Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

[Kilgore]

Potęga, świetnie zrobiona reedycja.
Coś czuję że dzisiaj polecą wszystkie cztery Sabsy z Dio

[DST]

Poprzednie też warto zbadać, zwłaszcza, że na każdej płycie grali trochę inaczej. Poniżej mój ulubiony utwór Bodychoke:

Mam trochę wkrętę ostatnio w Sutcliffe Jügend więc na pewno sprawdzę prędzej czy później i pewnie podzielę się wrażeniami. Kojarzy Ci się to z tym Swans czy tylko to mój indywidualny odbiór?

Słabo znam Swans (osłuchane pierwsze płyty i "The Great Anihilator"), ale raczej nie jest to pierwszy zespół, o którym myślę, gdy słucham Bodychoke.

A teraz:


Myślę, że może Ci się spodobać - chyba najbardziej hałaśliwa rzecz, jaka wyszła spod paluchów Broadricka i Martina. Swego czasu kupiłem za potężne 20 złotych.

Dzięki, sprawdzę. A Tobie polecam ten album Swans, fantastyczna rzecz.

Było wcześniej:



A za chwilę będzie bo poprzedni album był zajebisty:

[Rejwan]

ogień

[Pacjent]

[knaar]

Wieczór z Coroner

[Bonecrusher]

[Sybir]

[Maro]

[ozob]

[szczylun]

LYKOTONON - Promethean Pathology, jest całość

[Bolt]

[Kilgore]

[szczylun]

MENACE RUINE - Nekyia


SLEEPWALKER - 一​期​一​会

[Raagoon]

MENACE RUINE - Nekyia

Lada dzień fizyczna kopia powinna wlecieć przez skrzynkę. Tymczasem Sortilegia "Arcane Death Ritual" czyli głównie pani z Koldovstvo

[Bolt]

[Kilgore]

Japonczki to umią w Jazzy

[DST]

Wspaniały, rześki, owiany mgłą poranek. Niespodziewany jeden dzień wolnego, śniadanie zjedzone i leci sobie:

[Harlequin]

Ale z tej drugiej tylko pierwszy dysk, takiego pmolocha nie da sie na raz!

[Bolt]

Mam obecnie dosyć żmudną, ale niezbyt wymagającą intelektualnie pracę przy kończeniu jednego z bardziej upierdliwych tegorocznych projektów w robocie, to se chociaż mogę cały dzień fajnych płyt słuchać.