chłopa jak najwięcej i oczywiście kolejnej płyty w dyskografii, bo kolejny trey death metalu to już się nie trafi na tym łez padole.
Kurwa ja to w ogóle podziwiam muzyków ,że tyle potrafią wytrwać. Zdrowia jak najwięcej. Muzyka to rock and roll i takie sytuace jak z Treyem są wpisane w te scenariusze. Parę czynników przypuszczam jak uraz kręgosłupa, nadmiar alkoholu, zmęczenie na trasie i jębło. Zdrowia,zdrowia i jeszcze raz zdrowia.
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5317
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
- Alkoholokaust
- postuje jak opętany!
- Posty: 623
- Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
- Lokalizacja: delirium
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Myślę, że Treya można traktować jako swojego rodzaju ewenement. Gdzieś czytałem, że gość cierpi na aspergera/autyzm (niepotrzebne skreślić), więc żyje na innej planecie. Kto czytał o tej przypadłości łatwo połączy kropki, być może właśnie dzięki temu doszedł do takiego poziomu z Morbid Angel, nagrał kilka wyjebistych płyt, wykształcił swój własny styl itp. Choroba napędziła to szaleństwo wczesnych materiałów. Gość poza grą w zespole siedzi w domu z matką, napierdala w Quake i tworzy te pojebane figurki na gitarze. Miał swoje jazdy którym poświęcał się bezgranicznie, pierw przedwieczni, potem odjebanie na punkcie mułu, szlamu, dalej poszło to w fascynacje lawą. Dopierdol tego aspargera wódą i dragami a będziesz miał mieszankę wybuchową. W tym momencie jest na etapie łowienia szczurów z kanałów. Oby mu nie odjebało doszczętnie.tomaszm pisze: ↑28-04-2023, 08:41Kurwa ja to w ogóle podziwiam muzyków ,że tyle potrafią wytrwać. Zdrowia jak najwięcej. Muzyka to rock and roll i takie sytuace jak z Treyem są wpisane w te scenariusze. Parę czynników przypuszczam jak uraz kręgosłupa, nadmiar alkoholu, zmęczenie na trasie i jębło. Zdrowia,zdrowia i jeszcze raz zdrowia.
hare hare supermarket
nsbm.pl
nsbm.pl
- tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8519
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: MORBID ANGEL
Każda szalona osoba i wizjoner cierpi na jakaś psychiczną chorobę:) Widzę po zamieszonych filmikach łowienia sczurów ,że Trey trochę bardziej. życzę mu z całego serca by znalazł szczęście i podkładał sobie wszystko. Jest postacią wielkiego formatu.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16428
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: MORBID ANGEL
Z drugiej strony takie sytuacje często odbijają się na jakości ich kreacji. Wielcy twórcy upadają wprost proporcjonalnie do swych dzieł. Dlatego czasem lepiej by już nic więcej nie wydali.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5450
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: MORBID ANGEL
Jak to leciało? I am Morbid, Sordid! I takie tam...Sam tak zadeklarował, więc co się dziwicie... Dziś przesłuchałem całą AoM, nikt mu tego nie geniuszu nie odbierze. Nawet szczur
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15015
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: MORBID ANGEL
Alkoholokaust pisze: ↑29-04-2023, 17:11Myślę, że Treya można traktować jako swojego rodzaju ewenement. Gdzieś czytałem, że gość cierpi na aspergera/autyzm (niepotrzebne skreślić), więc żyje na innej planecie. Kto czytał o tej przypadłości łatwo połączy kropki, być może właśnie dzięki temu doszedł do takiego poziomu z Morbid Angel, nagrał kilka wyjebistych płyt, wykształcił swój własny styl itp. Choroba napędziła to szaleństwo wczesnych materiałów. Gość poza grą w zespole siedzi w domu z matką, napierdala w Quake i tworzy te pojebane figurki na gitarze. Miał swoje jazdy którym poświęcał się bezgranicznie, pierw przedwieczni, potem odjebanie na punkcie mułu, szlamu, dalej poszło to w fascynacje lawą. Dopierdol tego aspargera wódą i dragami a będziesz miał mieszankę wybuchową. W tym momencie jest na etapie łowienia szczurów z kanałów. Oby mu nie odjebało doszczętnie.tomaszm pisze: ↑28-04-2023, 08:41Kurwa ja to w ogóle podziwiam muzyków ,że tyle potrafią wytrwać. Zdrowia jak najwięcej. Muzyka to rock and roll i takie sytuace jak z Treyem są wpisane w te scenariusze. Parę czynników przypuszczam jak uraz kręgosłupa, nadmiar alkoholu, zmęczenie na trasie i jębło. Zdrowia,zdrowia i jeszcze raz zdrowia.
Jeśli faktycznie tak jest, a słyszę o tym po raz pierwszy, to faktycznie wiele by to tłumaczyło. Jego odjazdy są naprawdę kosmiczne, przerózne fascynacje, które kiedys tłumaczyło sie dragami, teraz mają jakieś bardziej przyziemne wytłumaczenie. Nie zmienia to jednak faktu, że stworzył wiekopomne dzieła w postaci płyt i długo o ile w ogóle, takiego nawiedzonego szaleńca nie będzie.