KARA ŚMIERCI
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
- rafalt.sobczak
- rozkręca się
- Posty: 77
- Rejestracja: 25-04-2015, 12:40
- Lokalizacja: Reichsgau Wartheland
Re: KARA ŚMIERCI
Dozywocie, czy kara czasowa, zdecyduj się. Z dożywociem facet nie może wyjść i zabijać ponownie. A co do utrzymywania więźniów, wyobraź sobie, że więźniowie również wykonują prace, których koszta w niektórych więzieniach zwracają koszta ich zakwaterowania. Wystarczy po prostu doprowadzić do takiej sytuacji, gdzie będzie to normąPacjent pisze:A może głupią i bezsensowną zemstą za morderstwo jest dożywocie? Bo państwo mści się na wszystkich podatnikach zmuszając ich do utrzymywania bydlaka do końca jego dni? A jeszcze głupszą zemstą jest dożywocie, bo bydlak może wyjść z więzienia i zabijać ponownie.rafalt.sobczak pisze:Czyli wszystko sprowadza się do głupiej, bezsensownej zemsty?Drone pisze:Ile razy jeszcze będziemy przerabiać te marne argumenty typu przypadki złego skazania w USA czy brak odstraszającej funkcji kary śmierci? Co to ma do rzeczy? Tu nie jest USA, można ostro zakreślić ramy prawa, żeby skazywać w ewidentnych przypadkach, nie skazywać w procesach poszlakowych. Kara śmierci nie ma pełnić żadnej funkcji odstraszającej, to jakiś mit. Pełni za to funkcję psychologiczną: zapłaty za popełniony czyn, dzięki czemu bliscy ofiary i społeczeństwo zostają zaspokojeni, ofiara zostaje złożona w imię surowej sprawiedliwości.
To kolejny argument przeciw, wszak przemoc rodzi przemoc.
@Drołn - każde zachowanie które jednostce nie przynosi korzyści uważam za głupie i bezsensowne, dlatego zemsta jest właśnie taka. Ponadto moim zdaniem zachodzi sprzęzenie zwrotne, że wykonanie kary śmierci prowadzi w rezultacie do dalszych zbrodni (ot taki paradoks).
Obywatela A skazali za zabójstwo obywatela B. Wniosek o takie ukaranie złożył prokurator i rodzina poszkodowanego. Ktoś mocno związany z obywatelem A, moze chcieć próbować zemsty, albo na prokuratorze, albo na rodzinie A, sadząc, że to oni są winni skazania obywatela A (choć jak wszyscy wiemy winny jest sam obywatel A)
Jak mawiał Horacy "Gardzę nieoświeconym tłumem i trzymam się z dala"
Tylko, w takim razie co ja robię na masterfulu?
Tylko, w takim razie co ja robię na masterfulu?
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4292
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: KARA ŚMIERCI
Jak już pisałem, ja też nie wiem, z jakiej dupy to wyciągnąłem, czytałem kiedyś jakieś duże opracowanie na ten temat. Tyle, że Guardian to chyba podaje na czasy obecne, a to opracowanie dotyczyło także historii (co wyraźnie zastrzegłem, pisząc o czasach przed wprowadzeniem testów DNA). Mniejsza z tym, czy 30%, czy 4%, czy 0,1%. Żadna granica błędu nie jest tu moim zdaniem możliwa do tolerowania.Riven pisze: nie wiem z jakiej dupy to wyciagnales, ale nawet lewicowy guardian podaje ok. 4%
co do samego tematu - jak dla mnie nawet 0.1% szansy, ze sie zabije niewinnego czlowieka jest problematyczne, zreszta wydaje mi sie, ze ryzyko pomylki jest jedynym obiektywnym problemem - tyle, ze kurewsko trudnym
A do kolegi Drone: kara we w miarę rozwiniętym społeczeństwie nie służy zaspokojeniu potrzeb gawiedzi. Idąc tym tropem, złodziejom należałoby ujebać rękę, a niewierne małżonki (tudzież ofiary gwałtu, te ladacznice prowokujące) ukamienować. Tu i ówdzie takie prawo funkcjonuje, i po polsku zwie się szariat. Nie jest to raczej wzór godny naśladowania.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: KARA ŚMIERCI
dzisiaj bede wulgarny:
rajwen wypierdalaj z tego tematu i pucuj bile krulowi.
rajwen wypierdalaj z tego tematu i pucuj bile krulowi.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: KARA ŚMIERCI
Zamknij ryj śmieciu stulejarski ok
Tematy swiatopogladowe są tu mniej więcej na poziomie forum onetpl , niby smieszki heheszki ale tak naprawdę zero (0) refleksji
Tematy swiatopogladowe są tu mniej więcej na poziomie forum onetpl , niby smieszki heheszki ale tak naprawdę zero (0) refleksji
this is a land of wolves now
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: KARA ŚMIERCI
Nie mówię o patologicznych przykładach, tylko o tym, że zagrożenie karą nie powinno być iluzoryczne, tylko faktyczne. Przykład oczywiście przejaskrawiony, jak się zapewne domyśliłeś.Karkasonne pisze:Czytam właśnie "Archipelag Gułag" i tam mieli podobne założenia, ba! Stalin poszedł dalej - lepiej zabić 999 niewinnych, niż wypuścić tego jednego winnego.Kurt pisze: Lepiej skazać dziesięciu niewinnych niż wypuścić jednego winnego. Jako forma prewencji, oczywiście.
Jaka prewencja? Z całym szacunkiem, ale o czym ty bredzisz? Spotkałeś kiedyś stałego bywalca zakładów penitencjarnych? Bo ja niestety miałem taką wątpliwą przyjemność. Oni się nie nie zmieniają, po prostu tacy są. Nie dostrzegają swojej winy, to system jest zły, a nie oni. Prewencja, być może, działa tylko na osobach młodych, pod warunkiem, że nie trafią do ciupy i się od starszych kolegów nie poduczą nowych sztuczek. Prewencja w formie zamykania w więzieniach po prostu nie działa, generuje dodatkowe koszty i utrwala patologie, a w przypadku długoletnich skazań nadto wytwarza ludzi kompletnie niezdolnych do funkcjonowania w społeczeństwie, co pcha ich do następnego przestępstwa.rafalt.sobczak pisze:Dla mnie najlepszym przeciwnikiem kary śmierci jest jej skuteczność. W USA, w stanach w których jest kara śmierci jest więcej morderstw, niż w tych stanach gdzie tej kary nie ma. Poza tym dobrze przeprowadzony proces resocjalizacyjny może nawet nawet największego zwyrodnialca przeciągnąć na "jasną stronę mocy" tylko zbyt często nie wykonują swej pracy dobrze.
Moim zdaniem kara powinna być taka, aby się jej naprawdę bano. Przestępcy bardziej się boja ciężkich robót, czy lekkich tortur, aniżeli jednorazowego aktu zgonu
Pomysł Ola też jest dość ciekawy.
Czyli wracamy do średniowiecza? Osądy rodzinne, jak sądzę, będą przede wszystkim motywowane emocjami, a nie trzeźwym osądem sytuacji. Nie wiem czy rozsądne byłoby pozostawianie takiej kwestii uznaniu każdego z nas.Nasum pisze:Riven pisze:Bardzo ciekawa koncepcja, na pierwszy rzut oka widze jednak jeden problem: ofiara przestepstwa badz jej rodzina moglaby byc zastraszona przez bandyte/jego towarzystwo i pod wplywem tego orzec lzejszy wymiar kary. Natomiast pierwsza czesc pomyslu - to o zrzeczeniu sie analogicznego prawa - bdb.Ciekawe rozwiązanie daje zastosowanie prawa talionu, tak jak to robią hardkorowi libertarianie-anarchokapitaliści (osobom uczulonym na takie rzeczy przez debili pokroju kelthuza radzę nie przerywać lektury posta). Osoba gwałcąca czyjeś prawo do wolności zrzeka się swojego w równym stopniu. Jeśli ktoś zabije drugiego człowieka, zrzeka się sam swojego prawa do życia, co wyznacza górną granicę możliwej do zastosowania kary orzekanej przez sąd. Natomiast jeśli chodzi o egzekucję kary, to decyduje o niej osoba której wolność pogwałcono - w przypadku zabójstwa zabity tego zrobić nie może, ale może to zrobić osoba, która w ogóle wnosi sprawę do sądu, np rodzina zabitego. I to oni decydują, czy karę wykonać, a potem do sądu należy egzekucja.
W których więzieniach? Z tego co wiem, to ich praca jest zazwyczaj dobrowolna, z rzadka opłacana. A na karę ograniczenia wolności (na przykład robót społecznych) oskarżony, później skazany musi wyrazić zgodę. Domyślasz się zatem, ilu z nich jest chętnych do pracy w momencie kiedy mają wszystko za darmo?rafalt.sobczak pisze: Dozywocie, czy kara czasowa, zdecyduj się. Z dożywociem facet nie może wyjść i zabijać ponownie. A co do utrzymywania więźniów, wyobraź sobie, że więźniowie również wykonują prace, których koszta w niektórych więzieniach zwracają koszta ich zakwaterowania. Wystarczy po prostu doprowadzić do takiej sytuacji, gdzie będzie to normą
I na koniec jeszcze taka uwaga ogólna. Z jednej strony moja humanitarna część nie zezwala na zabijanie ludzi. Nigdy, pod żadnym warunkiem. Z drugiej strony są takie przypadki, jak jawi się ten z Kamiennej Góry, w przypadku których moje poglądy etyczne są wystawiane na poważną próbę. Jeżeli faktycznie całość przebiegła tak, jak wynika to doniesień prasowych, to generalnie dostrzegam potrzebę usunięcia takiej jednostki ze społeczeństwa. Nie nazwę tego karą śmierci, bo takie sformułowanie jest zwyczajnie chybione. Kogo należy karać, jeżeli podmiot karany jest unicestwiany? Ale to jest powiedzmy spór semantyczny, bez większego znaczenia dla samej istoty problemu.
Trudno zredukować człowieka tylko do kosztów utrzymania, które generuje z racji osadzenia w zakładzie karnym. Jeszcze trudniej zrozumieć wyładowanie swojej frustracji w ten sposób i to w dodatku na dziecku - przy czym jeszcze raz zastrzegam, jeżeli cały stan faktyczny sprawy faktycznie wygląda tak, jak zostało to przedstawione przez media. Nie uważam jednak, żeby celowe zamykanie było takiego człowieka na resztę jego życia. Jego czyn był na tyle obrzydliwy, że jeżeli mamy zachować harmonię w społeczeństwie, to należałoby zastosować inną formę odpłaty - zawsze jednak czuwać nad tym musi władza sądownicza.
Zresztą nie mam wątpliwości, że jeżeli ten gość faktycznie trafi do zakładu karnego (a nie zamkniętego, bo linia obrona polegającą na udowodnieniu niepoczytalności w takim przypadku wydaje się jedyną rozsądną), to współwięźniowie na pewno nie pozwolą mu zapomnieć co zrobić.
The madness and the damage done.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: KARA ŚMIERCI
Wiele rzeczy w średniowieczu było zapewne dużo sensowniej urządzone niż w tej chorej współczesności, ale to tylko taka dygresja
this is a land of wolves now
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15015
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: KARA ŚMIERCI
Riven pisze:Wiele rzeczy w średniowieczu było zapewne dużo sensowniej urządzone niż w tej chorej współczesności, ale to tylko taka dygresja
W niektórych krajach, gdzie kara smierci obowiązuje, nadal jest sensowniej urządzone niż w humanitarnej, zapatrzonej w siebie, wyniosłej Europie. Te wielkie słowa o prawie do życia dla każdego człowieka, o tolerancji, poszanowaniu innych orientacji, cała ta polityczna poprawność, która doprowadza niejednokrotnie do absurdów, powoduje że wszystko z wierzchu wygląda fajnie, wszystko działa jak należy, ale od środka gnije. Ale to też taka mała dygresja.
Powracając do meritum sprawy - jestem za karą śmierci, w takich przypadkach jak ta w Kamiennej Górze, gdzie wina jest bezsporna, a czyn którego sprawca się dopuścił tak drastyczny, co też pozbawiony jakiegokolwiek sensu, powinna być orzekana.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8906
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: KARA ŚMIERCI
oczywiście jestem na tak
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3334
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: KARA ŚMIERCI
W średniowieczu, albo i wcześniej. Taka kara wygnania - nie do zrealizowania w dzisiejszych realiach, a bardzo tego brakuje.Riven pisze:Wiele rzeczy w średniowieczu było zapewne dużo sensowniej urządzone niż w tej chorej współczesności, ale to tylko taka dygresja
Myślę, że ten konkretny osobnik sam się zredukował - do poziomu niebezpiecznego zwierzęcia, które ze względów praktycznych trzeba odstrzelić.Kurt pisze: Z drugiej strony są takie przypadki, jak jawi się ten z Kamiennej Góry, w przypadku których moje poglądy etyczne są wystawiane na poważną próbę. (...)
Trudno zredukować człowieka tylko do kosztów utrzymania, które generuje z racji osadzenia w zakładzie karnym.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: KARA ŚMIERCI
Nie do średniowiecza, raczej do starożytności. Stare rozwiązania bywają najlepsze.Kurt pisze:Czyli wracamy do średniowiecza? Osądy rodzinne, jak sądzę, będą przede wszystkim motywowane emocjami, a nie trzeźwym osądem sytuacji. Nie wiem czy rozsądne byłoby pozostawianie takiej kwestii uznaniu każdego z nas.Riven pisze:Bardzo ciekawa koncepcja, na pierwszy rzut oka widze jednak jeden problem: ofiara przestepstwa badz jej rodzina moglaby byc zastraszona przez bandyte/jego towarzystwo i pod wplywem tego orzec lzejszy wymiar kary. Natomiast pierwsza czesc pomyslu - to o zrzeczeniu sie analogicznego prawa - bdb.Ciekawe rozwiązanie daje zastosowanie prawa talionu, tak jak to robią hardkorowi libertarianie-anarchokapitaliści (osobom uczulonym na takie rzeczy przez debili pokroju kelthuza radzę nie przerywać lektury posta). Osoba gwałcąca czyjeś prawo do wolności zrzeka się swojego w równym stopniu. Jeśli ktoś zabije drugiego człowieka, zrzeka się sam swojego prawa do życia, co wyznacza górną granicę możliwej do zastosowania kary orzekanej przez sąd. Natomiast jeśli chodzi o egzekucję kary, to decyduje o niej osoba której wolność pogwałcono - w przypadku zabójstwa zabity tego zrobić nie może, ale może to zrobić osoba, która w ogóle wnosi sprawę do sądu, np rodzina zabitego. I to oni decydują, czy karę wykonać, a potem do sądu należy egzekucja.
To by zasadniczo mogło działać, ale wymaga przeformułowania całej koncepcji prawa w ogóle (w uproszczonym skrócie: przestępstwem jest wyłącznie ingerencja w cudzą własność bez zgody właściciela; zadośćuczynienie poszkodowanemu lub jego rodzinie w wypadku zabójstwa jest jedynym celem postępowania sądowego), a nie tylko dołączenia możliwości kary śmierci do tego co jest. Poza tym nie widzę problemu w osądach rodzinnych; sąd wyznacza maksymalną możliwą karę (w przypadku zabójstwa będzie to kara śmierci), poszkodowany - a właściwie jego rodzina w tym wypadku - decyduje czy ją zastosować. Sąd może wyznaczyć okres przejściowy, w którym skazany siedzi w celi, a tymczasem rodzina podejmuje decyzję; niech będzie że pod opieką psychologa, czemu nie? A jeśli mieliby się pokierować emocjami, no to trudno. Skazany ma pecha.
Są tu pola do nadużyć, riven wskazał dobry przykład. Prawdę mówiąc, dość poważnie wątpię, czy by to mogło działać, ale sama koncepcja jest u podstaw, tzn na papierze, niezła. Inna kwestia, że jest to wszystko utopia niemożliwa do zrealizowania w najbliższym czasie, a problem kary śmierci wymaga rozwiązania w kontekście tego co mamy obecnie. W tym wypadku wymagało by to bardzo daleko idących zmian jak sądzę. Zbyt dużych by tylko z powodu kary śmierci dało się je wprowadzić.
To było bardzo dobre rozwiązanie, szkoda że już jest niewykonalne.WaszJudasz pisze:Taka kara wygnania - nie do zrealizowania w dzisiejszych realiach, a bardzo tego brakuje.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: KARA ŚMIERCI
Noz kurwa europejczycy, tzo to za wyniki? Ja jeszcze nie zaglosowalem ale to jawny ciemnogrod.
No chyba, ze za zabicie karpia w wigilie, to rozumiem.
No chyba, ze za zabicie karpia w wigilie, to rozumiem.
woodpecker from space
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 649
- Rejestracja: 15-10-2020, 13:48
Re: KARA ŚMIERCI
Kolega z zawodu górnik?
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 649
- Rejestracja: 15-10-2020, 13:48
Re: KARA ŚMIERCI
Szanuję wszystkich ludzi pracy.
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 649
- Rejestracja: 15-10-2020, 13:48
Re: KARA ŚMIERCI
Wiadoma sprawa... Ktoś musi kręcić tym gównem.
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10116
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: KARA ŚMIERCI
A pieniądz nie śmierdzi.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility