GUANO APES
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9479
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
GUANO APES
Trudno o bardziej definiujący lata 90'te zespół niż Guano Apes, tzn są takie które robią to tak samo ale nikt bardziej.
Wiem, że metalowcy są mocno uprzedzeni do rocka lat 90'tych i ja te obawy po części podzielam, niemniej są wyjątki i takim jest Maupie Goovno.
O wartości tej hordy świadczy przede wszystkim Sandra Nasic, od zawsze jedna z moich ulubionych mikrofonistek, zajebista zadziorna maniera ale muzyka też posiada kopa i ogień. Pamiętam, że nawet w najbardziej ortodoksyjnym okresie jak napieradalałem na zmianę Mordidów i Kanibali to GA było jedyną przerwą na oddech, teraz w dobie pozbawionej charakteru muzyki cenię jeszcze bardziej.
Sandra na boku nagrała też parę fajnych numerów np. z Ice-T albo Apocaliptiką, moim zdaniem świetnie sprawdziłaby się też w jakiejś kapeli punk/hc/crust ale to marzenie ściętej głowy raczej.
Kto lubi Guano Apes a przynajmniej - nie potępia?
Wiem, że metalowcy są mocno uprzedzeni do rocka lat 90'tych i ja te obawy po części podzielam, niemniej są wyjątki i takim jest Maupie Goovno.
O wartości tej hordy świadczy przede wszystkim Sandra Nasic, od zawsze jedna z moich ulubionych mikrofonistek, zajebista zadziorna maniera ale muzyka też posiada kopa i ogień. Pamiętam, że nawet w najbardziej ortodoksyjnym okresie jak napieradalałem na zmianę Mordidów i Kanibali to GA było jedyną przerwą na oddech, teraz w dobie pozbawionej charakteru muzyki cenię jeszcze bardziej.
Sandra na boku nagrała też parę fajnych numerów np. z Ice-T albo Apocaliptiką, moim zdaniem świetnie sprawdziłaby się też w jakiejś kapeli punk/hc/crust ale to marzenie ściętej głowy raczej.
Kto lubi Guano Apes a przynajmniej - nie potępia?
Yare Yare Daze
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 13860
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: GUANO APES
pytanie powinno brzmieć co jest z tobą nie tak ?
kojarz kilka kawałków z 2 pierwszych płyt z teledysków, radia, potem znikneli mi z radaru jak chyba wszyskim
zawsze mnie rozpierdala ten numer
kojarz kilka kawałków z 2 pierwszych płyt z teledysków, radia, potem znikneli mi z radaru jak chyba wszyskim
zawsze mnie rozpierdala ten numer
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: GUANO APES
Otoz to, jester chyba zaczal cpac albo temperatura daje mu sie we znaki. Jakis kwadratowy szwabski zespol z 3 radiowymi hitami zdefiniowal lata 90, no grubo whuj, Hblockx tez zdefiniowali? Jest pewnie ze 100 zespolow o ktorych mozna to powiedziec aleo tym na pewno nie
woodpecker from space
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9479
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: GUANO APES
Nie chodzi o definicję w sensie wpływu jak np. Nirvana (GA nie ma żadnego znaczenia pod tym względem) co to, że pewna muzyka brzmi, jak idealnie przypisana do danej epoki i tutaj GA jest najntisowe do kości.
Yare Yare Daze
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: GUANO APES
No to definiujaca czy nie? Bo to jednak spora roznica. Chciales napisac „jeden z wielu nieistotnych zespolikow jakich bylo pelno w latach 90 i nie tylko”?
woodpecker from space
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9479
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: GUANO APES
Chciałem napisać, 'jeden zespół który idealnie oddaje klimat lat 90'ych'.
Yare Yare Daze
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1729
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: GUANO APES
Nienawidzę.
W latach 90tych to oni wydali jeden album i to już prawie pod koniec, gdyby nie „Open your eyes”, to pewnie nikt by o nich nie słyszał. Na samą myśl o nich czuję guano.
W latach 90tych to oni wydali jeden album i to już prawie pod koniec, gdyby nie „Open your eyes”, to pewnie nikt by o nich nie słyszał. Na samą myśl o nich czuję guano.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1922
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: GUANO APES
Kolega hcpig jak postawi jakąś tezę to nima chuja we wsi xD Tym razem na tapetę poszedł zespół, który "zdefiniował lata 90" nagrywając jeden radiowy hit. To się nadaje do tematu typu "jednostrzałowcy" a nie do dyskusji w osobnym wątku.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2172
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: GUANO APES
Pierwszy człon nazwy tego czegoś, doskonale definiuje to coś.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: GUANO APES
Nie, no mieli jeszcze Lords Of The Boards gwoli scislosci, z tego co kojarze. Zespol klasy tej samej co inna niemiecka potega H-BlockX.
Sam temat definiowania lat 90 byc moze ciekawy, choc pewnie zbyt rozlegly, bo gatunkow bylo wiecej niz dekade temu. Nie liczac grunge, to pewnie bym zaczal od jekiegos Skunk Anansie, Portishead, Massive Attack, Oasis czy Radiohead tak z manki pierwszej
woodpecker from space
-
- rozkręca się
- Posty: 85
- Rejestracja: 02-10-2011, 17:02
Re: GUANO APES
E, ze Slayerkiem i Viaderem dobrze się komponowala i Sanderka, cukiereczek taki kolorowy
I faktycznie, aż się łezka w oczku kręci jak zapierdalałem na łopacie kopiąc fundamenty z Sanderką na odtwarzaczu mp3
I faktycznie, aż się łezka w oczku kręci jak zapierdalałem na łopacie kopiąc fundamenty z Sanderką na odtwarzaczu mp3
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 13860
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: GUANO APES
nie zapominaj o coverze Big In JapanTriceratops pisze: ↑24-07-2022, 11:56Nie, no mieli jeszcze Lords Of The Boards gwoli scislosci, z tego co kojarze.
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: GUANO APES
Za ten cover nalezy im sie kula w leb conajmniej, tak jak tym z No Doubt za I’ts My Life
woodpecker from space
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 13860
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: GUANO APES
oba do tematu "cover lepszy od oryginału"
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9479
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: GUANO APES
Zespół opracował swój styl w latach 90-tych wydając debiut w 1997 i zaledwie kontunując na początku lat 2000, w które wjechali już ukształtowani. To muzyka rdzennie najntisowa a nie 00'owa.
O ile wiem nie jesteśmy na zebraniu diskobojów lecz na forum, gdzie kulturalni ludzie opierają się o odsłuch albumów a nie o sukces komercyjny pojedycznych singli.
Yare Yare Daze
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: GUANO APES
Jedyny godny uwagi niemiecki band z tamtych czasow (nie liczac Rammstein) to byl industrialny Think About Mutation
woodpecker from space
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9695
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: GUANO APES
Trzeci album H-Blockx był bdb. Szkoda, że potem nie stracili pomysł na siebie.Triceratops pisze: ↑24-07-2022, 11:56Nie, no mieli jeszcze Lords Of The Boards gwoli scislosci, z tego co kojarze. Zespol klasy tej samej co inna niemiecka potega H-BlockX.
Guilty of being right
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1606
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: GUANO APES
Za dużo vivy było oglądane. Ale pamiętam wkurwiło mnie to, że MTV się zeszmaciło wtedy i weszła viva z jakimiś szwabskimi kwadratowymi melodiami. Na początku lat 90tych można było sobie posłuchać normalnie MTV bo leciało Motley Crue, Aerosmith czy inne amerykańskie lajtmetalowe kapele i nie trza było na nie czekać do Headbangers Ball z Carcassem w czołówce. Później chuj, MTV poszło w piździet i pojawiła się viva i Viva II z jakimiś małpimi gównami, Hblockx (jakaś niedojebana kopia Dog Eat Dog) i czymś tam jeszcze czego nie pamiętam. Jeszcze ten jebany eurodance.
Rzyg.
Rzyg.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9479
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: GUANO APES
Ale Vivę Zwei to szanuj kolego, tam leciało np. Einsturzende Neubauten, Clawfinger cz Paradise Lost i to w normalnych godzinach, do tego masa podziemnej elektroniki.
Ogólnie model tej stacji był taki, że mainstreamowe kapele rockowe, które na typowych stacjach były spychane trochę na drugi plan tutaj robiły za główne danie ale dzięki temu resztę miejsca mogli zapełniać bardziej niszowymi rzeczy.
Wiadomo, że nie była to stacja jaka zaspokoi głód słuchacza death/black, niemniej w porównaniu do innych to była enklawa alternatywy.
Posiadasz już swoje lata więc z perspektywy widza Headbanger's Ball to wygląda pewnie na upadek albo przynajmniej krok wstecz ale ludzi z mojego pokolenia, którzy w normalną muzykę wbijali w drugiej połowie lat 90'tych, to co tam leciało było jednym z pierwszych impulsów do grzebania dalej.
MTV zresztą w czasach Viv jeszcze było stacją muzyczna chociaż reprezentacja metalu ograniczała się do klipów puszczanych pomiędzy gagami Beavisa i Butt-Heada (a to już były konkretne rzeczy np. Napalm Death, Mercyful Fate, Slayer, Carcass, Pantera).
Ogólnie model tej stacji był taki, że mainstreamowe kapele rockowe, które na typowych stacjach były spychane trochę na drugi plan tutaj robiły za główne danie ale dzięki temu resztę miejsca mogli zapełniać bardziej niszowymi rzeczy.
Wiadomo, że nie była to stacja jaka zaspokoi głód słuchacza death/black, niemniej w porównaniu do innych to była enklawa alternatywy.
Posiadasz już swoje lata więc z perspektywy widza Headbanger's Ball to wygląda pewnie na upadek albo przynajmniej krok wstecz ale ludzi z mojego pokolenia, którzy w normalną muzykę wbijali w drugiej połowie lat 90'tych, to co tam leciało było jednym z pierwszych impulsów do grzebania dalej.
MTV zresztą w czasach Viv jeszcze było stacją muzyczna chociaż reprezentacja metalu ograniczała się do klipów puszczanych pomiędzy gagami Beavisa i Butt-Heada (a to już były konkretne rzeczy np. Napalm Death, Mercyful Fate, Slayer, Carcass, Pantera).
Yare Yare Daze