ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Akurat kwity mogły tu zagrać. Tym bardziej kwity na tatusia.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16387
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
zaraz jeszcze wyjdzie z tego równania, że nam go żal
.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16387
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
moim zdaniem to mit antyokrągłostołowców. jak się spojrzy na taki wskaźnik korupcji to się okaże, że te sowieckie satelity to sama swołocz
https://www.batory.org.pl/blog_wpis/ind ... ska-spada/
mówiąc inaczej ile byśmy nie zabili tych czałuczesków to rusek siedzi w nas. ten zaszczepiony przez ruskich rusek. liczy się tylko, kto kogo i kiedy podkupi. barwy polityczne nie mają tutaj znaczenia. na końcu jest tylko i wyłącznie partykularny interes.
i jeszcze z tymi antyokrągłostołowymi mitami.
dla mnie to jest na zasadzie. jakbyśmy dali ten korytarz niemcom w 39' to: i tu se każdy wpisze co chce. w zależności od poglądów.
.
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Żal nie, ale zastanawiające jest, że na stanowisku premiera mamy człowieka, który potrafił przykryć wpadki wszystkich dotychczasowych prezydentów i premierów. Dodatkowo, to wszystko dzieje się bez żadnych konsekwencji i przy nieustannie wysokim poparciu. Potoki flegmy, które łykają wyborcy tego człowieka wydają się nie mieć końca. Tymczasem on trwa. I wszystko za pięć stówek, choć pewnie już teraz wartych ze trzy.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16387
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
przy tej inflacji, bo o tym jest dział, to już chyba nawet nie.535 pisze: ↑16-10-2020, 21:29Żal nie, ale zastanawiające jest, że na stanowisku premiera mamy człowieka, który potrafił przykryć wpadki wszystkich dotychczasowych prezydentów i premierów. Dodatkowo, to wszystko dzieje się bez żadnych konsekwencji i przy nieustannie wysokim poparciu. Potoki flegmy, które łykają wyborcy tego człowieka wydają się nie mieć końca. Tymczasem on trwa. I wszystko za pięć stówek, choć pewnie już teraz wartych ze trzy.
.
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2545
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
A ja tam mam jedzenie i tyle mnie interesuje. Nie robie już długo. Babka ma rente to jakoś przezimujemy. Pół piwnicy kartofli mamy, ogórków, wszystkiego.
Raz się zje, raz się nie zje.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16387
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Jedna z niewielu rzeczy, która może nadgryźć aktualnie "rządzących"*.
https://www.money.pl/gospodarka/we-wtor ... 9776a.html
* Ewentualna konsekwencja tego zjawiska. Galopującej inflacji. > Nieuchronne skokowe podwyżki stóp procentowych.
https://www.money.pl/gospodarka/we-wtor ... 9776a.html
* Ewentualna konsekwencja tego zjawiska. Galopującej inflacji. > Nieuchronne skokowe podwyżki stóp procentowych.
.
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Pytanie na ile wiarygodne będą podawane dane? Poza tym spokojnie. Teraz ludzie mają koniec wakacji i początek roku szkolnego. W głowie tępego suwerena przemknie bez echa, a glapa znowu powie, że nic się nie stało, bo bantustańczyk z klasy średniej dostaje więcej niż za tuska... Ciekawe, czym to się skończy? Czy kredytobiorcy zostaną bez gaci, a znakomita większość reszty w samych skarpetkach? Jaka jest realna odpowiedzialność karna ludzi zasiadających w RPP za totalne upolitycznienie kwestii w których decydują?
Ostatnio zmieniony 31-08-2021, 09:06 przez 535, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16387
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Wiesz dobrze, że to nie kwestia podwyżek w ogóle lecz ich skali. Ludzie nie mają pojęcia, że duch franciszka może im przypierdolić także we walucie w której zarabiają. Tej podobno najbezpieczniejszej. Tymczasem podobno w kredytach hipotecznych mamy kolejny rekord.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16387
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Tego nie wiem, ile tam podniosą, pewne jest, że muszą coś z tą inflacją zrobić. W trójce słyszałem w kolejnym zagarniętym programie, tym razem ekonomicznym, jednym kiedyś z lepszych, że na Węgrzech już podnieśli. Było to co oczywiste adresowane do matołów pokroju mad-a, czyli, że zobaczcie, tak się robi. Szykują grunt tym samym.
Nie dość, że pieniadz strcił, to jeszcze będą kredytobiorcy więcej płacić za zobowiązania. Kiepsko to widzę, a właściwie dobrze to widzę. Jak nie pierdolnie, o czym piszę od lat, to nic ich nie wymiecie.
Nie dość, że pieniadz strcił, to jeszcze będą kredytobiorcy więcej płacić za zobowiązania. Kiepsko to widzę, a właściwie dobrze to widzę. Jak nie pierdolnie, o czym piszę od lat, to nic ich nie wymiecie.
.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2647
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Tak jak na całym świecie. Wskaźniki inflacji są totalnie zmanipulowane.
Inflacja służy władzy, ale tylko władzy. Zmienia się wagę poszczególnych składowych np. buty od lat tanieją i ich waga rośnie. W Polsce do inflacji nie są wliczane ceny mieszkań
To w końcu jaką inflację mamy naprawdę? Pewnie z 7-8 %.
Jak słyszę brednie "profesorów ekonomii" o tym, że deflacja jest zła to nóż się w kieszeni otwiera. Dla mnie jak rośnie siła nabywca moich pieniędzy to jest dobra sprawa. Deflację od lat mamy w przypadku sprzętu RTV . Zobaczcie jaki telewizor można kupić za 2000 zł dziś A jaki można było kupić 5 lat temu.
Celem życia nie jest przeżycie.
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Im dłużej będą czekać, tym więcej i szybciej trzeba będzie podnosić. Tak to widzę. No chyba, że to jest ogólnonarodowy program dojenia z tej kasy, która leży na kontach i z vatu z rosnących cen. Wtedy "szacun", glapa i morawiecki są prawdziwymi satanistami finansów.Przy okazji. Były gdzieś takie fajne kalkulatory odnośnie wpływu wzrostu stóp na ratę kredytów. Ciekawe, czy potencjalny kredytobiorca dostaje choćby prostą tabelkę załączoną do wzoru umowy?
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16387
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Stary. A co nie jest zmanipulowane? To tak offtopic, bo normalnie, jak słyszysz "manipulacja" to od razu wbijasz, nie podnosząc meritum sprawy. Kolejny urojony.mistrzsardu pisze: ↑31-08-2021, 09:17Tak jak na całym świecie. Wskaźniki inflacji są totalnie zmanipulowane.
Inflacja służy władzy, ale tylko władzy. Zmienia się wagę poszczególnych składowych np. buty od lat tanieją i ich waga rośnie. W Polsce do inflacji nie są wliczane ceny mieszkań
To w końcu jaką inflację mamy naprawdę? Pewnie z 7-8 %.
Jak słyszę brednie "profesorów ekonomii" o tym, że deflacja jest zła to nóż się w kieszeni otwiera. Dla mnie jak rośnie siła nabywca moich pieniędzy to jest dobra sprawa. Deflację od lat mamy w przypadku sprzętu RTV . Zobaczcie jaki telewizor można kupić za 2000 zł dziś A jaki można było kupić 5 lat temu.
.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16387
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Nie wiem jaka tu jest zależność, czas-skala, wiem, że rozchwiali to i muszą się posiłkować naprawdę mocną retoryką. Taką co mam wrażenie nawet nie dociera do ich elektoratu. Nawet mam wrażenie, że pojawiaja się wielogłosy, glapa swoje, morawiecki swoje. Śledzę z uwagą jak to rozprowadzą, bo to już nie sa tematy zastępcze, 30 Afganów, lgbt, czy dworczyk bez spodni.535 pisze: ↑31-08-2021, 09:24Im dłużej będą czekać, tym więcej i szybciej trzeba będzie podnosić. Tak to widzę. No chyba, że to jest ogólnonarodowy program dojenia z tej kasy, która leży na kontach i z vatu z rosnących cen. Wtedy "szacun", glapa i morawiecki są prawdziwymi satanistami finansów.Przy okazji. Były gdzieś takie fajne kalkulatory odnośnie wpływu wzrostu stóp na ratę kredytów. Ciekawe, czy potencjalny kredytobiorca dostaje choćby prostą tabelkę załączoną do wzoru umowy?
A kredytobiorca, to raczej sam powinien wiedzieć co podpisuje. Już raz się zlitowano nad frankowiczami, za co płacą złotówkowicze np.
.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2647
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Kred.pl - prosty kalkulator.
Druga sprawa, bardzo się poprawiło jeśli chodzi o informację dla kredytobiorców. Są symulacje, są tabelki - teraz nikt nie może powiedzieć - nie wiedziałem.
Jest jasna prosta informacja.
Celem życia nie jest przeżycie.
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Myślisz, że wcześniej nie było takiej informacji? Ja brałem kredyt frankowy w 2003 i pierwsza informacje to ryzyko kursowe i zmiana stóp procentowych. Ja myślę, że problemem jest klimat. Zarówno wtedy jak i teraz komiwojażerami kredytowymi byli ...politycy i najlepsze, że właściwie byli to ci sami ludzie...mistrzsardu pisze: ↑31-08-2021, 09:39Kred.pl - prosty kalkulator.
Druga sprawa, bardzo się poprawiło jeśli chodzi o informację dla kredytobiorców. Są symulacje, są tabelki - teraz nikt nie może powiedzieć - nie wiedziałem.
Jest jasna prosta informacja.
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Nie wiem, czy to ważne, ale obudziłem się dzisiaj w lesie. Były trzy stopnie. Natomiast wcześniej śniło mi się, że dolary podrożały o 66 groszy.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5410
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Panie premierze, która godzina?
- Staram się od czasu do czasu patrzeć na zegarek właśnie po to, żeby wiedzieć, która jest godzina. Porównuję te godziny również do innych stref czasowych, bo pani mnie pyta o godzinę, czas upływający, natomiast po drugiej stronie są osoby, którym się nie śpieszy. Cieszą się z tego, z wyjątkiem momentów, w którym muszą coś na czas zrobić, że im się nie śpieszy, a czas leci wolniej. W związku z tym jest to zjawisko, miecz obosieczny, można tak powiedzieć. Gdyby czas leciał szybciej, dla osób na urlopach oznaczałoby to skrócenie wypoczynku, a w ten sposób mamy przynajmniej tutaj, po stronie osób niezainteresowanych aktualną godziną, nie mówię teraz o bezrobotnych, bo tam jest potężny problem z nadmiarem wolnego czasu, mamy sytuację inną. Dlatego chcemy zdecydowanie poprawić los emerytów, poprzez zwiększenie im dostępu do wolnego czasu netto. Bo to oznacza, że w życiu emeryta może miesięcznie zostać godzina, nawet dwie godziny wolnego czasu więcej, w zależności od poziomu zobowiązań czasowych. I to jest rzecz, o którą ja z kolei pytałem osoby pytające o godzinę bardzo często na moich spotkaniach: a której godziny w ogóle chcecie? I to było bardzo często pojawiające się hasło.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10224
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu
Sgt. Barnes pisze: ↑13-09-2021, 11:35
Panie premierze, która godzina?
- Staram się od czasu do czasu patrzeć na zegarek właśnie po to, żeby wiedzieć, która jest godzina. Porównuję te godziny również do innych stref czasowych, bo pani mnie pyta o godzinę, czas upływający, natomiast po drugiej stronie są osoby, którym się nie śpieszy. Cieszą się z tego, z wyjątkiem momentów, w którym muszą coś na czas zrobić, że im się nie śpieszy, a czas leci wolniej. W związku z tym jest to zjawisko, miecz obosieczny, można tak powiedzieć. Gdyby czas leciał szybciej, dla osób na urlopach oznaczałoby to skrócenie wypoczynku, a w ten sposób mamy przynajmniej tutaj, po stronie osób niezainteresowanych aktualną godziną, nie mówię teraz o bezrobotnych, bo tam jest potężny problem z nadmiarem wolnego czasu, mamy sytuację inną. Dlatego chcemy zdecydowanie poprawić los emerytów, poprzez zwiększenie im dostępu do wolnego czasu netto. Bo to oznacza, że w życiu emeryta może miesięcznie zostać godzina, nawet dwie godziny wolnego czasu więcej, w zależności od poziomu zobowiązań czasowych. I to jest rzecz, o którą ja z kolei pytałem osoby pytające o godzinę bardzo często na moich spotkaniach: a której godziny w ogóle chcecie? I to było bardzo często pojawiające się hasło.
Andrzej Sapkowski, Miecz Przeznaczenia pisze: Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy