Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16167
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

24-11-2022, 19:49

Mocne kombo. Muzyka, sceny z mojego ukochanego filmu. I ta pointa na czasie.

Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16167
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

24-11-2022, 21:32

Obrazek

Nie mogłem się przekonać do tej płyty. 3 pierwsze kawałki w tym gospelowym szaleństwie porywają mnie. No i lepsze to niż pierdololo szpanowskiego.

Pierwszy listopadowy singiel z nadchodzącej zapowiada, że cymes już nie taki smakowity. Może następne będą mniej nijakie. Bardziej rockowo dosmaczone.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16167
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

24-11-2022, 22:18

Obrazek

Przywoływanie Agent Steel o tyle słuszne, że-ma-najnowsza od Kanadyjczyków, spidowy nalot. Nie rdzę, bo ten metal to taki wypolerowany, w dobrym znaczeniu. Błyszczy jebaniutki. Czuć, że ostrze może drasnąć, zranić, upierdolić koniuszka paluszka, a nawet koniuszek. W tym swoim bazowym hejwi power'ze, z założenia "mnięciutkim" ładnie i skutecznie rani właśnie, szybkimi zagrywkami gitarowymi, względnie szybkimi tempami. Do tego wyciągnięty wokal, jak w najlepszych płytach z lat 80' w spid metylu. Podsumowując, formalnie hejvi bejbi metyl, for mła: ZAJEBISTA PŁYTA Z(e) NOWOCZEŚNIE ZREALIZOWANYM SPEED METALEM. Tym takim, gdzie pierwiastek thrashu był jeszcze nie dominujący. Kurwa, KURWA, KURWA mocarny płyt. Po powrocie do niej, po tym jak mi młoda przed spaniem powiedziała, "ociec, wróciłam, dobre" to se wrzuciłem, leci i mam japę otwartą i mnie kapie ślina z niej. Bo chcę jom, jom, jom. Na płycie jom kcem. Takiej błyszczącej, metal imitującej.

Taka mała dygresja. Jakby grali tak ze 40 lat w tył i by nie było tych punktów odniesienia, teraz byłby to klasyczny klasyk. Sama zamykająca płytę ballada, śmiagałaby po metalowych domówach lat 80'. Nie jedno, nie dwa bolcowania przy niej by były. Też pewnie pod koniec lat 80, no może na początku 90', bo wcześnie zaczynałem, też bym coś nabił na dzidę, w rytm tej pieśni.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16167
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

24-11-2022, 22:57

Rise up mtfc'kery!!





Invictus Prod. na wznoszącej. Fala niesie. Fala niesie, mnie, też

Kolejne po Bones, Grave Infestation, mocne, defowe, mroczne, defowe, w aurze blekowe, in veins grave miasmowe - szaleństwo.

Słuchać: Sépulcre. Wsiąkać. Przesiąkać.

-----------------------------------------------------------------------
Wydaje mi się, że demówę mam. Jak nie jestem pewien, że mam, znaczy się, że nie zakodowało się, że będzie mocarnie. A jest.

-----------------------------------------------------------------------
Napisałbym, że epa roku, ale ep roku już mam kilka. Płyt też. Co nie zmienia postaci, że się będę zasłuchiwał i fizyczniaka wypatrywał. Bo gacie, obsrane, objszczane, ujebane.

-----------------------------------------------------------------------

W takich momentach czuję, że def metal daje siłę. Co nie było ostatnio regułą. Na flaku się tego gówna słuchało.

-----------------------------------------------------------------------

Sheol w tytule. Warto odświeżyć, wygrzebać z półeczki tegoż właśnie Szeola. Tego też z Invictusa, bo mnie kiedyś, lata temu, też właził na moc.

O tego:
Obrazek

-------------------------------------------------------------------------

Dobrze, nawet b. dobrze, że francuskojęzyczna scena, robi się sceną. Z tym co trawię, chłonę. Niby Cadaveric Fumes poszło do piachu, ale są szybko licząc 4 składy, z Francji i Belgii, które grzeją mi łeb. I nie mówię o Skelethalu, bo ten mnie akurat jebie, choć z materiału na materiał są mi bardziej przyjaźni a split z ombrebombre jest nawet taki, że żałuje, że live odpuściłem.
Awatar użytkownika
Bonecrusher
zahartowany metalizator
Posty: 4797
Rejestracja: 16-05-2013, 15:29

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

24-11-2022, 23:39

Obrazek
Zobaczmy czy taki diabeł straszny jak go malują
Biją mi głucho popękane dzwony
I anioł ciemny prowadzi za sobą
I jak biczownik okryty żałobą płacze, a w łzach much biją nieszczęść dzwony
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10440
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

24-11-2022, 23:46

Obrazek
Obrazek
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16167
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

24-11-2022, 23:58

Oczywiście na forume nie było nówy od Lucifericon.



Zapewne dlatego:

Obrazek

Spoko. Nie moja opinia. Mam swoją, zupełnie w drugą stronę.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14143
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

25-11-2022, 01:01

Ascetic ty jakiś dziwny jesteś ;)
Ascetic pisze:
24-11-2022, 22:57
Rise up mtfc'kery!!





Invictus Prod. na wznoszącej. Fala niesie. Fala niesie, mnie, też

Kolejne po Bones, Grave Infestation, mocne, defowe, mroczne, defowe, w aurze blekowe, in veins grave miasmowe - szaleństwo.

Słuchać: Sépulcre. Wsiąkać. Przesiąkać.

-----------------------------------------------------------------------
Wydaje mi się, że demówę mam. Jak nie jestem pewien, że mam, znaczy się, że nie zakodowało się, że będzie mocarnie. A jest.

-----------------------------------------------------------------------
Napisałbym, że epa roku, ale ep roku już mam kilka. Płyt też. Co nie zmienia postaci, że się będę zasłuchiwał i fizyczniaka wypatrywał. Bo gacie, obsrane, objszczane, ujebane.

-----------------------------------------------------------------------

W takich momentach czuję, że def metal daje siłę. Co nie było ostatnio regułą. Na flaku się tego gówna słuchało.
podziękował, bardzo miło spędzony czas Obrazek
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16167
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

25-11-2022, 01:25

W sensie? Tylko się śpiesz z odp. bo się kończy impreza.

Jak miło spędzony czas, na odsłuchu Francuzów, to dobrze, bo płyta według mnie warta poznania.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14143
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

25-11-2022, 01:36

Ascetic pisze:
25-11-2022, 01:25
W sensie? Tylko się śpiesz z odp. bo się kończy impreza.
nie wiem, tak jakoś ogólnie ;)
Jak miło spędzony czas, na odsłuchu Francuzów, to dobrze, bo płyta według mnie warta poznania.
będzie poznawane pod każdym kątem :mrgreen:
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16167
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

25-11-2022, 01:40

No i się impra skończyła.




„Adieu, Goodbye, Auf Wiedersehen
Die Zeit mit dir war schön”


Tak sobie Niemce podśpiewują a ja z nimi.
Awatar użytkownika
Bonecrusher
zahartowany metalizator
Posty: 4797
Rejestracja: 16-05-2013, 15:29

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

25-11-2022, 02:03

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jakoś tak mniej więcej
Metal ist krieg
Fmdo tego Suspiria z 1977r i byle do 9 😉
Biją mi głucho popękane dzwony
I anioł ciemny prowadzi za sobą
I jak biczownik okryty żałobą płacze, a w łzach much biją nieszczęść dzwony
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10440
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

25-11-2022, 04:30

Obrazek
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Bolt
rasowy masterfulowicz
Posty: 2046
Rejestracja: 25-12-2010, 18:32

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

25-11-2022, 09:30

Ascetic pisze:
24-11-2022, 23:58
Oczywiście na forume nie było nówy od Lucifericon.



Zapewne dlatego:

Obrazek

Spoko. Nie moja opinia. Mam swoją, zupełnie w drugą stronę.
Po pierwszym zdaniu się zdziwiłem, że się Szwedzi (z Polakiem rodakiem w ekipie) reaktywowali, dopiero później, po zobaczeniu zalinkowanej płyty przeczytałem nazwę ponownie.

Obrazek
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Awatar użytkownika
Bonecrusher
zahartowany metalizator
Posty: 4797
Rejestracja: 16-05-2013, 15:29

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

25-11-2022, 09:53

Obrazek
Biją mi głucho popękane dzwony
I anioł ciemny prowadzi za sobą
I jak biczownik okryty żałobą płacze, a w łzach much biją nieszczęść dzwony
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10788
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

25-11-2022, 09:55

Obrazek

Dysk nr 2, a jak da rade to i 3 i 4 poleci
Awatar użytkownika
BOLEK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2431
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

25-11-2022, 12:33

Ascetic pisze:
24-11-2022, 22:18
Obrazek

Przywoływanie Agent Steel o tyle słuszne, że-ma-najnowsza od Kanadyjczyków, spidowy nalot. Nie rdzę, bo ten metal to taki wypolerowany, w dobrym znaczeniu. Błyszczy jebaniutki. Czuć, że ostrze może drasnąć, zranić, upierdolić koniuszka paluszka, a nawet koniuszek. W tym swoim bazowym hejwi power'ze, z założenia "mnięciutkim" ładnie i skutecznie rani właśnie, szybkimi zagrywkami gitarowymi, względnie szybkimi tempami. Do tego wyciągnięty wokal, jak w najlepszych płytach z lat 80' w spid metylu. Podsumowując, formalnie hejvi bejbi metyl, for mła: ZAJEBISTA PŁYTA Z(e) NOWOCZEŚNIE ZREALIZOWANYM SPEED METALEM. Tym takim, gdzie pierwiastek thrashu był jeszcze nie dominujący. Kurwa, KURWA, KURWA mocarny płyt. Po powrocie do niej, po tym jak mi młoda przed spaniem powiedziała, "ociec, wróciłam, dobre" to se wrzuciłem, leci i mam japę otwartą i mnie kapie ślina z niej. Bo chcę jom, jom, jom. Na płycie jom kcem. Takiej błyszczącej, metal imitującej.

Taka mała dygresja. Jakby grali tak ze 40 lat w tył i by nie było tych punktów odniesienia, teraz byłby to klasyczny klasyk. Sama zamykająca płytę ballada, śmiagałaby po metalowych domówach lat 80'. Nie jedno, nie dwa bolcowania przy niej by były. Też pewnie pod koniec lat 80, no może na początku 90', bo wcześnie zaczynałem, też bym coś nabił na dzidę, w rytm tej pieśni.
tak po czasie jednak bażej jstem za jedynką ale co ja tam wiem może tyle co zjem
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
piotraz
weteran forumowych bitew
Posty: 1156
Rejestracja: 01-04-2011, 11:14

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

25-11-2022, 13:37

Nowe Maceration.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10440
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

25-11-2022, 14:01

Obrazek

Gdyby to nagrał ktoś inny, niż sam Specter z Old Tower, to może miałbym więcej wyrozumiałości i podobałoby mi się też bardziej. Old Tower od czasów stricte dungeonsynthowych zdążyło przemienić się w czystej wody dark ambient i nic nie wskazuje, żeby to miało się zmienić. Tymczasem Specter postanowił utworzyć nowy projekt, by zagrać w nim to, co grał kiedyś w Old Tower. Dziwny flex - trochę tak, jakby np. Rotting Christ utworzyli teraz nowy zespół i grali w stylu pierwszych dwóch płyt. Dragon King to DS dość mroczny i melodyjny, może nawet bardziej melodyjny niż kiedykolwiek było Old Tower. No ale skoro wróciliśmy na pierwszy kwadracik, to powinno mi się bezpardonowo podobać. I to nie jest tak, że mi się nie podoba, bo same melodie są piórkiem w kapeluszu twórcy. Cierniem w uchu jest raczej ogólne wrażenie, że nie pomimo chęci powrotu do źródeł, Specter nie miał żadnego planu na ten album, który skończył jako worek z ładnymi melodiami. Tak więc Dragon King chętnie jeszcze kiedyś posłucham, ale na razie to jeszcze nie jest to, może następny album rozwinie trochę temat.
I am Jerusalem.
ODPOWIEDZ