[quote][i]Wysłane przez mistrzsardu[/i]
Morbosidad - Cojete A Dios Por El Culo[/quote]
Wiem, że ten temat zawdzięczamy przede wszystkim temu albumowi.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Mnie on zmasakrował niesamowicie i to dopiero ostatnio, choć kupiłem go pod koniec 2004, ale ja już tak mam, że wolno jarzę geniusz poszczególnych tytułów. Debiut przy tym wypada blado. Zanim dorwałem dwójkę masturbowałem się nad nim dobre trzy lata, teraz leży i się kurzy.
Ja dodałbym "The Enlightenment" SARGATANAS, "Conquerors Of Armageddon" KRISIUN, "Decomposed By Possession" MORTEM, "Bestial Devastation" SEPULTURA. Jak widać sam death z delikatnym odjazdem w stronę black metalu w przypadku MORBOSIDAD i thrashu w przypadku SEPULTURA.
Słyszałem z tamtych rejonów zdecydowanie mniej niż bym chciał.