Kat & Roman Kostrzewski
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- starszy świeżak
- Posty: 28
- Rejestracja: 08-02-2013, 09:57
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Znam Rogola a bardziej znalem jakies 18 lat temu bo potem wyemigrowalem i kontakt sie urwal. Bardzo spoko gosc, duzo wymienialismy sie muza w tamtych czasach. Od podziemnego grindu po Gordian knot. Taka ciekawostka - Rogol nie znosil kata.
-
- w mackach Zła
- Posty: 768
- Rejestracja: 25-06-2009, 21:33
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Obiło mi się o uszy kiedyś, że Luczyk ma jakiegoś bogatego znajomego i ten znajomy sponsoruje prywatne koncerty na których gra on czy też cały Kat.
Ale gdzie i kiedy to nie wiem. Wątpię, żeby były jakieś zdjęcia z tego typu wydarzeń.
Ale gdzie i kiedy to nie wiem. Wątpię, żeby były jakieś zdjęcia z tego typu wydarzeń.
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2037
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Czy ten znajomy nie jest przypadkiem szefem Pfizera, który dorobił się na tzw. plandemii? Czy to prawda, że wstęp mają tam tylko ludzie w maskach?Panopticon pisze: ↑15-09-2021, 22:12Obiło mi się o uszy kiedyś, że Luczyk ma jakiegoś bogatego znajomego i ten znajomy sponsoruje prywatne koncerty na których gra on czy też cały Kat.
Ale gdzie i kiedy to nie wiem. Wątpię, żeby były jakieś zdjęcia z tego typu wydarzeń.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4074
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Ciiii... Temat chwilowo zakazany
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2037
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10224
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Że co? Prywatne występy? Ale anal w pakiecie, czy trzeba dopłacić? Serio to chyba zbyt absurdalne, żeby było prawdziwePanopticon pisze: ↑15-09-2021, 22:12Obiło mi się o uszy kiedyś, że Luczyk ma jakiegoś bogatego znajomego i ten znajomy sponsoruje prywatne koncerty na których gra on czy też cały Kat.
Ale gdzie i kiedy to nie wiem. Wątpię, żeby były jakieś zdjęcia z tego typu wydarzeń.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10184
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Niekoniecznie, skoro grają je większe gwiazdy od Kata.Hatefire pisze: ↑15-09-2021, 22:46Że co? Prywatne występy? Ale anal w pakiecie, czy trzeba dopłacić? Serio to chyba zbyt absurdalne, żeby było prawdziwePanopticon pisze: ↑15-09-2021, 22:12Obiło mi się o uszy kiedyś, że Luczyk ma jakiegoś bogatego znajomego i ten znajomy sponsoruje prywatne koncerty na których gra on czy też cały Kat.
Ale gdzie i kiedy to nie wiem. Wątpię, żeby były jakieś zdjęcia z tego typu wydarzeń.
Fan Kiss zapłacił ogromne pieniądze za prywatny koncert. Nie spodziewał się, że to będzie tragedia
Pewien wielbiciel Kiss postanowił wydać 50 000 dolarów. Co otrzymał w zamian? Gene Simmons oraz Ace Frehley zagrali u niego w domu dla 25 gości, jak również odpowiadali na pytania zgromadzonych, pozowali do wspólnych zdjęć i rozdawali ekskluzywne gadżety
https://www.antyradio.pl/Muzyka/Rock-Ne ... cert-26501
Jedna z amerykańskich agencji koncertowych jakiś czas temu opublikowała na swojej stronie obszerne zestawienie wykonawców różnych gatunków i ich stawek za jeden koncert, które proponują ich managerowie. Niestety, nie wiadomo dokładnie, kto był źródłem tego zestawienia i kto zadał sobie tyle trudu, by stworzyć takie zestawienie. Prawdopodobnie stawki te są znacznie zawyżone (niektóre wyglądają podejrzanie wysoko), jak sugeruje jeden z zagranicznych serwisów, ale na pewno pokazują, na jakim pułapie finansowym poruszają się poszczególne gwiazdy (choć ostateczna cena koncertu oczywiście zależy od wielu czynników).
Na liście znaleźć można m.in. Slasha, Smashing Pumpkins, Eda Sheerana, Fall Out Boy, The Offspring, Maroon 5 i wiele, wiele innych rockowych gwiazd. Oto, co wynika z zestawienia:
Ile zarabiają gwiazdy rocka?
Bruce Springsteen: milion dolarów (trudno w to uwierzyć!)
Bon Jovi: milion dolarów!
Maroon 5: 400-600 tysięcy dolarów
Imagine Dragons: 400-600 tysięcy dolarów
Linkin Park: 400-500 tysięcy dolarów
Green Day - od 500 tysięcy dolarów
Smashing Pumpkins: 200-300 tysięcy dolarów
Fall Out Boy: 100-150 tysięcy dolarów
Ed Sheeran - od 125 tysięcy dolarów
Slash: 45 - 64 tysięcy dolarów
https://www.eskarock.pl/rozrywka/stawki ... -jWjP.html
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4074
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Kat & Roman Kostrzewski
^ Nie, no wszystko się zgadza. Ale jak wyobrażam sobie, że nie brakuje ludzi, którzy czy to w domu, czy na jakimś biznesowym spotkaniu chcieliby zobaczyć Eda Sheerana, Slasha czy - w polskich warunkach - np. Dodę, to do kurwy nędzy, kto chciałby w takim miejscu luczykowego Kata?
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10224
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Kat & Roman Kostrzewski
No ok szejkowie też sobie wykupują takie koncerty, tylko generalnie każdy się tym chwali, bo służy to budowaniu prestiżu/spełnianiu marzeń. Tymczasem tu mamy opowieść o kolesiu co regularnie wykupuje sobie koncerty Luczykowego Kata i trzyma to w ścisłej tajemnicy. Afroamerykanin plizzzz...
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10184
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Hatefire pisze: ↑15-09-2021, 23:22No ok szejkowie też sobie wykupują takie koncerty, tylko generalnie każdy się tym chwali, bo służy to budowaniu prestiżu/spełnianiu marzeń. Tymczasem tu mamy opowieść o kolesiu co regularnie wykupuje sobie koncerty Luczykowego Kata i trzyma to w ścisłej tajemnicy. Afroamerykanin plizzzz...
wyluzuj, w takie rzeczy to chyba nikt nie uwierzy, że ktokolwiek regularnie wykupuje prywatne koncerty, ale nie jest zupełnie niemożliwe, że jakiś dawny fan, albo znajomy nie zapłaciły tysiaka czy dwa luczykowi za prywatny koncert. Luczyk nic nie robi, a kasa by się przydała, bo z grania kolęd w domu kultury to nie wyżyje.
Taki Jaś Kapela wziął kilka stówek i zrobił z siebie publicznie idiotę, chyba nie posądzasz obecnie Luczyka, że po tym, co wypisuje jest logiczniejszy od Jasia? Zresztą skoro nikt nie wie, to nie ma jakby sprawy i byłoby to jednorazowe ciche wsparcie dla artysty.
Niby bez sensu, ale nie takie rzeczy się dzieją.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- w mackach Zła
- Posty: 768
- Rejestracja: 25-06-2009, 21:33
Re: Kat & Roman Kostrzewski
A jutro się będę widział na Paradise Lost z kumplem, od którego chyba słyszałem te informacje. Nie wiem nawet czy to cały Kat czy tylko Luczyk gra te koncerty, ani nawet w jakiej miejscowości. Jeśli dobrze pamiętam, to biznesmen ma taki kaprys i robi kameralne koncerty u siebie. Jak coś się dowiem więcej, dam znać.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14595
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Kat & Roman Kostrzewski
zapomnialeś o Stonesach, mają grać taki koncert dla jakiegoś grubasa przed trasąMedard pisze: ↑15-09-2021, 22:58Niekoniecznie, skoro grają je większe gwiazdy od Kata.Hatefire pisze: ↑15-09-2021, 22:46Że co? Prywatne występy? Ale anal w pakiecie, czy trzeba dopłacić? Serio to chyba zbyt absurdalne, żeby było prawdziwePanopticon pisze: ↑15-09-2021, 22:12Obiło mi się o uszy kiedyś, że Luczyk ma jakiegoś bogatego znajomego i ten znajomy sponsoruje prywatne koncerty na których gra on czy też cały Kat.
Ale gdzie i kiedy to nie wiem. Wątpię, żeby były jakieś zdjęcia z tego typu wydarzeń.
Fan Kiss zapłacił ogromne pieniądze za prywatny koncert. Nie spodziewał się, że to będzie tragedia
Pewien wielbiciel Kiss postanowił wydać 50 000 dolarów. Co otrzymał w zamian? Gene Simmons oraz Ace Frehley zagrali u niego w domu dla 25 gości, jak również odpowiadali na pytania zgromadzonych, pozowali do wspólnych zdjęć i rozdawali ekskluzywne gadżety
https://www.antyradio.pl/Muzyka/Rock-Ne ... cert-26501
Jedna z amerykańskich agencji koncertowych jakiś czas temu opublikowała na swojej stronie obszerne zestawienie wykonawców różnych gatunków i ich stawek za jeden koncert, które proponują ich managerowie. Niestety, nie wiadomo dokładnie, kto był źródłem tego zestawienia i kto zadał sobie tyle trudu, by stworzyć takie zestawienie. Prawdopodobnie stawki te są znacznie zawyżone (niektóre wyglądają podejrzanie wysoko), jak sugeruje jeden z zagranicznych serwisów, ale na pewno pokazują, na jakim pułapie finansowym poruszają się poszczególne gwiazdy (choć ostateczna cena koncertu oczywiście zależy od wielu czynników).
Na liście znaleźć można m.in. Slasha, Smashing Pumpkins, Eda Sheerana, Fall Out Boy, The Offspring, Maroon 5 i wiele, wiele innych rockowych gwiazd. Oto, co wynika z zestawienia:
Ile zarabiają gwiazdy rocka?
Bruce Springsteen: milion dolarów (trudno w to uwierzyć!)
Bon Jovi: milion dolarów!
Maroon 5: 400-600 tysięcy dolarów
Imagine Dragons: 400-600 tysięcy dolarów
Linkin Park: 400-500 tysięcy dolarów
Green Day - od 500 tysięcy dolarów
Smashing Pumpkins: 200-300 tysięcy dolarów
Fall Out Boy: 100-150 tysięcy dolarów
Ed Sheeran - od 125 tysięcy dolarów
Slash: 45 - 64 tysięcy dolarów
https://www.eskarock.pl/rozrywka/stawki ... -jWjP.html
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10184
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Kat & Roman Kostrzewski
kwestia szerokiego gestu i kontekstu sprawy, zapraszasz kumpli na grilla i wódeczkie, a niejako przy okazji ich pytasz, czy słyszeli o takim zespole jak kat,Lukass pisze: ↑15-09-2021, 23:05^ Nie, no wszystko się zgadza. Ale jak wyobrażam sobie, że nie brakuje ludzi, którzy czy to w domu, czy na jakimś biznesowym spotkaniu chcieliby zobaczyć Eda Sheerana, Slasha czy - w polskich warunkach - np. Dodę, to do kurwy nędzy, kto chciałby w takim miejscu luczykowego Kata?
mówią, że znają, to ich szokujesz, że zaraz chociaż w niepełnym składzie, ale zagra im do kiełbachy.
O takiej imprezie to by pamiętali wiele lat
Die Welt ist meine Vorstellung.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9382
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Posłuchałem tego kawałka i jest ten sam problem, co z albumem MC czyli nic się nie zmieniło przez kilkanaście lat - po chuj walczyć o prawa do nazwy Kat, przez długie zwalczać projekty Romana jak uzurpatora itp. skoro nawet nie próbuje się odtworzyć charakteru tego bandu? Co to ma wspólnego z Katem, z duchem i atmosferą tego zespołu?
Yare Yare Daze
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10184
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Nie próbuj tego zrozumieć, przecież jak zwykle chodzi o zrobienie szumu i boje z szabelką i pianą na pysku.hcpig pisze: ↑16-09-2021, 05:43Posłuchałem tego kawałka i jest ten sam problem, co z albumem MC czyli nic się nie zmieniło przez kilkanaście lat - po chuj walczyć o prawa do nazwy Kat, przez długie zwalczać projekty Romana jak uzurpatora itp. skoro nawet nie próbuje się odtworzyć charakteru tego bandu? Co to ma wspólnego z Katem, z duchem i atmosferą tego zespołu?
Die Welt ist meine Vorstellung.
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8226
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10184
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Tej kasy to pewnie nie ma zbyt dużo, to nie kozidrak czy urszula, które często lecą w rozgłośniach.
Luczyk sam spierniczył temat tantiem, jeżeli podpisał, że ma tylko 10% udziału, mógł więcej wynegocjować jako założyciel.
Zawsze tak jest, że frontmani są bardziej rozpoznawalni, a frontmanem kata był Roman.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Podsumowując piotruś-pizda kręci aferę z powodu swej pizdowatości zamiast wziąć się za robotę. Dorosły facet. No ale czego można się spodziewać po osobniku występującym w kowbojskim obuwiu i kapeluszu?
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Może jezdzi na koniu
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7396
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Raz że o siano, a dwa że o niespełnione marzenia o międzynarodowej karierze. Roman ze swoimi tekstami mógł zrobić karierę tylko w Polsce i był zapewne tego świadomy. Luczyk cały czas marzył o karierze za granicą. A to coś tam o niespełnionej trasie z metalliką w latach 80, a to nalegał aby "Oddech Wymarłych Światów" nagrać ponownie po angielsku (tu winił oczywiście Romana). Nie ma się co dziwić w sumie bo zarówno płyty w języku angielskim jak i wydawnictwa w zachodnich (i niemieckich he he) wytwórniach miały już w latach 80/90 Dragon, Turbo czy Wilczy Pająk.
Kat w tym samym czasie, choć popularny, pogrążony był w konfliktach, ciągłych reaktywacjach a do tego długo toczył się spór z Metal Mind i ich szefem. Tak czy inaczej w mniemaniu Luczyka za wszystko winny jest Roman.
Teraz to po prostu późny kryzys wieku średniego (czy tam już starczego).